![]() |
Piękne fotki. Żałuję że nie mogłem dołączyć lecz za późno się zebrałem. Polatałem troszkę po okolicach Jaślisk. I o Słowację zahaczyłem.
|
cd.
13 Załącznik(ów)
Teraz to dopiero będzie marsz żałobny . Wróciłem z pracy , język lata jak ta lala , ale ja sobie powiedziałem : dziś nie piję .Wracając do tematu , więc nie będę dużo pisał bo ja bardzo wygadany jestem , więc wkleję następną fotkę . Jak się powtórzy tak jak niektóre fragmenty tekstu , to proszę nie korygować , czytać ze zrozumieniem , między wierszami rozszyfrować co chciałem zakomunikować
Załącznik 25471 Załącznik 25472 Jadąc sobie właśnie taką szutrówką , wiało nudą : co chwila tablica z uwagą na misie , turystów nie widać , ani z kim pogadać . Po kolejnym zakręcie pomyślałem - trzeba odnaleźć żubra . Skręcam w prawo pod górkę , a dlaczego w prawo , bo w lewo nie dało rady : jakiś strumyk . Skręciłem , pod góreczkę , powolutku między młodnikiem , coraz wyżej , coraz wyżej chyba było z jakieś 600 mnpm. Kiedy się zatrzymałem - fotka : Załącznik 25479 Załącznik 25480 Po chwili relaksu , jedziemy sobie dalej . Drogę za mną już poznałem , więc skoro na łące sa ślady pojazdów to pcham sie do przodu . I dobrze , przede mną wjazd do lasu . Coś mnie tchnęło - zrobię fotkę , to może być trasa , miód trasa . Tak się zaczyna droga do dupy . Załącznik 25481zbliżenieZałącznik 25482 Zapomniałem dodać , GPS pokazuje jakieś 700 może 800 metrów i będzie wiocha / a może 1800m- nie ważne /, pokazuje drogę więc jadę .:Thumbs_Up:Pierwsze kilkadziesiąt metrów sprawia mi radość i tak do samego końca , czyli około te cholerne 700 może 800 metrów. Kiedy zobaczyłem małą kałuże / bo do tej pory było sucho / lekko się zestrachałem , ponieważ ja nienawidzę błotka . zatrzymałem się aby oblukać jak i którędy mam przejechać i to był błąd . Kolega Maciej zawsze w takich sytuacjach radzi : pała , pała - łatwo się mówi jak się ma dwa metry wzrostu . A ja sobie jeszcze siedzonko podwyższyłem , co bym miał schowek pod siedzeniem na korki po winie . Moja dewiza : wolniej , to będzie mniej bolało. I stanąłem :D Załącznik 25483 Po kilku minutach targania to w przód to w tył , padłem . Dlaczego ja się męczę w kasku , kurtce . Przecież jest ciepło . Niedziela - to dlatego nie wychodzi mi to pchanie . Zaczęły się modły , oj co to za modły : za to że jesteś taka lekka , za to że droga mi się trafiła z kałużą , za to że nie mam nic do picia i w ogóle za mnie się modliłem , za co , za co tak się karam .Przerwa i do roboty Załącznik 25484 Załącznik 25485 Uff , jaka ulga , nie trwało to długo , 20 minut i moto jest poza trasą . W między czasie dzwonią do mnie Ryszard i Maciej / ten od pały / z zapytaniem gdzie jestem. Jak to gdzie : w lesie , ale kiedy was zobaczę tego nie wiem . Pełen optymizmu komunikuję że za chwilę będę bezpieczny i się odezwę , więc do usłyszenia . Ale kawał mi się udał . Po kilku minutach odpoczynku i przejechaniu 5 metrów zaczynam od nowa , bo co mi tam , za mało modłów . Ale teraz byłem mądry , oj mądry ; kufer sobie odpiąłem i następna litania w połączeniu z siłownia oraz zabawą patykami . Załącznik 25486 Załącznik 25487 Załącznik 25489 W miedzy czasie , to znaczy po około następnych 20 minutach odzywa sie telefon . Miło kiedy ktoś dzwoni . Ryszard pyta : gdzie jesteś ?? Odpowiadam : tam gdzie 20 minut temu tylko 5 metrów dalej . Dobra , umówiliśmy się na kawkę za jakieś 20 minut , przecież limit szczęścia już wyczerpałem . Więcej zdjęć nie pamiętam , ponieważ ręce z błotka , aparat z błotka , a i afryka w błotku , zdecydowanie postanowiłem : koniec z pokazem , czas wyjechać . Drogę z tyłu już znam więc jadę przed siebie , ale nie za daleko . Co było dalej musicie sobie wyobrazić bo powtórek w tym samym stylu nie lubię . Musiałem wrócić :mur: Kiedy wreszcie zobaczyłem drogę , która wczesnej już widziałem , zdecydowałem : dziś już nie zbaczam z głównych dróg. Dzień skończył się szczęśliwie , zobaczyłem Ryszarda i Macieja od pały . A w domu zrobiłem sobie fotkę: Załącznik 25488 |
Cytat:
|
Fota w błocie - bezcenna :D. Do kalendarza :D.
|
|
Wracając do głównego tematu .
Chciałem się z Wami podzielić , zapomniałem czym ......:haha2: |
Cytat:
|
No pięknie, muszę się przełamać i do lasu wjechać:) Błoto jest super :D Opini mojej żony nie będe zamieszczał, coś tam o rozumie mówiła i takich tam sprawach.
|
3 Załącznik(ów)
Widzę że dopdło i Ciebie.
Mi pomaga jak zwykle-dzidowanie po paryjach tutaj okolice Arłamowa i Fredropola. No i co to znaczy "Ryśka i Macieja od pały" jak coś złego to masz w ryj :haha2: Tak apropo miałem nie pisać :Sarcastic: Flagi bo to 11 Listopada był a ja patryjotycznie występowałem. |
...musicie sie przeprowadzic.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:33. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.