Guma podnosi łańcuch, po kilkudziesięciu kilometrach będzie ok.

Dzięki za info., wolałem się spytać bo pierwszy raz mam taką zębatke z gumą i taką sytuację.

taka sytuacja

Łańcuch na początku będzie wyżej, bo guma będzie go podnosić. Z biegiem kilometrów na gumie pojawią się wgłębienia odciśnięte od ogniw łańcucha.

Guma ważna rzecz ...w tym przypadku bo potem będzie miała wpływ na wyciszenie pracy suchego łańcucha.

Wiem że guma to ważna rzecz, dlatego też kupiłem org. zębatką :)
Po prostu w pierwszej chwili miałem odczucie, że zębatka i łańcuch są innego rozmiaru :dizzy:

drogo chyba

Zębatka z gumą ma swoje zalety i wady. Pytanie co dla kogo jest istotne.
Zaletą jest cichobieżność ale wadą to że po dłuższym przelocie zęby zanikają z uwagi że guma nie pozwala na ich pogłębianie.
Bez gumy głośniej ale rolki wyrabiają sobie dołki i zęby są dłużej widoczne , przechodzą w rekinie pletwy a w dalszej eksploatacji "do końca" po trochu wreszcie zanikają.
Na takiej bez gumowej przyprowadziłem przez niecałe 500km wiadro gdzie różnice miedzy dołkiem a szczytem zęba nie były większe niż 2-3mm.
I to nie telepałem się powoli normalne dynamika wiadrowa. O tym na jakiej zębatce jechałem dowiedziałem się dopiero następnego dnia po powrocie gdy wiaderko dosiadł braciak cioteczny i po pierwszym starcie usłyszał przeskakiwanie zębatki po łańcuchu.
Cóż jednak ręka ręce nie równa ale zaskoczyło mnie że na tak znikomych zębach dało się normalnie jechać. Bez gumy oczywiście.