Cześć,

Na Istrii koniecznie musisz zwiedzić Pulę ze starożytnym amfiteatrem, łuk triumfalny, Jest też fajny port. Miejscowość Rovinji. Miasteczko Medulin w którym mają świetne wina ( Istria z tego słynie ) oraz park narodowy Kamienjak. Wstęp płatny ale siedzisz cały dzień. Piękne widoki i możliwość poskakania z tarasów skalnych do wody. Najważniejsze jest to że możesz tam jeździć pojazdami. Jeśli lubisz mieć czysty motocykl to odradzam. Strasznie się tam kurzy ale widoki ci to zrekompensują :-) Byłem 8 razy i polecam Istrię

Myku w jakim terminie jedziesz?
Koniecznie sam czy obojętne?


:)

Letko odgrzeję kotleciarza. Z powyższych informacji skompilowałem coś takiego:

-Koniecznie jaskinia Postojana
-Wąwóz Vintgar
-Motovun
-Istria (może?)
-Bled; Jezioro Bled
-Trbovlje; komin
-"Później trafiliśmy na odcinek górski na dystansie około 50 km na którym jeździły dosłownie setki motocykli. Droga przypominała odcinek rajdowy z idealnie wyprofilowanymi zakrętami i wspaniałym asfaltem. Były odcinki na których duże grupy motocyklistów jeździły tam i z powrotem a kolejnych trzydziestu stało na parkingu i oglądało tych którzy składali się w zakręty. Ciekawe miejsce." - gdzie to?
-Alpy Julijskie
-Droga 206 Triglav-Bled (Passo Virsic)
-Logarska Dolina

Coś ktoś jeszcze? Szczególnie chętnie jeżeli chodzi o rzeczy dziwne/nietypowe w stylu: "najwyższy komin europy" ;) Czegoś unikać?

Jeżeli Adriatyk to polecam zatrzymać się na nocleg tuż koło Piranu na campingu Kaki. Zjawiskowy. Czegoś takiego nigdzie indziej nie spotkacie :)

Tam koniecznie zobaczcie klif (i zejdźcie na doł) przy zatoce św. Krzyża.

Bardzo polecam wodospad Boka. ponad 100 metrów spadku!Mały spacer od parkingu.

Polecam camping przy Soc(z ptaszkiem an gróze)a Soca w dolinie trenta (zobaczyć koniecznie duży wąwóz) / triglav Agrotyrystyka. Zjeść loklane potrawy w kanjpie! I kupic na drogę w przewożnym sklepimu

Dolina zamykana jest drabiną asfaltu - tzw. rosyjska droga wojenna (Vrsic - nad s i c daszki). Może o to pytasz.

Zdecydowanie - sam Bled mocno reklamowany, ale 2,5 km za Bledem jest wąwóz vintage czy jakoś tak - najfajniejsze miejsce jakie znalazłem w Słowenii

Germańcu a gdzie foty?

Bled to może robi wrażenie jak jest ładna pogoda. Pojechałem tam jak było pochmurno, zdecydowanie nie warto. Wąwóz vintgar rzeczywiście spoko.
Jaskinie Szkocjańskie też bardzo fajne, nie wiem jak wypadają w porównaniu z innymi jamami słoweńskimi.
Ljubljana, miejsce fajne na nocleg i wypicie piwa wieczorem. Specjalnie dla zwiedzania bym tam nie zajechał drugi raz.

To moich pare konieczniakow:

- skotjanska jama, zaraz koło postojnej. One mi sie myla... Ale to ta bez kolejki podziemnej za to z mostem wiszącym nad grzmiacym kanionem niewidocznej w mroku rzeki Socza,
- vinske cesty oczywiscie i koniecznie mocne lokalne wino Teran. Polecam Kmetija Vrabec /winiarnia Wróbel :)/ byliśmy w kilku ale tam było najsympatyczniej - spokojnie do znalezienia w necie,
- jesli nocleg pod namiotem to koniecznie nad Soczą w sercu Alp Julijskich na Kempingu u Petera dellaBlanca niedaleko Bovec - KampKorita sie to zwie;
- koniecznie Slap Kozjak - wodospad w malowniczym i aaaabsolutnie bajkowym wąwozie...
- PortoRos - na nocleg nie polecam ale miasteczko ładne z bogata tradycja rybacka i pozyskiwania soli z solianek nieopodal.

Jesli komuś zależy na odrobinie fajnego czegoś czego nie kosztował wcześniej to polecam kanioning w alpach Julijskich z firma naszego znajomego: Adrenalinček. Byłem naprawdę rozwalony. Naprawdę polecam odżałować te 50eur. Naprawdę.

Tyle ode mnie. Słowenię zapamiętałem naprawdę bardzo miło. Na kempingu w KampKorita mieliśmy okazje sie doooobrze porobić z narodowa reprezentacja Słowenii w siatkówkę. Było fest ;)

Mam nadzieje kiedyś pojechać tam motocyklem.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...60dd74f0cf.jpg

Jak co roku na mojej ulubionej przełęczy , tym razem tragedia , nigdy więcej w weekend .

Mówisz o przejściu miedzy Austria a Słowenia z widokiem na Triglav? Wjazd od strony Austrii brukiem? Droga ponoć budowana przez rosyjskich jeńcow...