![]() |
Cytat:
Raczej używki odpuszczę. Dla mnie asteriski wydają się odpowiedniejsze ze względu na mocowanie, tzn nie paski tylko ten sławny gorsecik. A jak spisuje się mocowanie EVS-ów? |
Też słyszałem, że ASTERISK CELL potrafią pękać.
Kupiłem EVS RS8 i nie polecam - kiepskie zapięcia, bujam się z reklamacją bo mi jedno zapięcie zdekompletowało się, a nie ma części zamiennych. Nad to w spodniach o zwykłym kroju na kolanach potrafią się odpinać przy naprężeniu - w tej cenie polecił bym RS7 Weby to klasa wyżej cenowo i jakościowo, są dłuższe i sztywniejsze. Podobno orteza działa prawidłowo dopiero razem z butem. Orteza musi wejść do buta. PS. moje doświadczenia są małe bo od roku pyrkam na lekkim KTMe, ale kilka razy czułem naprężenia na kolanie i kostach. Bez odpowiedniego sprzętu leżał bym już grzecznie w łóżeczku. |
Zapomniałem dodać, że RS8 są słabiutkie, z EVSa albo RS7 albo WEB.
Mierzyłem kiedyś ortezy 661 http://www.sixsixone.com/Catalog_661...4-26e2b3ef9fcb. Zaciekawiły mnie, bo kosztują ok. 1200zł/kpl, ale są krótkie, mają tylko 3 paski i słabo trzymają kolano - mnie wogóle nie przekonały. Macałem też kiedyś ortezy POD: http://www.podmx.com/. Ponoć bardzo fajny sprzęt, lekkie, długie, tylko kosztują i trzeba sprowadzać. :Sarcastic: Są jeszcze Alpinestars B2, ale tego nawet nie dotykałem, kosztują ponad 1200/szt. Trafiłem właśnie na nowy wytwór UFO: http://www.ufoplast.com/en/product-d...otectors/KB003. Nic o nich nie wiem, ale kosztują poniżej 1kpln/szt, więc można by je oblookac gdzieś. Tylko martwi mnie to, że mało obejmują nogę... Cytat:
I faktycznie z butem dopiero się usztywnia zestaw. :Thumbs_Up: |
Cytat:
Mam porównanie do jedno i dwu zawiasowych zwykłych ochraniaczy (w tym Acerbisy impacty evo) i nie ma porównania. Wygodą i jakością wykonania RS8 biją je na głowę. Ochronę na moje oko też dają dużo lepszą. Jestem zadowolony, za nowe zapłaciłem około 750 PLN i nie jestem pewny czy za tą cenę kupiłbym coś lepszego (RS7 nie udało mi się trafić). |
Odnośnie używek to w sklepie w którym kupowałem ortezy trafiłem gościa co podchodził do tematu motocrossu bardzo profesjonalnie i doświadczeniem i wiedzą jakoś wzbudzał duże zaufanie. Gość twierdził że używał sporo ortez i jeśli chodzi o asteriska to numer jeden - z tym że twierdzi że więcej niż dwa sezony ostrej jazdy nie mają szans wytrzymać. Na ciężkim enduro myślę że ten okres się sporo wydłuży ale nie wiedząc od kogo i nie znając historii ortezy ja bym w to nie wchodził.
Za to bardzo odradzał POD-y, mówi że wzięli dwie sztuki na sklep i robią zwrot bo przetestowali i beznadzieja, mówi że pomimo że mają je na stanie to nikomu nie polecają. Cena astronomiczna i brak ochrony na samo kolano od przodu. Co do moich asteriksów, po nawinięciu ok 5 tys km, jestem zachwycony! Co prawda cena jaka jest to wiemy ale, jak dotąd zero problemów z kolanem, a delikatnie ani ortez ani motocykla nie traktuje. |
Dziękuję za rzeczowe podejście do tematu.
Mój wybór to asterisk cell. Szukam teraz rozsądnej oferty. Dużo zdrowia dla wszystkich. :Thumbs_Up: |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:35. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.