Jeśli aku sprawne to sprawdź czy kabel masowy jest dobrze przykręcony. Miałem takie czary w deerce jak się poluzował.

Jeszcze raz powtórzę . Jeżeli masz dobre aku to sprawdź klamkę sprzęgła . Zmostkuj czujnik sprzęgła .
Albo inaczej- zmostkuj na styczniku rozrusznika te dwa grube plusy ( np śrubokrętem ) i sprawdź jak szybko kręci. jak szybko to szukaj winy właśnie w układzie rozdzielającym czujnik nóżki a luzu . idzie to jakoś na jednym zasilaniu i właśnie ta dioda ma puszczać tylko w jedną stronę . a potrafi sie właśnie zpierdzielić i są jazdy z odpalaniem (w hondach).

Dzięki. Zmostkuję plus i sprawdzę czy to nie przekaźnik przypadkiem. Jeśli nie on podładuję na fest aku. Jeśli dalej nie pomoże sprawdzę czujnik nóżki i sprzęgła.

Przepchnij go kawałek na biegu bo mogło złapać rozrusznik jak tyle stał , miałem tak w quadzie nie kręcił pociągnąłem za szarpak i ruszył , podłącz na krótko i zobaczysz , najpewniej zawiesiły się szczotki.

2 razy padlw yuasa mi bez oznakowo.

Varta :/

Marcin będę dziś do południa u Wilka. Wezmę kable rozruchowe i możemy odpalić cebulę z aku samochodowego.

Daj znać o której będziesz. Może wpadnę i obaczymy. W Kufrze mam maleńki prostownik 300mA. Podłącze na dobę. Zobaczymy czy to wina aku, stycznika i czegoś innego.

Aku Ci umarło. Na strażakowym hula. Piwo?

za dobre aku piwo to dobry deal.:)