![]() |
Miałem pół roku SD02. Zrobiłem 17 000km.
Zawias z tyłu za twardy (W SD01 znowu kapeć i dobijanie na dziurach) Za długie przełożenia (full obciążony na trasie palił więcej na 6 biegu niż na 5tym) Nie widać co się dzieje przed przednim kołem (pękate owiewki) Gaśnie na półsprzęgle (wtrysk) Wygodne się siedzi, ( póki nie usiądzie się np na FJR 1300 itp) Vałka szarpie na niskich obrotach, do bezwibracyjnej i elastycznej pracy dużej R4 daleko.. Suma zalet względem Afryki była niewielka, wiecej wad. Zostałem przy AT Jako turystyk na pewno wolałbym FJR1300 czy Pana Europę |
Panowie dzieki za wszystkie informacje !!!
Z Afryka oczywiscie zostaje zreszta dopiero co zaczęła robić sie na bóstwo. Mysle o drugim motocyklu, a w zasadzie o trzecim bo mam jeszcze kawkę :) Bedzie Viadro albo Pan Europa 1300 Pozdrawiam |
Taki to pożyję :)
|
Cytat:
|
:)
Nie pale papierosów, odkładam ;) |
A ja uważam że viadro to fajny niskobudżetowy motocykl do spokojnej turystyki i aby dobrze jeździł we dwójkę z bambetlami należy wymienić w nim tylny amortyzator na akcesoryjnego ( wilbersa czy ohlinsa ) który można w odpowiedni sposób wyregulować . Przód wystarczy trochę poprawić jak każdy seryjny i wio .
Miałem obydwa gaźnikowy i wtryskowy , przypadłością gaźnikowca jest pazerność na paliwo przy mocnym odkręcaniu manetki . Dziś do turystyki asfaltowej używam Multistrade i z perspektywy czasu uwazam że jest lepsza od wszystkich którymi wcześniej jeździłem . Powodzenia . |
https://upload.wikimedia.org/wikiped...a_1000s_DS.jpg
Multistradama jedną wade nie do przeskoczenia dla mnie. Wygląd.:confused: Ale gdyby ją ciut kapkę zliftowal... https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...f12b57e031.jpg Z tym że to jest wygodna alternatywa dla jakiegoś sporta, a nie sportowa alternatywa dla varadera IMO. |
O gustach nie polemizuję , wygład jest drugorzędny dla mnie liczy się to jak jeździ eska na Ohlinsie .1000 jest na suchym sprzęgle i tego bym nie chciał , ale na mokrym nic się nie tłucze . Nie wiele już jeżdżę po asfalcie bo prawko szybko moża stracić , ale jak mam dobry dzień i ochotę pocisnąć to zjadam na winklach plastiki , stabilność i precyzja tego moto jest genialna , zresztą jak każdego innego Ducata . Jeździłem przed Multistradą litrowym fajerblejdem który też jechał jak po sznurku ale za stary już jestem do leżenia na baku . Mając do dyspozycji 20 koła eurasów kupił bym Panigale S ponieważ uważam ze to najpiękniejszy super sport jaki kiedy kolwiek wyprodukowano . W Italii jest takie powiedzenie " Ducati soldi buttati " ale to tak jak z BMW najczęściej dupi się ono tym co go nie mają :).
Ps. Ostanie viadro miałem w 2006 roku , dziś mnie nie interesuje juz ten motocykl , mimo to uważam że jest dobrą opcją dal kogoś kto chce wygodne i bezproblemowe moto do jazdy po czarnym . Zdrowia . |
Adagiio:
Powiem Ci szczerze, że przymierzałem się do kupna multistrady ale 650. Potrzebowałem motocykla do jazdy na co dzień, do sprawnego przemieszczania się w korkach itp. W końcu wybrałem Versysa 650 i wielbiam go za skrócony rozstaw osi :) Do tego małe spalanie, zerowa awaryjność przy prawie 50kkm i nikt na niego nie zwraca uwagi. Co ciekawe da się nim zjechać też na leśne drogi :) Jedyny mankament, to jest on dla mnie za mały na dalekie wyjazdy. Powyżej 350km zaczynają boleć mnie plecy. Umiejscowienie podnóżków jest za bardzo "sportowe", za mocno są cofnięte. To co budzi moje obawy przed Multistradą i dalekimi wyjazdami to ochrona przed wiatrem, a w zasadzie jej brak (chyba, że się mylę) i jej możliwości transportowe. To co mnie intryguje, to fakt, że jesteś kolejną osobą, która potwierdza świetne prowadzenie tego motocykla. PS. madafakinges ja lubię dziwnie wyglądające motocykle - nikt ich nie kradnie ;) Pozdrawiam |
Jeźdżę gaźnikowym Viadrem z 2002r już 7 sezon. Uwielbiam ten motor.
Jedyna zaleta wtryskowca to niższe spalanie bo jak chodzi o osiągi to jest ciut gorzej. Chociaż dla turysty to może i zaleta że jest ugrzecznione ale gaźnikowiec daje w palnik lepiej. Przez 7 lat zero problemów i to jest powód dlaczego wysoko sobie cenię ten motocykl. W tym sezonie coś zaczęło podzwaniać ale mechanior za cholere nie może skumać o co biega. U mnie na miejscu spalanie w granicach 6.5-7L. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:00. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.