![]() |
Nie wiem do końca czy to możliwe, ale zmieniłem mapę z Dynamic na Road (czyli w teorii "słabszą") i silnik jakby stał się elastyczniejszy na niskich obrotach. Dużo przyjemniej rusza się w 2 osoby z jedynki i spokojnie można się toczyć z minimalną prędkością na dwójce po rondach itp... Różnica jest subtelna ale w dwie osoby odczuwalna albo mi się coś w głowie popierd...:dizzy:
|
2 Załącznik(ów)
Olchowiec
Jedno z piękniejszych widokowo miejsc nad Solińskim. Przy zaniedbanej Oazie Spokoju są indywidualne miejsca parkingowe BMW i HD. Kiedyś wyeksponowane aktualnie zarosły bluszczem:D |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
|
Ciekawe kiedy zrobia RTka 1300 ;)
|
no nie wiem - nie podoba mi się ten motocykl nixxuja. co do taniochy to na OLX już można kupić pewnie w przedsprzedaży. jakoś nie widać cen o których mowa powyżej - 98-130k
jprdl... najlepsze, ze jak da Bozia pojechać znowu w Alpy to za dwa lata będzie tam tego w PZDU :D może wzw z przedstawieniem tego sprzęta, stanieją r1200gsa :D |
Cytat:
https://konfigurator.bmw-motorrad.pl...08CA/EQUIPMENT Normalnie jak z samochodami |
Cytat:
Natomiast ja to aktualnie podzieliłem pojemność i wartość maszynerii w garażu na mniej więcej /2 :) Co do 1300 - no cóż, wygląda to zgrabnie. Sprawia wrażenie kompaktowego mimo wielkiej pojemności. Póki co to ja nie dotarłem w BMW nawet do chłodzenia wodą i mokrego sprzęgła, zatem dla mnie, jeżeli już to baaardzo odległa przyszłość. Na dziś to pewnie nadal kupiłbym olejaka - DOHC. A ostatnio doceniam, chwalę sobie masę motocykla który na sucho waży 190kg... lżej to jakoś przyjemniej jak dla mnie. Jak przyjdzie właściwy czas to może wrócę do boxera, kto wie. Poznałem zalety, wady - bilans ogólny jak najbardziej na plus pod pewnymi warunkami. |
no może i tak. ale podobnie jak z samochodami za cenę bazową dostajesz to czym niekoniecznie chciałbyś jeździć :D otrzymując wóz bogato wyposażony w ... zaślepki :D
bazowy GS1300 ma szybkę wielkości paletki pinkpongowej i nawet chyba nie ma możliwości elektrycznej jej regulacji /nie pamiętam czy eleszyba jest we wszystkich wersjach/. podobnie jak Zimny :D - marzę o dotarciu do olejaka 1200 hehehe, kiedyś. co do masy to ja po 3 tygodniach prawie non stop na 285kg teraz z radoscia przetaczam 210kg - różnica jest NIBY niewielka ale ... |
Cytat:
|
Długo się zastanawiałem co mi przypomina ten nowy giees i już wiem. W mojej ocenie to linia hondy cb500x
|
Cytat:
Sam się w porę zorientowałem mając BMW i ograniczyłem się do tego co naprawdę jest mi potrzebne. Cytat:
|
Cytat:
Trzeba go na żywo zobaczyć i się przejechać z czystej ciekawości. Bardzo słuszna obserwacja co do cb500x :Thumbs_Up: |
1 Załącznik(ów)
ja tylko grzecznie przypomne, ze przednia półeczka na konserwe tyrolską i kufel to pomysł Suzuki z 1987 :oldman:
potem BMW go gwizdnęło, a potem wszyscy zaczeli to jak małby kopiować. ale pradziadkiem byl Doktor Big. |
Mielonka i browar z tego zjeżdżają. Totalnie nieprzemyślana konstrukcja. :D
|
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
Ale polewałem srogo oglądając ten promofilm jak koleś od dizajnu się branzlował nad tym jaki to on jest zajebisty i jak nowatorsko to zaprojektował ku pokrzepieniu serc gawiedzi :D boki zrywać! |
Jest już nowy GS-1300 . Ale żeby nie śmiecić wszędzie to napiszę tu.Jak mi się znudzi jazda po błotach, trudnych terenach itp to kupię GS-1250 Adventure.Bardzo mi się podoba i muszę go mieć.
|
[URL][https://www.jednoslad.pl/bmw-r-1300-gs-2024-wiemy-juz-wszystko-cena-zdjecia-dane-techniczne//URL]
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka |
2 Załącznik(ów)
Wracając do starszych motków. Czy / ile Wam R1200x oleju brały pomiędzy wymianami ? Dziś kręcąc się po garażu zrobiłem zdjęcie poziomu oleju po 4000 tyś od wymiany w porównaniu do stanu w dniu wymiany (przebieg motka ponad 77tyś km). Wygląda raczej na bardzo małe zużycie, przy bagnecie bardzo ciężko byłoby to wyłapać. Tak wiem, że to wyjątkowo "naukalna" metoda pomiarowa :D
Po wymianie: Załącznik 129592 Po 4 tyś km: Załącznik 129593 |
Wiesz jak się robi pomiar poziomu oleju w 1200 ? Te zdjęcia nie mówią nic na temat poziomu oleju.
|
Cytat:
|
Specjalnie odpalałeś, czy zrobiłeś to po jeździe? Zasadniczo to co podałeś to prawidłowa procedura, ale wpis kręciłem się po garażu i zrobiłem zdjęcie nie świadczy o rozgrzaniu motocykla do temperatury roboczej, osobiście wolę się motocyklem przejechać aby zrobić taki pomiar. I nie może to być 2 kilometry, preferuję minimum 20 km. Po powrocie tak jak napisałeś. Co do zużycia to zależy od tego w jakich warunkach się poruszamy. W moim wypadku gdy mało jazdy w trudnych warunkach, może maksymalnie ćwiartka ubędzie. Jak trudne warunki to może trochę ponad ćwiartkę.
|
W obu przypadkach rozgrzewany był w garażu bez jeżdżenia. Jak się pogoda poprawi to zobaczę czy jest różnica.
|
Rozgrzanie cycatego do porządnej regulacji to jakieś 15km latem. Pisze o R2V bez chłodnicy oleju. W olejaku będzie to jeszcze dłużej. Mniemam wiec ze olej miales niedogrzany fest i dlatego tez jest go mniej.
Ogólnie to sprawdzanie oleju w BMW to jest trochę medżik :) cegła tez ma swoje foszki I potrafi dobrze ukrywać prawdziwy poziom. |
Oł szit - co za skryte bestie ;) może dziś lub jutro polatam i zobaczę czy będą różnice. Jednak czegoś nowego się dowiedziałem - dzięki Panowie.
|
To może ktoś powiedzieć ile % rozszerzalności występuje między olejem w temp np 50* a 90*. Coś mi się wydaje że to wartości na tyle małe że wręcz na pograniczu pomijalności.
Większa różnica będzie gdy olej zimny wolniej będzie spływał do czasu pomiaru względem rozgrzanego dlatego podawane 5 minut tyczy się oleju rozgrzanego. Ale po 10 to i mniej rozgrzany spłynie i zrobi stan. To nie pomiar średnicówką cylindra gdzie setki mm robią różnicę. |
No ale jak się nie otworzy duży obieg oleju to taki pomiar możesz sobie wsadzić w miejsce gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę.
|
Już bardziej klarownie się nie da ;) Wszystko jest na filmie.
|
Zdziwiłbyś się Dzieju.
Mimo ze spływa to na ciepłym mam z 4-5mm wyższy poziom na rozgrzanym po całodziennej jeździe niz rano. 3.7l oleju mam. |
Cytat:
|
Cytat:
|
Rozszerzalność cieplna oleju mineralnego przy 100C to 15%. Niemało.
|
1 Załącznik(ów)
No więc tajemnica tajemniczej natury rozwikłana. Musiałem nie dogrzać motka, wydawało mi się że było wystarczająco ale nie (jak Matjas przewidział).
Dziś polataliśmy jakieś 80 km i po powrocie do chaty po upływie jakiś 5-10 minut poziom był wyższy. Nadal jakiś ułamek milimetra jest niższy niż zaraz po wymianie ale to już trochę apteka. Na bagnecie pewnie nie do wyłapania. Natomiast z tego co się dowiedziałem wynika iż ten największy madżik jest z olejakami, jak wcześniej koledzy pisali musi się otworzyć duży obieg. Ja mam wodniaka i nie ma tego problemu, wystarczy go naprawdę dobrze dogrzać na postoju. Nawet w instrukcjach BMW są różne procedury pomiarów, w tym jeśli dobrze pamiętam są nawet inne dla 1150 i olejowego 1200, wg. autora tego filmu od Mishieck. Tymczasem podczas dzisiejszych jazd "testowych" wydarzyła się taka sytuacja :D Załącznik 129704 |
Musisz wymienić SOFT - zaś wydatek :) :) :)
|
Cytat:
|
Jak ja Kocham stare motocykle za brak softu, aktualizacji, trybów jazdy, wszelkich pomagaczy, wspomagaczy,
oraz klasyczne okrągłe zegary z cyferblatem i wskazówką;) |
Cytat:
|
Cytat:
A nie gapienie się w dziesiątki migających kresek , cyferek , mnóstwa elektroniki która upośledza użytkownika robiąc za niego......a wystarczy że to zgaśnie i nowoczesny użytkownik zostaje w polu lub garażu :D Kylo , pozwólmy im za te problemy płacić ,niech kombinują czy wrócą do domu , jak to kolega mawia"....wszystkich nie uratujesz daj im wyginąć....":) Słowo wyginąć można zastąpić innym odpowiednim do sytuacji. |
Jestem przekonany ze twoja generacja (z kwintesensja elegancji, smaku i prawdziwosci :haha2: ) jest znacznie blizej wyginiencia niz ''uposledzonych uzytkownikow dziesiatek migajacych kresek itp'' :umowa:
.... |
Ty się Dubel nabijaj. Poczytaj co się stało w 1895r na północnej półkuli. Sieć telegraficzna poszła z dymem przez burzę magnetyczną :vis:
|
Rzecz w tym ze Dubel to mówi poważnie.
|
Trochę nie chce mi się tego pisać, ale to zrobię...
Po pierwsze znowu ktoś wpisuje światopoglądowe teksty w dość merytorycznym wątku i do tego jeszcze admin, którego nie da się nie widzieć, rozwija temat ewidentnie prowadząc do podziału wśród forumowiczów. Jak pisałem w innym miejscu, nie mamy dość tego gówna dookoła? Po drugie użytkuję różnej maści pojazdy z wyświetlaczami, elektroniką itp od około 15 lat i żadnego nie unieruchomiła elektronika, największym problemem do dziś było padnięte łożysko które musieli mi wymienić we Florencji w trakcie urlopu, ale dało się dojechać do serwisu. Natomiast 2 razy zostałem tymczasowo unieruchomiony na drodze w pojazdach czysto analogowych. W poczciwym W123 230E poddał się jeden z trzech pasków klinowych i szukanie go zimą po nocy w okolicach Zegrza było niezłą atrakcją, a za drugim razem w W201 2.0D pod Nidzicą pękł wąż doprowadzający płyn do nagrzewnicy i miły Pan w warsztacie musiał założyć "bypass" i wróciliśmy zmarznięci do domu zamiast dojechać do Gdańska. Wszystkie w.w. oczywiście nie miały nic wspólnego z elektroniką. Po trzecie, może mało skromnie, uważam, że radzę sobie w życiu nieźle i nie czuję się w żaden sposób upośledzony przez urządzenia elektroniczne. Po czwarte, nie traćmy okazji, żeby nic nie pisać, jak nie mamy nic merytorycznego do powiedzenia. Ponadto odnośmy się co najmniej neutralnie, a najlepiej przyjaźnie, do pojazdów innych użytkowników. Jak jechałem za motkiem jednego z użytkowników który paskudnie śmierdział spalonym olejem to nic nie powiedziałem, bo po ..uj komuś przykrość robić. I na końcu, jakim trzeba być hipokrytą i wybiórczym człowiekiem żeby narzekać na zdobycze elektroniki na forum internetowym przy użyciu komputera czy telefonu na których można jedynie sobie wyświetlić analogowe zegarki :mur: |
Krótkie podsumowanie po niecałych 3 miesiącach użytkowania RTka, bo dalsze jazdy będą już raczej niestety sporadyczne, patrząc co się za oknem kur.. wyprawia.
Przelatane niecałe 5 tyś km, większość we dwójkę. Najdalszy wyjazd to 2 dni na północne Mazury, sporo takich po 100-300km, reszta dookoła komina. Super motek dla 2 osób - bardzo wygodna pozycja, wystarczająca moc, osłona przed wiatrem, komfort, wygoda, bardzo niski środek ciężkości, stabilność przy autostradowych prędkościach. Szybę można tak wyregulować, że żona nie miała huku w kasku i mogła jechać z otwartym wizjerem. Ogrzewane manetki i obie kanapy, duże wygodne kufry. Super działający QS do góry, do dołu na ogół jest szarpnięcie. Zaskakująco szybko przyzwyczaiłem się do lusterek. ESA działa rewelacyjnie, zarówno dostosowując napięcie do ilości osób i bagażu jak i regulacji twardości. Na ustawieniu Soft naprawdę bardzo dobrze wybiera, poza krótkimi wybojami, natomiast na Hard jest naprawdę twardo. Heble bez zastrzeżeń a w dwie osoby wręcz bardzo dobrze. Spalanie 4.5 - 4.7 przy jeździe w 2 osoby. Jazda z prędkościami 120-140 kmh podnosi trochę ponad 5l. Trzeba się przyzwyczaić do map / trybów jazdy. Dynamic sprawdza się doskonale w trasach, ostrzejsza reakcja na gaz, lepiej przyspiesza itp, natomiast Road jest dużo lepszy do jazdy załadowanym motkiem po mieście, elastyczniejszy na niskich obrotach, łatwiej się rusza itp. Bardzo fajna deska rozdzielcza, wyświetlacze, czytelne menu, sterowanie pierścieniem, funkcje typu monitorowanie ciśnienia w kołach, ma nawet sprawdzanie poziomu oleju z poziomu komputera, przebieg dzienny itp... Kupiłem go z taką przejściówką wpinaną w gniazdo navi BMW, która ma wyjścia USB. Wkładam w to starego Samsunga Note z dużym wyświetlaczem, odpalam Google Maps i spokojnie da się to ogarnąć w rękawicach (jak mają działanie dotykowe), nie jest to tak wygodne jak Apple Car / Android Auto ale działa bez dramatów. Słabe strony w porównaniu do mojej Afry: - Brak możliwości jazdy na stojąco, dupa szybciej zaczyna boleć. - Brak DCT - Dużo mniejszy skok zawiasów przy mniejszych kołach. - Brak Apple Car / Android Auto Ogólnie zaskakująco zajebiste moto dla 2 osób. Czy kupiłbym drugi raz ? Tak, bez wahania. Myślę, że jak za parę lat wejdzie 1300RT i sprzedam wcześniej Kawę to będę bardzo poważnie rozważał zmianę - zakładając, że nie będzie jakiś spektakularnych chorób wieku dziecięcego. Jeśli sytuacja finansowa się jakoś dramatycznie nie pogorszy to Afra zostanie na długo do latania solo i po dziurawych drogach. |
Cytat:
Nie psuła się elektronika w tych dziadach bo po po prostu jej tam nie było.W 126p tez się nie psuła elektronika:haha2: W moim Transalpie 650 z przebiegiem grubo ponad 250tys. nigdy mi się nawet żadna żarówka nie przepaliła. |
Cytat:
|
WojtasA
Dzięki za podzielenie się wrażeniami z jazdy. :Thumbs_Up: Natomiast odniesienie do Afry trochę z dupy jest, bo RT to zupełnie inny rodzaj motocykla. To co napisałeś to nie są słabe strony Twojego motocykla. Do Afryki porównuj GS albo jakiegoś turystka od Hondy do RT. Róznie dobrze możnaby napisać w słabych stronach Afryki, że po jeździe 1000 km autostradą boli tyłek. Albo, że wiatr w pysk wieje. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.