![]() |
Chętnie popaczę :)
tszandrach@gmail.com |
ja rowniez poprosze, zebym nie musial omijac kaluz: at.pawel@gmail.com
|
Dzieju wstaw na forum , będzie dla potomnych.
Ja w sumie też bardzo ciekawy jestem. |
Gąbkowy można kupić od quada suzuki ltz 400 i podpasować - po obcięciu papieru filtrującego do org filtra. Niestety moje testy w piachu zakończyły się źle - piach przylepiał się do nasączonej gąbki i zapychał filtr. Do tego stopnia że był problem wyjechać z piaskownicy. Z papierowym filtrem piach zbierał się na dnie filtra i moto nie stawało. Po wyjechaniu z piachu można było wysypać piach z filtra i jechać dalej.
Z moich dawnych testów - Bez modyfikacji dolotu - gąbkowy filtr nie sprawdza się na piachy w afryce - choć w krzaczorach są tylko gąbki... |
Czy zasłonięty dolot przez jakąś tkaninę jak rajstopa zaburzy pracę silnika?
|
Wg mnie nie odczuwalne, sam czasem tak robie i żadnych negatywnych zmian nie zaobserwowałem
|
Jak Motormaniak napisał, każdy filtr ma zalety i wady w zależności gdzie użytkujemy .
papier : plusy- dobrze filtruje , radzi sobie z suchym brudem/kurzem . minusy - chłonie wilgoć nawet stojąc w wilgotnym pomieszczeniu , po zalaniu na śmietnik , po zapchaniu też dalej nie pojedzie , możliwość trafienia na kiepski papier ( mi się zapchały jeden po 4500km drugi po 1500km i nie były nigdy utopione ani celowo eksploatowane w ciężkich warunkach) . K&N : plusy- ma luźny przelot , dynamika przyspieszania ( może być zależna od ustawień gaźnika) , odporność na wodę względem papieru , przebieg . minusy- prawie nic nie filtruje , trzeba psikać dedykowanymi preparatami do zmywania i do nasączania , cena . gąbka: plusy- 15x grubsza i lepiej filtruje niż K&N , można prać w zwykłym płynie do naczyń/mydle , długa eksploatacja , zwiększona dynamika ( może być zależna od ustawień gaźnika , ja nie zmieniałem nic i kopa ma lepszego) , cena względem papieru i zdecydowanie względem K&N , odporność na wodę względem papieru , możliwość dołożenia dodatkowej wierzchniej warstwy włókniny zwiększającej możliwości filtrujące bez pogorszenia przepływu powietrza. minus - możliwe że to co napisał Motormaniak choć ja nigdy takiej sytuacji nie miałem , nasączanie preparatem , możliwe zależnie od warunków kilku/kilkunastu procentowe gorsze filtrowanie niż papier . Wybór jest , każdy coś dobierze. |
Faktycznie gąbkowy nasączony olejkiem miałby ten cały piach z airboksa na sobie. Chyba ze przy samym wlocie zatrzymać piach np jakaś gąbka wkładana na początku. Ale to juz pewnie wpłynie na prace silnika.
|
Sorry - ale żadna gąbka ani KN czy inny "sportowy" nie ma zdolności filtrowania dobrego papierowego filtra.
Sprawdzałem sprawę w samochodach i wszelakiego rodzaju wynalazki zatrzymywały mniejsze kamienie z tragicznym skutkiem dla gładzi i pierścieni. Tomas - jedynym rozwiązaniem jest rzeźba wlotu tak jak w RD07 wszelakie skarpety, cuda na kiju i cudowne cykcykatory w najlepszym razie nic nie zmienią oprócz Twojego dobrego samopoczucia. Poza tym nie bardzo rozumiem w czym problem? - piach zostaje przed filtrem czyli ten spełnia swoje zadanie, a czyszczenie puchy to jeden z elementów serwisowych po każdej większej pojeżdżawce. |
Zainspirowałem się tym że do KTMa 990 oryginalnie jest produkowana taka skarpeta na dolot. Zawsze coś z grubsza przefiltruje, a już cuda miałem w puszce oczywiście po brudnej stronie jak muchy, biedronki i piach :)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:15. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.