Fakt. 50kg. więcej od mojej babci.

Może jacyś mechanicy mieli na warsztacie Crosstourera i się wypowiedzą na tematy serwisowo-mechaniczne?

Mialem dokladnie takie uczucie jak napisal Novy.Jakbym siedzial na ciezarowce.I nie moge powiedziec zeby kladl sie w zakrety.Wrecz przeciwnie.Pomimo ze nie lubie gejesow to GSA wodniakiem nie szlo jechac prosto bo sam w nie wchodzil i uwielbialem to.Byl nawet lepszy niz 1190 Adv.A Crosstourer dla mnie to transatlantyk.Te 130KM to tez nie powalaja bo motocykl swoje wazy,ale wystarcza w zupelnosci.Ale i tak mi sie podoba i nadal jestem na fejsie na jego stronach.

Ode mnie,jesli Crosstourer to tylko DCT.Afryka to jak kto woli ale VFR to inna polka i DCT swietnie tam robi robote.Jezdzilem modelem 2016/17

Również bardzo mi się bydle podoba. Widzę to moto u mnie jako nastęlcę varadero.

Mnie wciąż meczy 1290R.. Tak aktywne poczucie bezpieczeństwa na asfalcie tylko na nim czułem..;)

Ja sie nie znam wiec sie wypowiem.

Kolega Pawel co jezdzil duzo i zawsze cenil BMW GS za prowadzenie i pizde kiedys przejechal sie CT jakies 400km w sloneczna sobote bo mial na salonie. Przy wieczornym piwku powiedzial: o ja j... ale fura!

Spalanie na trasie dużo wyższe niż Varadero. Bliskie 6L/100km

Szynszyll. A mechanicznie coś słyszałeś o tym? Bardzo skomplikowany?

pewnie tak. cudow nie ma troszke tam tej techniki nawkladali - ale jaki wspolczesny duzy motocykl nie jest skomplikowany? to nie czasy chlodzonych powietrzem XV1100 czy XS :)

Klamka zapadła. Pozdro.