Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Hardware (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=113)
-   -   nawigacja dla motocyklisty [update: sporo o garminie] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=10126)

fxrider 05.08.2011 13:51

@Lark35 AT:
z rastrami nie ma najmniejszego problemu - OziExplorerCE świetnie się do tego nadaje.
Na pewno zaletą jest cena względem garmina.
Stosując różne programy można mieć funkcjonalność niemal identyczną jak outdoorowy garmin, a często w pewnych kwestiach nawet dużo lepszą. Niemniej na PPC trzeba do tego kilku programów, a w garminie można to (może czasem gorzej, czasem lepiej) ale za pomocą jednego softu załatwić.
Zaletą jest niewątpliwie cena - nowy kosztuje tyle co używka visty, czyli najtańszego z outdoorowych garminów, zresztą poprzedniej generacji (wolniejszy, mniejsza funkcjonalność).

@garmin 60CX/CSX - fajne urządzenie i darzę je sporym sentymentem, jednak faktem jest, że nowsze generacje mają generalnie większe możliwości (n.p. jest obsługa map rastrowych, choć cokolwiek kulawa), są duuużo szybsze (mniej irytujące) i ogólnie łatwiejsze w obsłudze. Mają też dużo wygodniejszą obsługę śladów (można nałożyć na mapę na stałe kilka śladów w różnych kolorach, obsługują pliki GPX, nie ma takich ograniczeń ilościowych/jakościowych, łatwiejsze zarządzanie). Mają też i wady względem poprzedników, ale IMO nie są fundamentalne - raczej irytujące dla kogoś znającego poprzednie modele (może oprócz tego gniazda szeregowego do zasilania - z nowych ma je tylko 78, a to się przydaje na moto).

@synał w lesie ITP.
Obecne chipsety GPSowe nie mają z tym problemów - w przybliżeniu można założyć, że jeśli urządzenie ma mniej niż 5 lat to można spokojnie olać tą kwestię.
Fakt, że garminy z wystającymi antenkami są o rząd lepsze w tym zakresie, ale tak na prawdę przekłada się to tylko na to, że są czasem w stanie złapać i utrzymać sygnał w pomieszczeniu zamkniętym - nie ma to raczej krytycznego znaczenia praktycznego.
Niektóre garminy mają wbudowane kompasy elektroniczne - IMO nie jest to zupełnie przydatne na moto, a n.p. w swojej 62st najchętniej bym to w ogóle wyłączył (ino się nie da), bo lubi to wariować (i bezsensownie obracać mapę na postojach) w pobliżu pracujących cewek zapłonowych (gdy miałem go zainstalowanego na LC4 na środku kierownicy (a cewka niedaleko główki ramy) to po włączeniu silnika momentalnie obracało mapę o 90st - irytujące).
@ duża dokładność - IMO dokładność 10 m jest w zupełności zadowalająca, a tyle każdy odbiornik potrafi wycisnąć (choć przy dużych i szybkich zmianach wysokości - n.p. winklowanie w Alpach potrafią wariować o kilkaset metrów nawet). Niektóre garminy osiągają nawet ok. 3m dokładności co w praktyce daje tylko tyle, że na śladzie można odróżnić pas drogi po którym się jechało - szkoda się nad tym skupiać.

@ślady - tutaj garminy nowszej generacji mają sporą przewagę nad urządzeniami opartymi na PPC (stare też mają, ale nie aż tak dużą). Obsługa śladów w AM czy iGo jest mocno koślawa - da się oczywiście z tego korzystać i mogą być pomocne, ale nie jest to tak wygodne i użyteczne jak w odbiornikach G.
Na PPC świetnie ślady są obsługiwane przez OziCE, ale ten obsługuje tylko mapy rastrowe, przez co w niektórych okolicznościach jego użyteczność jest znikoma (a w innych z tego samego powodu jest wręcz rewelacyjna i bije konkurencję na głowę).

@generacje garmina
może rozjaśnię co przez to rozumiem. Skupię się na odbiornikach outdoorowych, bo navi szosowe mają to trochę inaczej, a nie znam też ich tak dobrze.
Do starej generacji zaliczam odbiorniki z rodziny Vista/Legend/60/76 i pokrewne.
Są dosyć wolne (długie rysowanie mapy, wyliczanie trasy), nie obsługują map rastrowych (Custom Maps), mają mniej wygodną obsługą map (wszystkie trzeba zgrać do jednego pliku, n.p. via Map Source) i mniej wygodną obsługę śladów (trzeba je wgrywać via PC, mają ograniczenia co do ich ilości i szczegółowości, mniejsze możliwości obsługi śladów bez użycia kompa), nie mają pamięci wewnętrznej, ale za to są tańsze, bardziej wytrzymałe, dłużej pracują na bateriach.
Nowa generacja to odbiorniki z rodzin:
- dakota - takie małe ustrojstwo z dotykowym ekranem, najtańsze, cokolwiek okrojony soft
- oregon - większa wersja powyższego, większy ekran, też dotykowy, bardziej rozbudowany soft
- colorado - bezdotykowa wersja oregona, ma taki śmieszny wielofunkcyjny dżojstik nad (też dużym) ekranem, który czasem sprawia problemy (uszkodzenia), ale jest dosyć wygodny w obsłudze
- 62 - następca 60tki - obudowa jak w walkie-talkie, niezbyt duży, niedotykowy ekran, pod nim sporo przycisków, dzięki czemu obsługa jest bardzo wygodna (da się go ustawiać jadąc na moto w rękawicach), soft ma spore możliwości (jak oregon i colorado) i trochę też błędów (jak to garmin). Najpancerniejszy z nowej generacji (wodoodporne są wszystkie).
- 78 - to samo co wyżej (te same bebechy), tylko w brzydszej/większej obudowie, przyciski nad ekranem, ale za to znacząco tańsze, ma ładowanie przez port RS (bardziej wytrzymałe, odporniejsze na wibracje - duży plus na moto) i potrafi unosić się na wodzie.
- montana - taka jeszcze bardziej wypasiona wersja oregona, bardziej dopieszczona pod kątem używania w pojazdach (potrafi wyświetlać też obraz w poziomie, gada (w przeciwieństwie do innych), jeszcze większy ekran), dopiero co weszło toto na rynek, kosztuje chore pieniądze (jak to garmin) i ciężko coś więcej jeszcze powiedzieć. Mi nie podoba się to, że wymaga specjalnych plecków do montowania i ładowania podczas jazdy - jakoś to rozwiązanie mnie nie przekonuje w proponowanej wersji - za 5-10 lat jak będzie mnie stać to będę się nad tym modelem zastanawiał (garminy baaardzo wolno tanieją/tracą na wartości).
Zalety i wady tej generacji to przeciwieństwo tego co napisałem wcześniej odnośnie starszej. Są zdecydowanie szybsze, łatwiejsze w obsłudze, ładniej rysują mapy (w starszych są bardziej schematyczne), lepiej gospodarują śladami, każdą mapę można wgrać w oddzielnym pliku (można je wrzucać jak pliki na pendrive'a) i obsługują mapy rastrowe (n.p. zdjęcia z google lub skan mapy papierowej), choć przygotowanie tych map wymaga trochę zaangażowania i pracy. Kosztują dużo więcej i krócej (o ok.1/3) pracują na bateriach. Jest jeszcze sporo niuansów, ale to już mniej istotne.


@ekran dotykowy i nie w garminie:
ekrany niedotykowe lepiej sobie radzą (są bardziej czytelne) w pełnym słońcu. (generalnie garminy w tej konkurencji deklasują systemy oparte na PPC). Niedotykowy ekran jest też bardziej odporny na uszkodzenia mechaniczne.
Z drugiej strony często łatwiej jest używać urządzenia mając dotykowy ekran - n.p. przy używaniu klawiaturki ekranowej (wpisywanie czegoś za pomocą samego dżojstika jest irytujące).
Ja przyzwyczaiłem się do dżojstika i guzików - IMO dzięki nim szybciej można wiele rzeczy osiągnąć (i to jedną ręką) i n.p. precyzyjniej wskazać punkt na mapie.
Podczas jazdy łatwiej mi jest obsługiwać guziki niż próbować trafić w coś palcem na ekranie.
Głownie to jest kwestia indywidualnych preferencji.
Szkoda, że Colorado wyszło z produkcji (przez ten felerny/fajny dżojstik podobno) bo bardzo mi się on podobał. Jakby jeszcze dodać 2-4 przyciski funkcyjne i ew. przenieść ten dżojstik pod ekran to byłoby wymarzone dla mnie urządzenie.

@podsumowanie
Generalnie po tym co napisał autor wynika, że jakaś garminowa outdoorówka byłaby dla niego dobrym rozwiązaniem, o ile stać go i ma cierpliwość, żeby czasem nad tym sprzętem posiedzieć i pokombinować (przydaje się tzw. obycie z komputerami i smykałka do nich, bo inaczej ta zabawa może być irytująca) - tzn. bez tego też da się używać garmina, ale nie pozwoli to wykorzystać wszystkich (dużych) jego możliwości - wtedy trochę szkoda przepłacać).
Niemniej uważam, że taki lark po dobraniu i opanowaniu softu wiele by nie ustępował, jeśli nie oczekuje się cudów na kiju od navi.

pzdr, Adam

newrom 05.08.2011 20:11

Zapomniałem o zasilaniu, jeśli ma chodzić długo na paluszkach to ultimate lithium od energizera bija na głowę wszystko inne.

fundriver 05.08.2011 21:22

Cytat:

Napisał fxrider (Post 190784)
@Lark35 AT:
Zaletą jest niewątpliwie cena - nowy kosztuje tyle co używka visty, czyli najtańszego z outdoorowych garminów, zresztą poprzedniej generacji (wolniejszy, mniejsza funkcjonalność).
...

Sorry, za offtopic, ale cena tego Larka (+ wyposazenie czyli wszystko co potrzeba bo jest uchwyt do auta, uchwyt na moto, zasilanie do auta, do moto - fajny patent btw. 2 baterie i cos tam jeszcze) powala ...

On, z calym tym wyposazeniem kosztuje tyle ile uchwyt Touratecha do GPSMap 60 :D :D

Jest super prosty w uzyciu, dobrze lapie sygnal (czasem mam wrazenie ze lepiej niz GPSMap 60CSx), AutoMape wgralem na karte SD - wszystko pieknie chodzi. Zobaczymy jak dlugo pociagnie, bo Lark slynie z tego, ze lubi pasc ...

fxrider 06.08.2011 01:42

Cytat:

Napisał fundriver (Post 190839)
Zobaczymy jak dlugo pociagnie, bo Lark slynie z tego, ze lubi pasc ...

Akurat testuję Larka 43.3 czyli wersję do samochodu - pierwsze 2 egz. które dostałem reklamowałem od razu pod odbiorze, w 3cim po niecałym 1000km na LC4 zaczyna padać gniazdo miniUSB...
W sumie liczyłem się, że hardware to rewelacja nie będzie, ale aż takiego szajsu się nie spodziewałem.

newrom 06.08.2011 10:17

Cytat:

Napisał fundriver (Post 190839)
On, z calym tym wyposazeniem kosztuje tyle ile uchwyt Touratecha do GPSMap 60 :D :D
...

Na uchwycie rowerowym (dałem za niego bodaj 70zł) moj gpsmap 60cs przejezdzil bodaj 5 lat on i off road. Poległ dopiero jak w czasie gleby trafił na skały.
Z całego serca Ci życzę żeby uchwyt do larka był równie wytrzymały i równie łatwo dostępny jako część zamienna :)

fundriver 06.08.2011 11:45

Cytat:

Napisał newrom (Post 190871)
Na uchwycie rowerowym (dałem za niego bodaj 70zł) moj gpsmap 60cs przejezdzil bodaj 5 lat on i off road. Poległ dopiero jak w czasie gleby trafił na skały.
Z całego serca Ci życzę żeby uchwyt do larka był równie wytrzymały i równie łatwo dostępny jako część zamienna :)

Hmm, chyba nie zostalem do konca zrozumiany. Piszac o cenie mialem na mysli suche fakty. Nie to, ze zachwalam Larka i go innym polecam. Ani tym bardziej, ze wysmiewam sie z kogos kto wydal 2+ tys na Gramina. Sam mam GPSMap 60 CSx + uchwyt Touratecha + jeszcze ten patent na kirownice pod uchwyt (czyli za mozliwosc wpiecia go do motka zaplacilem ca. 570 zl :D ) i nie zamienilbym tego zestawu na zaden inny (no moze 62 lub 78) (btw. chwyt Touratecha jest co do koncepcji b. fajny, co do wykonania - chinszczyzna straszna... zreszta nie tylko to z tej wg mnie mocno przeszacowanej firmy). Sadze tez, ze na moim sprzecie czyli masazyscie LC4 Adv. kazdy inny uchwyt by polegl od drgan :D :D

A Larka (35 AT, wiec niby na off i hardcore) kupilen bardziej do auta i do GSA na asfalty i lekki off. I podobnie jak u Fxrider'a - pierwszy Lark w ogole sygnalu nie odbieral, teraz testuje drugiego i generalnie licze sie z tym, ze padnie ...

Uchwyt rowerowy do 60 - tki testuje w warunkach hard, znaczy na 450 EXC. Pki co - "robi". Ale EXC nie ma tych drgan wysokiej czestotliwosci co LC4 :D

A co do polecenia jako uniwersalny sprzet - zdecydowanie Garmin albo 60 albo 62 albo 78 - w zasadze w temacie wszytko napisal Fxrider.

newrom 06.08.2011 11:56

Masz życzenie to kupujesz uchwyt TT, mnie chodziło tylko o to że nie jest niezbędny (no chyba że kupisz 78, wtedy nie ma alternatywy). Garmin - używka kosztuje tyle co uchwyt z touratecha, niewiele więcej niż lark. Oczywiście użyka to używka, ale to na prawdę są trwałe urządzenia :)
Mnie tam lotto co ktoś wybierze, aczkolwiek im większą ma garmin konkurencje tym lepiej bo sie musi bardziej sprężać żeby zadowolić gadżeciarzy ;)
Nad larkiem się zastanawiałem, ale do samochodu chyba wolę coś z 5"-7" ekranem, a na motocykl i na wodę garmina :-)

next22 06.08.2011 12:46

Mam larka 35.7 na badziewnym uchwycie rowerowym (pasują te uniwersalne z czterema ząbkami) za 15pln uwiązany za kabel ładowarki (okrągły bolec ) do kiery działa ok.

Ale myśle o garminie.

Na noki e51 mam Garmina XT na kompie Mapsurce pięknie mapy się wysyłają trasy punkty.
A i jeszcze jedno pytanko , w związku z tym że nokia e51 średnio się sprawdza (mało pamięci operacyjnej ).
Czy warto się pchać w nawigacje " stare" Garmina
np. gps60 lub StreetPilot III monochromatyczny lub kolor , na co zwrócić uwagę ?
Nawi ma być tylko do offu tylko na motur kwota ? 400pln około

rambo 06.08.2011 13:32

Co do starych garminów które wymieniłeś to nie warto nawet za 1zł.
Są wolne, mają słabe anteny. Nie pracują na większości map od 2009r

next22 06.08.2011 14:07

Cytat:

Napisał rambo (Post 190887)
Co do starych garminów które wymieniłeś to nie warto nawet za 1zł.
Są wolne, mają słabe anteny. Nie pracują na większości map od 2009r

Dzięki :)

Więc czego szukać z tańszych / używanych garniaków ?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:20.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.