![]() |
Dobre! Ja w tamtym roku też autostradami zrobiłem Gibraltar. Ale nie ma co opisywać więc chętnie poczytam Twoją relację. Pisz dalej i foto ekstra.
|
Dawaj dalej. Fajna lektura! :)
|
Podaj namiar na ten Kemping
|
Proszę:
http://www.caberton.it/ Ca' BERTON Village - Via Alessandro Poerio, 15/17 - Ca' Pasquali I - 30013 Cavallino - Treporti (Venezia) Tel. +39 041 530.22.99 - Fax +39 041 530.23.21 Jakby trzeba współrzędnych GPS to w domu mogę z garmina sczytać i wrzucić :Thumbs_Up: Polecam, choć cenowo najlepiej w poza głównym sezonem, choć np. na 4 osoby - 2 moto wyszłoby fajnie cenowo jak na ten rejon. |
dzieki ;)
|
Dzień 4 i 5 - 26-27 kwietnia 2014
Zapomniałem dodać - dzień wcześniej zrobiliśmy 15km motocyklem i pewnie tyle samo na pieszo. Także spało się lepiej niż dobrze i... Po wypiciu porannej obowiązkowej kawy i śniadaniu - spakowaliśmy się i w drogę. Z tego dnia z trasy prawie nie ma zdjęć. Jakoś tak wyszło - wyjeżdżając z półwyspu ileś razy pomyliłem zjazd z ronda, później była autostrada od Wenecji na Padwę, Bolonię i dalej kierunek na Anconę. Tu w zasadzie jedyną rozrywką było liczenie polskich autokarów które ciągnęły do Rzymu w związku z imprezą która miała się odbyć dnia następnego. Na wysokości Ceseny zjechaliśmy z autostrady na ekspresówkę - momentami czułem się jak u nas w kraju, dziura na dziurze ;) Ciekawa droga i sporo ładnych, górskich widoków. Późnym popołudniem zajechaliśmy do naszej bazy w okolicach jeziora trazymeńskiego. https://lh4.googleusercontent.com/-7...502_143106.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-n...n_IMG_0507.JPG Przejechaliśmy coś około 540km, byłoby mniej ale dyskutowałem z Garminem kilka razy..walka była nierówna, miał rację. https://lh3.googleusercontent.com/-t...o/do+buono.jpg Bazowaliśmy się w takim oto domu razem z większą grupą znajomych i początkowo nieznajomych - początkowo, bo jak się później okazało towarzystwo było bardzo pozytywne, także nastawione na zwiedzanie i zaciekawione Włochami. Oby więcej takich ekip :Thumbs_Up: https://lh3.googleusercontent.com/-A...n_IMG_0502.JPG Później stało się to co musiało się stać. Pojawił się kot. A właściwie kotka. Monika jest kociarą, miłośniczką kotów, obrończynią kotów i w rodowym jej nazwisku także jest kot. Chyba nie muszę więcej tłumaczyć? https://lh3.googleusercontent.com/-5...427_134638.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-I...427_134647.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-z...429_201143.jpg Jak to często bywa w takich sytuacjach.. - Marcin, jak możesz?!?!?! - No co? - Podziel się posiłkiem z potrzebującą!! - Chyba oszalałaś, to świeżo kupione włoskie salami, jest pyszne i najtańsze nie było! - Czy mi też byś pożałował sknero jedna? - No coś ty..ty to ty. - No właśnie, ja nie jestem głodna a ona tak, zobacz jak patrzy! https://lh3.googleusercontent.com/-T...427_191829.jpg Jak powyżej - bywało każdego dnia. Może niezupełnie, bo po 2-3 dniach kupowałem też coś dla kota...nie ma co walczyć z wiatrakami. Tak też spędziliśmy sobotni wieczór i deszczową od rana do nocy niedzielę...Kotka oczywiście meldowała się na śniadanie, obiad i kolację. To była cwana bestia - wyczaiła kilka osób podatnych na jej miauczenie i z pewnością głodna nie była ani przez moment. Myślę że ogarniała po 3 śniadania obiady i kolacje. - To gdzie jedziemy jutro? - Hmm... to może Montepulciano, Pienza i Montalcino..? - OK! CDN. |
W związku z kotem. Będąc w Chorwacji wróciliśmy z kotem. Teraz zna polski i Chorwacji. Byłem wtedy autem.
http://img.tapatalk.com/d/14/05/21/5aqy6eju.jpg |
Dzień 6 - 28 kwietnia 2014
Pełni energii zawartej w kawie rozpuszczalnej, późnym rankiem wyruszyliśmy zwiedzać. W planie tak serio było tylko Montepulciano i Pienza. A co więcej to na żywioł. Zatem wyruszyliśmy i do pierwszego postoju mieliśmy niedaleko bo jakieś 50km. Montepulciano - tu będzie wybór zdjęć bo wydaje mi się, że podobnie jak inne takie miasteczka nie wymaga komentarza - tym bardziej że nie znam się na sztuce i architekturze na tyle aby coś ciekawego od siebie dodać. Montepulciano jest urokliwym miejscem aczkolwiek dość turystycznym, zdecydowanie jest tam drogo (wyjaśnienie później). https://lh5.googleusercontent.com/-1...n_IMG_0511.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-0...n_IMG_0513.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-g...n_IMG_0518.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-J...n_IMG_0519.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-Y...n_IMG_0520.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-V...n_IMG_0521.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-4...n_IMG_0525.JPG Typowy widok - w trakcie dyskusji z garminem... https://lh6.googleusercontent.com/-u...n_IMG_0530.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-X...n_IMG_0524.JPG https://lh4.googleusercontent.com/--...n_IMG_0531.JPG To się chyba nazywa teraz "słit focia"? Żona tu jakby naelektryzowana się zdaje...? https://lh5.googleusercontent.com/-F...n_IMG_0543.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-G...n_IMG_0538.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-A...n_IMG_0540.JPG A oto jeden z obiektów miłości i westchnień Moniki: https://lh5.googleusercontent.com/-2...n_IMG_0544.JPG Trzeba przyznać że jest tak brzydki że aż ma coś w sobie... https://lh5.googleusercontent.com/-S...n_IMG_0545.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-u...n_IMG_0546.JPG W tym momencie, po 2 godzinach dreptania ruszyliśmy do kolejnego miasteczka - dużo mniejszego i mniej znanego - Montichello. Stety - niestety przelotne deszcze zmieniły charakter i przegrupowały się znacznie. Od teraz mieliśmy stały, ciągły deszcz tego dnia.. https://lh6.googleusercontent.com/-Y...n_IMG_0548.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-g...n_IMG_0549.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-b...n_IMG_0553.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-n...n_IMG_0555.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-O...n_IMG_0556.JPG Tu się zaplątał kolejny obiekt westchnień Moniki... https://lh3.googleusercontent.com/-C...n_IMG_0562.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-a...n_IMG_0566.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-6...n_IMG_0567.JPG Było mgliście...deszczowo... https://lh4.googleusercontent.com/-N...n_IMG_0568.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-g...n_IMG_0570.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-S...n_IMG_0572.JPG Jak zwykle - żyły w skroniach wychodziły przy garminie :smile: https://lh4.googleusercontent.com/-5...n_IMG_0575.JPG Po rozgryzieniu zamiarów naszej nawigacji - dotarliśmy do Pienzy. Z racji naprawdę konkretnego deszczu zdjęć jest mało...głównym celem był zakup legendarnego sera pecorino (zrealizowany z powodzeniem). https://lh5.googleusercontent.com/-L...n_IMG_0576.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-j...n_IMG_0579.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-m...n_IMG_0583.JPG Monika zakochała się w tym pojeździe. W sumie w tym stroju - całkiem jej pasuje ta maszyna. To jakiś trójkołowiec Piaggio 50cm z paką ;) naprawdę zabawny wynalazek. W sumie to chciałbym coś takiego mieć :D https://lh6.googleusercontent.com/-s...n_IMG_0586.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-I...n_IMG_0590.JPG W strugach deszczu dotarliśmy do miasteczka Montalcino... https://lh4.googleusercontent.com/-d...n_IMG_0597.JPG https://lh4.googleusercontent.com/--...n_IMG_0592.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-j...n_IMG_0594.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-D...n_IMG_0600.JPG Później był sprint na kwaterę i wieczór obfity we włoską kuchnię i piwo. Tak - nie znam się na winie toteż piję piwo. Włosi niestety mają ogólnodostępne rodzime piwa co najwyżej bardzo przecętne. Ale dzień i tak był udany! A propos - wspomniałem wcześniej że w miasteczku Montepulciano tanio nie jest. To fakt bo tam nastąpiło koronne i przewidziane już wcześniej przeze mnie: - kup mi kup mi kup mi !!! - .... - kup mi bo jak nie....!!!! - ..... - NIE MASZ SERCA!!!! Tak oto Monika dostała na swój urodzinowy prezent skórzany plecak...socjotechnika + dobry termin działają. Przejechaliśmy coś około 220km: https://lh3.googleusercontent.com/-2...tepulciano.jpg C. D. Niebawem.. |
Moja miłość!!!!
https://lh5.googleusercontent.com/-2...n_IMG_0544.JPG Na dodatek z szyberdachem! :) https://lh5.googleusercontent.com/-S...n_IMG_0545.JPG |
Mam partnera dla tej kotki ;)
<table style="width:auto;"><tr><td><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/Of6S9lMaPymQgQqyKeFmECRPKFRPkQ_HmeQ7seJIeqs?feat=e mbedwebsite"><img src="https://lh5.googleusercontent.com/-jwbsFmZhudI/U4JD70J36hI/AAAAAAAAGXU/i5Nz1IoXg6c/s800/kot.jpg" height="532" width="800" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="https://picasaweb.google.com/109578546231295281934/2014032702?authuser=0&feat=embedwebsite">2014/03/27</a></td></tr></table> |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.