A ja widziałem jak w jednej afryce ktoś wcisnął tarcze hamulcową pomiędzy zacisk i klocek , zamiast pomiędzy dwa klocki

Było to na jednym rajdzie podlaskim, palcem ie będę pokazywał kto to był :D

kolega odebral tak motocykl z autoryzowanego seerwisu yamahy: tloczki-tarcza-klocek-klocek-zacisk. przyjechal do mnie bo strasznie to piszczalo i nie chcialo hamowac. zniszczylo tloczki i pokaleczylo tarcze.

Fakt... nie pomyślałem, że można źle założyć koło :)

płyn jest w normie , prowadnice są posmarowane, będę dalej sprawdzał.

tłoczki pracują poprawnie, klocki już się przegrzały maja niebieski kolor - marki TRW ( prawie nowe )

trochę się denerwuje bo 8 lipca jadę do Chorwacji

no to przeciez napisalismy Ci jak 'ksiadz hance' co zrobic :)

a napisz jeszcze ktora to tarcza - prawa czy lewa bo nie wspomniales

Po pierwsze edytuj posty
po drugie napisz skąd jesteś
po trzecie jak nie wiesz o co biega (tak wygląda) - jedź do warsztatu, hamulce to nie zabawa

powodzenia

Część jestem z Szczecinka a z tymi hamulcami walczę u mechanika, tylko wszystko wydaję się działać poprawnie. Dzięki za podpowiedzi

handbary masz seryjne?
jeśli nie, to czy klamka nie opiera się o handbar ?

Handbary są seryjne i nie przeszkadzają, dziś po pracy wracam do garażu z kolegą mechanikiem motocyklowym :)

A propo handbarów... gdzieś słyszałem taką anegdotę, że był se koleś co mu muliło jego cruisera przy wyższych prędkościach. Po wielu nieprzespanych nocach i wszystkich opcjach odhaczonych stwierdzono, że miał tak długie frędzle przyczepione do klamek że mu lekko naciskało na hamulcy i sprzęgło.