![]() |
Cytat:
1.HONDA 2.YAMAHA 3.SUZUKI 4.KAWASAKI a obecnie 1. SUZUKI/KAWASAKI (bo to już to samo prawie) 2. HONDA 3. YAMAHA Generalnie Honda z jakością poszła w las. Yamaha sama nie wie co produkować a nawet jak coś wymyśli to i tak się nie sprzedaje, Kawasaki ma ciekawe konstrukcyjnie motocykle, SUZUKI jest niezawodne! odnośnie DL'a ma sporo tzw. braków użytkowych ale niezawodność w dalekiej trasie jest tym czym może wszystko nadrobić. |
Większość tych pierdołowatych niedoróbek nie wyklucza z dalszej jazdy, a w starej Afryce też były różne pierdoły, jak chociażby regler, czy coś z wahaczem . Ze się USD wylewa to tylko z ich konstrukcji wynika i niedostosowanie do błota, w starej afrze były harmonijkowe na rurach, w nowej mogą być skarpety neoprenowe, ale na całej długości rur i sądzę, że takie nie wyleją przez 20000, a tyle starczy. Jakieś wytarcia na rurach a pies je lizał, nie widzę żadnych ubytków amortyzowania. Natomiast coraz częściej widzę nowe adv kolegów na lawetach, jednemu po 30 km nawet silnik się rozleciał, ale siedzi cicho i się nie chwali. Wszystko teraz i tak robią jednorazowe, czy honda, kawa, Suzuki czy cycata helga, schuberth też potrafi dać ciała, Touratech i wiele innych
|
Ja mam też urwany stelaż z jednej strony i czekam na decyzje z ASO..
Mam założony Batzen i moim zdaniem tam przydało by się czymś wzmocnić ten element bo będzie się sypał co większy off.. |
Takie rozwiązanie znalazłem, dość ciekawe.
Znaczy pękło Ci jak miałeś już Batzena? Z reguły w offa nie zapinam ciężkiego GPS ahttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...fb14092a28.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...067f9377fd.jpg |
To jakaś potworna bzdura z tym obciążeniem. Na zdjęciach widać, że wewnątrz spawu jest rdza. To jest totalnie przegrzany materiał podczas spawania - znaczy ktoś spieprzył proces w fabryce. Co do obciążania tego wspornika GPS'em lub czymś innym nie powinno być problemu jeśli robota ze spawaniem byłaby zrobiona prawidłowo.
Pordzewiałych byłych spawów nie należy kleić bo ogniska rdzy zostaną wewnątrz i dalej będzie z tego kupa. Trzeba oszlifować i pospawać na nowo np. TIG'iem. Co do ostatniego prezentowanego wzmocnienia to trochę nie tędy droga - to jakby w ramach obwisających drzwi na zawiasach wycinać kawałek dywanu aby nie zaczepiał. Sprawdźcie chłopaki czy nie ma już jakiegoś zastępnika tego mocowania lamp i kokpitu w którym już ktoś rozwiązał ten problem. Ostatnio na "Twardzielu" oglądałem jedną NAT której użytkownik w terenie "nie odpuszczał" i jestem ciekaw czy u niego już się pojawiła ta usterka czy dopiero się ujawni... |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:35. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.