![]() |
Jaka szkoda ze mieliscie brzydka pogodą na Manali - Leh Highway:(
Jedzcie koniecznie nad Pangong Tso (dwa dni) Po drugiej stronie tego jeziora byliscie w Tybecie (kolo Ali) Jelsi macie wiecej czasu 3 dni - to mozna zrobic wieksza wycieczkę nad slone jezioro Tso Moriri. Robi sie koło przez Upshi Mahe i Korzong i znow Mahe, Tso Kar (slone jezioro). Wyjezdza sie z powrotem na Manali Leh Highway i po pokonaniu Tanglang La jestescie znowu w Leh. To taki nasz jeden z niezrealizowanych planów tam:( Uwaga: Wycieczka nad Pangong i z powrotem jest nieco ponizej 400km wiec 10ltrów siana każdy musi mieć. Nad Tso Moriri prawie 500km i tam gdzie po drodze jakies siano od ludzi by trzeba kupić, o ile w ogóle. Powodzenia. |
Pogode mielismy caly czas ladna - widoki super. Tylko na Taglang La byly chmury i snieg. Highway Leh-Manali jest jak dla mnie najmniej ciekway z calej trasy. Jutro ruszamy na kilka dni do Nubra Valley (przez przelecz 5600), a potem boczna droga nad Pangong Tso. Kazdy bierze 14 l paliwa na zapas. Z Pangong Tso chcielismy jechac bocznymi drogami (wzdluz granicy z Tybetem) nad Tso Moriri. Niestety z powodu manewrow wojskowych w tym rejonie nie dostalismy pozwolenia. Wracac glowna trasa Leh_manali nad Tso Moriri troche nam sie nie chce... Szczegolnie, ze juz kilka fajnych jezior po drodze odwiedzilismy. Zdecydowalismy sie za to zapuscic na 5 dni do Zanskar Vally. Tam malo kto jezdzi, jest off road, no i to jest prawdziwy Ladakh. Tutaj to tzw. Maly Ladakh i jeszcze sporo turystow :) Chcemy tez jakis maly rafting zrobic, ale to troche zalezy od pogody. Pangong Tso rzeczywiscie juz troche znamy od strony tybetanskiej...Zobaczymy czy granica cos tu zmenia.
Pozdro <input id="gwProxy" type="hidden"><!--Session data--><input onclick="jsCall();" id="jsProxy" type="hidden"> |
To teraz da sie z Nubry pojechac nad Pangong? Super! Swiat sie zmienia...
Do Zanskaru wezcie dużo benzyny. Albo trekking na miejscu. |
Hej Ola!Pisałaś coś o towarzyszu włochu na transalpie...JAk ma na imie?Fabrizio może? Spotkaliśmy takiego jednego w Batumi..jechał z Japonką trampkiem do Japoni (z włoch przez Portugalię:)
pozdro i szerokiej drogi |
Cytat:
Cytat:
Pozdrawiamy z Padum |
Tak, tak, o jezdzeniu po Wari La tez juz slyszalem, ale ze internet jest w Padum...
Fajnie ze tam dojechaliscie. Nam zabraklo czasu i musimy tam wrocic. Wiemy ze buduja tam droge i juz nie tylko z Kargil bedzie mozna... Dziwne, ale nam tez Changla La szla bardzo opornie i trza bylo sztuki z filtrami robic zeby wjechac. No i wracajcie juz moze, bo zdjecia do kalendarza potrzebne... |
Hej,
Nasze afryczki na wszystkie trzy przelecze (Chang La, Wari La i Kardung La) wjechaly bez problemu. Wyciagnelismy tylko gabke z filtra powietrza (zostal K&N) i przeregulowalismy gazniki (zgodnie z serwisowka Haynes'a) i wystarczylo. Wlocha Trampek nie dal rady na Wari La, pozostale dwie zdobyl. Spalanie ok 6,0 l/100km. Dzis pokresilismy sie po Zanskarze, pieknie tu i pogoda tez super dopisala. Pozdrosy |
No to gdzie te urodziny dzisiaj spedzasz? Srinagar? Czy juz dalej? Sto lat chlopie!
|
I ja się dołączam do życzeń dla dużego dziuba :D
|
Cytat:
Extra foty i opisy na stronce. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:16. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.