Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Przygotowania do wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=69)
-   -   Naddniestrze czy można wjechać od strony Ukrainy (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=30524)

przemo77390 01.12.2017 09:43

Plan na odwiedzenie wszystkich miast i zakamarków, wg. Wikipedii miasta to (najlepiej jazda drogami 2 a nawet 3 kategorii):

https://pl.wikipedia.org/wiki/Miasta_Naddniestrza

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/1/10158283_3.jpg

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/1/10158282_1.jpg

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/1/10158284_2.jpg

chemik 01.12.2017 11:40

Przemo, wiem, że na tym forum to będzie głupie pytanie, ale po co? Sam czasami jeżdżę w takie miejsca i sam je sobie zadaję, lecz Naddniestrze w kategorii najnudniejszych miejsc na Ziemi jest w TOP 3. Zdradź tajemnicę.
Wiem, wiem, że to droga jest celem... Ale ta Twoja wyprawa musi mieć jakiś głębszy ukryty cel, jakies drugie dno, którego zdradzić nie chcesz. ;)

Emek 01.12.2017 11:45

Pola uprawne w dolinie Dniestru są super :D. Chemik, nie znasz się ;).

chemik 01.12.2017 11:50

Cytat:

Napisał Emek (Post 559569)
Chemik, nie znasz się ;).

Dlatego dopytuję. ;)

przemo77390 01.12.2017 12:01

Cytat:

Napisał chemik (Post 559567)
Przemo, wiem, że na tym forum to będzie głupie pytanie, ale po co? Sam czasami jeżdżę w takie miejsca i sam je sobie zadaję, lecz Naddniestrze w kategorii najnudniejszych miejsc na Ziemi jest w TOP 3. Zdradź tajemnicę.
Wiem, wiem, że to droga jest celem... Ale ta Twoja wyprawa musi mieć jakiś głębszy ukryty cel, jakies drugie dno, którego zdradzić nie chcesz. ;)

Wiem że tam może być nudno i w ogóle ale chcę zobaczyć ten kawałek świata, który jest przez nikogo nie uznawany, kiedy jeszcze jest tam waluta której nigdzie nie znajdziesz. Kiedy ten kawałek Mołdawii jest tak zbuntowany że aż ciekawy - bo choć trochę niedostępny.
Nie wiem co będzie dalej z tym Naddniestrzem ale jak osiągnie przyłączenie w tą albo w tamta stronę to już może nie być tak tajemniczy. W sumie nie wiem czy ktoś go dokładnie eksplorował ale po prostu kusi. Kiedyś krążyły legendy po necie że ciężko tam wjechać a nawet że niemożliwe i to właśnie było ciekawe. Kto wie co tam zastaniesz.
Być może piwo pod sklepem nigdy już nie będzie tak smakować jak Naddniestrze w końcu osiągnie jakąś przynależność polityczną.

Ot i cała tajemnica.

chemik 01.12.2017 13:34

I to mi wystarczy. Masz cel. Jedź, wróć, spisz relację.

czosnek 01.12.2017 17:07

Też uważam że warto, a braki krajobrazowe, masz duże szanse nadrobić aspektem ludzkim.

przemo77390 01.03.2018 11:48

Podpijam. To taki Plan na dojazd do Naddniestrza: https://goo.gl/maps/PsUvh74BKzp - mile widziane uwagi.

Wiciu 01.03.2018 19:39

Byliśmy w Naddniestrzu kilka lat temu w trzy motocykle, wjeżdżaliśmy od Mołdawii. Bez kłopotu, może godzinka na granicy, może dwie.

Taka sytuacja: wjeżdżamy do Tyraspola, mija nas koleś na ścigu, macha idzie na koło i znika. Po chwili widzę znak - zakaz wjazdu motocyklem do centrum. No ale koleś pojechał na luzie, to jedziemy. Jakieś 500m może, bo zaraz niebieska szklanka miga, ściągają nas na bok, dokumenty, trzepanie. Policjant słowem się nie odezwie, mówi żeby czekać. 5 minut i zjawia się tajniak w czarnym Subaru i nie ma gadki, dobrze wie, że mamy papiery na dobę (taki był plan) i albo nas tyle przetrzymają na dołku, będzie problem na granicy i jeszcze dojebią mandat, albo się dogadamy. I to nie były targi jak zwykle gdzieś z byłym Sojuzie. Stanęło na 50USD od głowy (jeden jedyny bankomat wydawał zielone) i panowie odprowadzili nas za miasto, zostawili, dali dwie godziny żeby dotrzeć na granicę i zameldować się tam koledze tajniaka. Na drogę dostaliśmy "mandat" z numerem telefonu oficera: "gdyby was jeszcze gdzieś zatrzymali, dajcie im to i każcie spierdalać."

Więc za wiele sobie nie pooglądaliśmy, tyle co włóczęga po wioskach przez kilka godzin. Bieda, oj taka bieda, jakiej w Mołdawii nie widziałem. Ogólnie mega klimat. Tylko uważajcie na znaki. :)

Strasznie chętnie bym się dołączył i sprawdził co się zmieniło przez trzy lata, ale majówka to dla mnie termin nierealny. Masz fajną traskę przez UA bo tam można miło Połoninami pohasać, ale pewnie będziesz cisnął dziurawymi asfaltami żeby posiedzieć w Naddniestrzu.

PS. Kup sobie "Granice Marzeń" Grzywaczewskiego, właśnie wydana fajna książka o republikach nieuznawanych, sporo tam jest właśnie Naddniestrzu, warto mieć to w głowie zanim się pojedzie.

Powodzenia, będzie zajebiście! :)

pajak65 01.03.2018 22:23

Ja mam niemiłe doświadczenia bodajże z 2007 roku... Wjechaliśmy od strony Ukrainy bez żadnych problemów na granicy. Natomiast przy wyjeździe już było dla nas ostro... Pijani pogranicznicy rozpoczeli kontrolę od naszych dokumentów - mieliśmy "załącznik" do wyjazdu, ale chyba za mały, bo się gościu zbiesił i pwoiedział że ni ch. nie przyjedziemy i jak żeśmy wjechali... Ze względu na to że tylko jeden kolega z naszej 4 osobowej grupy, tyle o ile rozmawiał coś po rosyjsku, to dowiedział się tylko że mamy dokładnie powiedzieć ile pieniędzy mamy ze sobą i to w każdej walucie... I na koniec podając wszystkie nasze oszczędności dostaliśmy ofertę że za 1/3 wszystkich naszych pieniędzy pojedziemy dalej a jak nie to jedziemy zaraz do aresztu... bo papiery wjazdowe się nie zgadzają bo nie zadeklarowaliśmy ile pieniędzy wwozimy... Kolega próbował negocjować cenę cały czerwony ze wściekłości, ale w momencie jak inny pijany pogranicznik przeładował kałacha i sobie mierzył w stronę Mołdawską, to zrezygnowaliśmy z dalszych negocjacji i przyjeliśmy ofertę 1/3 :( Miny mieliśmy bardzo smutne po tym niemiłym potraktowaniu i Mołdawia już nas tak nie cieszyła. Humory dopiero na Słowacji nam wróciły (po dwóch dniach). Czasy się zmieniają, ale ja Nadniestrza nie będę planował już nigdy odwiedzać :) Bo i rosyjskiego nie znam :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:36.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.