Troche tak głupio jak benzyna cieknie...

I potencjalnie bardzo niebezpieczne. Tak być nie powinno.

Przeciez naprawa tego kranika to max 10 minut WTF?

ja wiem że kapanie jest niedopuszczalne.
zapomniałem dodać że kranik puszcza obecnie przy zdjętym baku
i niezałożonym przewodzie.
jak założę przewód to oczywiście wycieku nie ma.
chodziło mi tylko czy puszczanie kranika nie zaleje gaziorów itp.

Mam gdzieś chyba kranik, muszę poszukać , jak coś to będę po niedzieli przejeżdżał koło T.Gór , to Ci dam i sobie sprawdzisz .

Wystarczy że zawiesi się zaworek w gaźniku i kap, kap, kap będziesz miał na podłodze...

Zalewanie gaźnika źle się kończyło (co prawda w xtz , ale filozofia ta sama). Wymień. Kiedyś zacznie ciec na potęgę a teraz sobie na spokojnie zmienisz. Kiedyś w polu może być trudno wystrugać uszczelkę

Witam
a ma ktoś może wymiary oringów ?
pomiędzy kranikiem a bakiem -
pod nitowaną blaszką -

u mnie jest delikatny wyciek z pod kranika ale sam zaworek w kraniku też nie jest w 100% szczelny dlatego przy jednej robocie zregeneruje to kompleksowo.

Niestety uszczelki 2 połączone z sobą uszczelki coś ala o-ring puszczają do tego nie możność zakupu i ponownego przynitowania zmusiła mnie do zakupu nowego kranika - trochę to kitajce wymyślili jednorazowo .

Witam
Odświeżam temat miałem problem z kranikiem przepuszczał w pozycji off.
Udało mi sie zastąpic kranik innym od Hondy CBR 600 rocznik około 1995 troche inne wyjscie na przewód paliwowy ale idze to zrobic.
Numer kranika CBR to FPC-103T
Przewód paliwowy posiadałem swój w garazu (mam ich wiecej)
Cena nowego kranika do CBR około 250-300 zł
Cena do Afryki około 600zł
POZDRO

Właśnie przerabiam temat kranika, a konkretnie sitka i przy okazji ustaliłem, że oprócz CBR600 F3 powinny też pasować od : CBR900RR, XRV650 i XL250/350S.