Jakoś mam opory do wkładania do oka ciał obcych ;)

Dokładnie mam ten sam problem z ciałami obcymi :p Jak jeździłem Dominatorem to miałem kask LS2 enduro z szybą - dawał radę, więc chyba pójdę w stronę 2 kasków - enduro z szybą i szczękowca.
Nachodzi mnie na Uvexa.

W uvexie enduro paruje szybka jak się śmiga w terenie szczególnie w deszczowe dni. Gogle to najlepsza opcja.

Gogle, kask i ewentualnie okulary trzeba mierzyć razem. Wtedy nie ma rozczarowań.

W moim przypadku okulary mam zawsze przy sobie a wręcz na sobie ;)

w sklepie optycznym w Wawie na Madalinskiego maja wkladki optyczne do gogli. kupuje sie specjalna ramke (sa 3 rozmiary) i dorabiaja do tego szkla optyczne wg potrzeby. Rozmiar chyba L ladnie pasowal do moich gogli uvexa. W koncu nie kupilem, ale jak sie pojawi wolna kasa to moze sie skusze. narciarze podobno sobie chwala.
Wada jest taka, ze jak sie zdejmie gogle to sie slabo widzi. mam tak z optyczna maska do nurkowania i jest to pewien problem.

O własnie, Lepi , Ty to potrafisz ująć problem w 3 słowach.

Gogle dla okularnika http://allegro.pl/gogle-smith-sme-cz...936199026.html

Cena dobra, chyba się skuszę, bo w IM gogle kosztują 200 zł :(

Może ktoś używa tych z linku? Jakieś opinie?
Z góry dzięki.

Tych nie znam, na pewno w Thor hero można latać w okularach, ale cena prawie 200zł.
Soczewki polecam :D