![]() |
No właśnie.
Zmieni się kąt z przodu. Z tylu jest troszke niżej bo mam zmniejszone napięcie wstępne, ale do moich 80.00kg jest to akurat pasowne. To może te 3cm przód bezkarnie pasowałoby obniżyć, hmm. A ''akcesoryjne'' amatorsko frezowane czesci zawieszenia, nie przemawiają do mnie wcale :) brrrrr http://africatwin.com.pl/showthread....%BFenie&page=7 z 2010r, mam nadzieję ze użytkownikowi nic się nie stało :) |
motocykl moze być mniej stabilny przy wyższych prędkościach,zmieniasz kąt pochylenia głowki ramy.. obniżać trzeba równoczesnie tył i przód by zachować takie samo prowadzenie jak w oryginale.
|
Motomax, ma rację. Obniżenie przodu bez ingerencji w tył pogarsza prowadzenie. Ja wysunąłem na nowo lagi.
|
Czyli wypuszczenie lag powinno sie wiązać z jednoczesnym wydłuzeniem kości tak?
Pytanie w drugą stronę. Przy okazji regeneracji tylnego amortyzatora ustawiłem SAG (tak jak umiałem) pod siebie, czyli z max naprężonej sprężyny tylniej przeszedłem mniej więcej w połowę zakresu (nawet za połowę) moto prowadzi się znacznie lepiej. Jest "poręczniejsze" czy wcześniejsza nerwowość mogła być spowodowana zbyt wysokim tyłem w stosunku do przodu? |
Podepnę się pod temat.
Sprawa dotyczy mojej koleżanki które to ma na tyle zgrabne nóżki że ma wysoko na trampku. Lagi są już wpuszczone max ile można. Jak siądę z tyłu ( tak wiem mogę częściej przesiadywać na kanapie ale nie zawsze się da :) ) to Trampek się obniża do akceptowalnej wysokości czyli gra idzie o jakieś 5cm. Nie pamiętam czy na pewno napięcie wstępne jest już całkiem odpuszczone , sprawdzę. Gdyby było to czy można jeszcze coś wywalczyć np kościami , czy będzie już za nisko do przyzwoitego prowadzenia. |
zrobic kosci przy dzisiejszej dostepnosci maszyn tnacych nie wyjdzie duzo a warto sprobowac. ja kiedys kolezance rysowalem dogbonsy do cbr 929 bo majtala nogami. wycinka z chromoniklu 8mm grubosci wyszla ponizej 25pln z materialem za pare.
|
no dobra, ale te elementy są jakoś ulepszane? to generalnie są odkuwki przeca.
m? |
nic im nie bedzie. pracuja glownie na sciecie a ich grubosc i twardosc w zupelnosci wystarcza.
ja cialem takie cos: https://www.picclickimg.com/d/l400/p...Frame-30mm.jpg w afryce ten klopot ze trzeba by wyspawac caly element - z dwoma ramionami i rura na osadzenie lozysk. jest troche zabawy ale sprawa nie jest beznadziejna. https://www.bike-parts-honda.com/thu...0_280/F_23.jpg w tym watku kolezka chyba frezowal w jakims duralu: http://advrider.com/index.php?thread...#post-18321516 |
Tak sie zastanawiam po co?.......
Mam RD07A I 170 i jest ok , nie mam problemow. Jeszcze mi " nogi" nie zabraklo. Nie mowie o terenie , bo tam juz by braklo i to nie raz. A dodatkowo mam zmienione zawieszenie przód I tyl przez co AT poszla jeszcze do gory o jakies 50 mm......... musialem obnizyc kanape...... i nie mam jakiegos dyskomfortu przy zatrzymaniu. Zrobilem kilka wyjazdow i bylo super. |
Ja przy swoich 178 cm na RD03 musiałem obniżyć fabryczna kanapę i zmniejszyć naprężenie tylnej sprężyny. I jakby nie moje 110 kilo to pewnie dalej bym w powietrzu nogami machał.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:01. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.