![]() |
Cytat:
I jest fajnie :) |
Szukam workshop manual (nie instrukcji użytkownika)do sh125i. Ktoś, coś?
|
slabo :( mam tylko do wersji gaznikowej
|
3 Załącznik(ów)
Kilka spostrzeżeń:
Motorek zrobił prawie 10kkm. Nuda. Wsiadasz, guzik i jedziesz. :) Na zimę zrobię retofit z mini morimoto na biksenonie, choć oryginalna lampa świeci dobrze. Akumulator dałem większy i wrzuciłem pod siedzenie. Kopajki brak:Thumbs_Down:, więc aku musi być w idealnym stanie. Odkręcenie tylnego koła to pierwszy punkt do mocnego zdenerwowania się:D Myślę nad sposobem zabezpieczenia się w razie kapcia (kołkowanie i zapasowa dętka). Oleju (IPON 10.40) nie bierze w ogóle. Na centralce oleju polecam nie wymieniać, leci olej wprost na centralkę. Po wymianie oleju (IPON 5)w przednich lagach zawieszenie już fajnie wybiera nierówności. Przednie klocki dałem niebieskie nissiny, bo galfery żarły tarcze i nie hamowały. Regulacja zaworów (robimy co 4 kkm) to droga przez mękę dla jednej osoby... Aby ustawić wałek w pozycji, należy obracać nakrętką z lewej strony. ALE odkręcenie pokrywy wentylatora to wyczyn godny ginekologa:mur: Okienko rewizyjne z prawej strony a kręcimy wałem z lewej. Mile widziane doświadczenie cyrkowe:mur: |
Regulacja zaworów co 4kkm?????? Nie pomyliłeś się?
Swoją drogą to nieźle się pojebało tym inżynierom w głowach = w czasach kiedy było trzeba naprawdę walczyć o klienta i myśleć powstały tak nowatorskie jak na tamte lata konstrukcje jak Helix czy Spacy /w sumie ten sam piec tylko pojemność inna/ i tam cały serwis olejowy, filtr powietrza i regulację zaworów załatwiało się w pół godziny MAX, wliczając w to przerwę na peta. Nie chcę jęczeć jak stary dziad, ale to były skutery... łezka się w oku kręci jak wspomnę. Żeby nie było - SH125 zajebiście mi się podoba i gdybym musiał bardziej uczestniczyć w ruchu miejskim niż na szczęście muszę to na pewno byłaby w garażu. m |
Nie pomylił się. Zawory co 4 tysie więc wkrótce i mnie to czeka. Co do koła to potwierdzam. Kompletny idiotyzm ale chyba większość skutrów tak ma. Wymiana oleju, dramat. Ja mam tylko centralkę i pół podwórka udało mi się upier#$ić przy tej czynności. Moja stała całą zimę w nieogrzewanym garażu i miałem obawy czy zagada ale bez najmniejszych problemów. Boli trochu krótki skok zawiasu i mały prześwit bo już brzuchem zaryłem. Ogólnie gitarka sprzęt.
BTW. Artek, jaki tam system regulacji zaworów jest? |
Śrubki są. Oczywiście są znaki na kole zębatym wałka, ale lepiej mi trafić znakiem na wale z prawej strony. Uważaj Emek, żeby szpilek pokrywy zaworów nie przeciągnąć.
Młody nie wyczuł klucza i szpilka się pięknie wyciągnęła. Warto w serwisie kupić filtr wariatora, kosztuje grosze. Kostki regulatora przy okazji też sprawdzam. Zdjęcie siedzenia ze schowkiem pomaga. Przy okazji przedmuchuję silnik powietrzem. Ciągle myślę nad olejem przekładni:confused: 90W do przekładni hypoidalnych. |
hehe:) skuter beverly 500 mam, serwisuje sam. Jak juz czlowiek sie przyzwyczai, ze trzeba troche pokrecic zanim sie do czegokolwiek dostanie... i zapamieta kolejnosc... to idzie w miare sprawnie. Schoc wyglada to czasem przedziwnie, kiedy trzeba pol sprzetu rozebrac by sie dostac do pierdolki:)
|
IN: 0,10 +/- 0,02 mm
EX: 0,24 +/- 0,02 mm |
oki, wielkie dzięki, a masz może jeszcze gdzieś jak na znakach ustawiać?
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:58. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.