![]() |
Litr w turystycznym motocyklu ma sens, w enduro już nie koniecznie (chociaż KTM udowodnił, że można mieć i litra w enduro). VStrom nigdy nie był enduro i raczej ten nowy też nie aspiruje do tej roli. Stary VStrom na sucho ważył 207 kg, czyli tyle co Afra, ale miał prawie 100KM, owszem mozna i z 600 cm wykrzesać 100KM, ale przy jakich obrotach....a gdzie moment obrotowy ? Stary VStrom latał bardzo fajnie, nie był tak dopracowany i komfortowy jak Varadero, ale dawał wiele frajdy z ostrzejszej jazdy no i był to motocykl na asfalty, ewentualnie gładkie szutry nie wiem czemu niektórzy twierdzą, że to enduro ? Żadnej cechy enduro on nie posiada.
|
Cytat:
|
Litrowy V - Strom był najlzejszym motocyklem ze swojej kategorii "turystycznych enduro" (nomenklatura katalogowa ;) ), choc wiadomym bylo, ze "teren" dla tego pojazdu oznaczal szutrowa drozke dojazdowa do hotelu w Alpach. Wiele osob cenilo sobie ten motocykl za wygode, latwa dostepnosc niedrogich czesci i bezawaryjnosc. Jedyna przypadloscia byl halasujacy kosz sprzeglowy - problem zlikwidowany po 2004 roku, oraz tzw. "turbodziura" w zakresie 2000-2500 tysiaca obrotow, ktora niwelowalo sie power commanderem. I bolaczek to tyle.
Duzy V-Strom nie sprzedawal sie w Polsce i Europie z jednego prostego powodu. Nie dlatego, ze byl kiepskim motocyklem, a dlatego, ze pojawily sie normy spalinowe Euro 4 i z nastaniem roku 2008, wycofano ten motocykl ze sprzedazy na starym kontynencie. Dlatego tez jedynym zrodlem nabycia byl rynek wtorny (choc na Ukrainie jeszcze 2 lata temu, mozna bylo go kupic w cenie c.a. 45 000 zl). Nie zmienia faktu, ze 650 byla hitem, ale zaladowana i z pasazerem / w gorach, mocy jednak brakowalo. Zapas mocy (wg mnie) jest potrzebny, ale nie ma koniecznosci go wykorzystywac, spokojniejszy jestem, kiedy wiem, ze mam ten komfort posiadnaego zapasu kucy. |
Wam się pomerdało.... :) Są motocykle enduro i motocykle w których siedzi się jak na enduro.... Mały i duży Vstrom należą zdecydowanie do tej drugiej kategorii
|
Jest jeden PAN ktory przejechal swiat dookola na R1 i nie narzekal, tak na marginesie. Mysle ,ze koncepcja dobra , ale zawsze pozostaje pytanie : ile to kosztuje?. Nie kazdy lubi off-a, przynajmniej do pierwszego razu , a i coraz to wiecej drog asfaltuja....... wiec ma to sens.
|
Koncepcja jak najbardziej dobra, takie motocykle mają wzięcie ze względu na swą uniwersalność, tylko każdy producent ma w ofercie to turystyczne niby enduro... ale jedynie KTM ma enduro turystyczne, no i może jeszcze BMW GS800 ma więcej z enduro w turystyku niż inni. Tak czy siak dzisiaj na rynku motocyklowym, każdy znajdzie coś dla siebie, pod warunkiem, że dokładnie wie czego chce i czego oczekuje od motocykla i ma odpowiednio zasilone konto bankowe.
|
ja to mam konto bankowe nie tyle zasilone co wysilone :D
|
|
no to czekamy co nam przyszłość pokaże :)
|
Jeśli utrzymają wagę poprzednika to bedzie ten motorek miał u mnie duuży PLUS :Thumbs_Up:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:09. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.