![]() |
Nooo, dzisiaj motocyklistów wysypało w jukeju, słoneczko i 10 stopni
|
Bylo juz cieplej, bo okolo 15! A wtedy to serio nigdy nei widzialem swobodnei jedzacych tyle roznych moto na trasie (zrozumial bym jak by sie jakis zlot kroil- ale nie po prostu dla frajdy)
|
Tu: http://www.polishbikers.com się trochę umawiają, ale to pewnie wiecie... ;)
Ciągnie mnie na Wyspy ale PLN sięga dna... ;( |
W sumie to koszta sa jak wszedzie, zdominowane kosztem paliwa (90-95 pensow litr)na trasie moze byc troche blizej funciaka! Bo juz np koszt noclegu w odpowiedniku naszego pensjonatu/gospodarstwa agro to koszt 25f ze sniadankiem wiec nei ma zle. A dla twardzieli zawsze sa kempingi i namiot (brrrrrr....)za kilka funtow wjazd!W tym roku planuje objechac w miare dokladnie walie, zobaczymy co i jak z tego wyniknie
|
Udalo sie zaliczyc kolejna wycieczke, majowy weekend poki co zapowiada sie rewelacyjnie!
http://s192.photobucket.com/albums/z...l/aberystwyth/ |
Fajne, fajne... ;)
dzięki za mapkę |
Witac!
Jako ze dzis w uk dzien druida (jak sie okazalo w stonehenge), postanowilismy calkiem spontanicznie to miejsce odwiedzic. Pogoda od rana nie rozpieszczala (lalo jak z cbr-a), dopiero telefon od czekajacego juz w pelen gotowosci sir Sajmona wyrwal mnie z blogiego letargu......Z godzinnym opoznieniem od wczesniej zalozonego planu, przy lekko zachmurzonym niebie wyjechalismy w kierunku st-hange. Pozniej w planach bylo jeszce male miasteczko Milford on sea -ten plan tez zostal zrealizowany. W albumie jest jeszcze kilka zdjec z ledbury - nie zwiazane z dzisiejsza trasa. Zdjec nie natrzaskalem duzo bo jakims dziwnym trafem chmura miala bardzo podobny plan podrozy jak my!!!Bylo kilka minutowych prysznicow -ale coz to, pogode trzeba zaliczyc do naprawde udanych! Dzien druida objawil sie masakratycznym tlumem, nie dosc ze kasuja za wjazd ( 6,6 lokalnej waluty od lebka +3f za parking plaskacza- matury gratis!!!), to jeszcze kolejka byla chyba 2 godzinna. Dlatego ze chceilismy pojechac dalej zdjecia sa "zza plota", zaoszczedzona gotowka wyladowala w formie paliwa w zbiornikach, i wszyscy byli zadowoleni - a zaoszczedzony czas pozwolil dojechac gdzie chcielismy. W sumie 550km przejechane tempem turystycznym - powrot szybszy i autostrada ze wzgledu na chmurki! http://s192.photobucket.com/albums/z55/tchrusciel/ |
Po czasie urlopowego nic-nierobienia w ojczyznie (no prawie nic-nierobienia w koncu palilem grile i chlalem piwsko litarmi...............). Ale wszytsko co dobre ma swoj koniec, tak rez sie stalo z urlopem! Jako standardowa weekendowa rozrywka (przy o dziwo sprzyjajacej aurze) mala wycieczka po parku narodowym Brecon (a wlasciwie jego prawej gornej czesci).
http://s192.photobucket.com/albums/z...brecon%20park/ |
Mamy znowu wolny poniedzialek, wiec niedziele przeznaczylem na wycieczke motorkiem. Tym razem weymouth+portland
http://s192.photobucket.com/albums/z...of%20portland/ Walczylem z pogoda- caly czas mocny wiatr (szczegolnie nad woda - na szczescie mialem kask to w nim sobie chodzilem i chyba tylko dzieki temu mnie nie przewialo), polowe drogi do weymuth deszcz, jak wracalem to samo z dodatkiem gestej mgly. Potem juz na autostadzie czysto i ladnie, zeby tuz przed domem znowu zmoknac.........Ale co tam warto bylo, ubranko dalo rady, motor tez! Trasa w sam raz na jeden dzien okolo 550 km w sumie, powrot juz po autostradzie ze wzgledow pogodowych, bocznymi drozkami jechal bym znacznie dluzej. Po deszczu robi sie tam nieco niebezpiecznie, farmerzy jakos nie bardzo sie przejmuja tym, ze jak wyjedzdaja ciagnikami to wywyoza na oponach mase syfu na droge. Bo do rozgladania sie za metalowymi pokrywami studzienek to juz sie przyzwyczailem (to w miejsce omijania dziur na drogach w ojczyznie!!) |
Tomek, a w ty teraz siedzisz w Redditch pod Birmingham? JAK jestem w robocie, to często tam zawijam, ładujemy w Oakland ;)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:17. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.