Mallory - coś jest w tym co napisałeś. Wydaje mi się, że po 3 minutach pracy na wolnych obrotach rzeczywiście poziom oleju jest na końcówce bagnetu. U mnie wychodziło podobnie. Chyba rzeczywiście trzeba bardzo dobrze rozgrzać silnik a potem mierzyć.

W DR350 litr na 1000km to za dużo. Chyba że ktoś paluje non stop.
W moje obie DRki dolewam litra na 6000km.
Ja stan sprawdzam na koniec jazdy każdego dnia. Zasada prosta max na bagnecie +200ml. Nadmiar oleju w tym silniku nic nie szkodzi.

I też tak będę robił - sprawdzał po jeździe.
Co się dzieje z nadmiarem oleju jeżeli za dużo się wleje. Czy zostanie w jakiś sposób wywalony z silnika?
Ile czekasz zanim sprawdzisz olej po skończonej jeździe?
Dokładnie to mi wyszło 0,7 litra na 1000 km. Oczywiście jeżeli czegoś nie pomyliłem 😁

Nie piszcie , że nic nie szkodzi. Dużo za dużo szkodzi. Po to jest maksimum aby nie przelać. Co się stanie ? Silnik się rozszczelni. Litr na tysiąc to silnik do roboty. Nie musi być tragedii ale.to nie jest ok

Nadmiar oleju wywali odma do airboxa
Na spodzie airboxa jest kolejna rurka spustowa

W którym miejscu jest ta rurka spustowa. Może olej pochlapac buty w czasie jazdy?

:dizzy:
No a gdyby trzeba było ustawić luzy
Na zaworach?