szlifierka=flexa:D

ode mnie +1 dla diaxa ;] ale znajomi z południowego zachodu mówili jeszcze: Boszka. Uroczo :)

Łańcuch jest rejli ;] Jedyne co, to czy przy wymianie klocków wymieniłeś płyn?

Ważne, że "śrubsztak" z Lidla dał rade :D

Bosch, diax, flex, wszystko to marki robiąc elektronarzędzia. Gumówka o ile dobrze kojarzę od dysku gumowego pod papier ścierny, używane przy kątówkach

aż sprawdziłem na wiki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szlifierka_k%C4%85towa
wszystko jest.

Co do waser wagi też znałem pojęcie:)))

Waser waga. A po Polsku? Kij z wodą.

Kiedyś jak robiłem po budowach to majstry na dużą szlifierkę mówili "gitara" :)

Dialog na pierwszej robocie:
- Młody, a teraz podaj gumówke!
- a co to gumówka majster?
- No, ku... Szlifierka!
- Czemu na to mówi majster gumówka?
- A bo patrz młody jak będę tym wchodził w materiał, jak w gumę! Jasne? Jasne, pełne!

Ja też słyszałem, że to byczek :)

Rzerzaczka z warszawy przywiezione a udarowa wirertarka pukaczka