Potwierdzam.

Rok 2013, siedzę w motocyklowej kafejce w Sarajevie, na stole mapa F&B, stawiamy punkciki na niej zazaczajać ciekawe miejsca. Głos z offu:

- o w mordę jaka mapa, nawet Ratko Mladić takiej nie miał.

:)

Znalazłem tylko taką Bośnię: http://freytagberndt.pl/produkt/bosn...-9783707916638

Niestety dla mnie to za mało szczegółów :(

Też zawsze tam gdzie się wybieram zamawiam mapy papierowe i zwykle są z Freytag&Berndt.Potrzebuję ich do planowania a później do przestrzennej orientacji w terenie,skala 1:200000 lub 1:150000 jest dla mnie wystarczająca bo do prowadzenia w terenie takie np maps.cz widzi praktycznie każdą kozią scieżkę i opłotek.

No ja mam to w formie atlasu :)

https://ksiegarnia-podroznika.pl/pro...1-200-000.html


Za późno bo bym CI pożyczył pocztą :)

Ogólnodostępne mapy papierowe Bałkanów są do bani.

No, trochę za późno:D

Ale Poncki przecie pisze że skala 1:200000 mu nie odpowiada.Dla mnie tyż,tak max 150000 to jeszcze.:)

A gdyby okazało się, że znalazłem stronę która oferuje:

- mapy sztabowe większości Bośni i Serbii
- dostępne są skale 1:100.000, 1:50.000, 1:25.000
- strona jest przystępna i czytelna
- wszystko jest darmowe

... to co by się stało?!

Pojawia się pytanie czy to tylko kpina z mojej strony, czy jednak coś więcej.

Elwood podpuszczam Cię?!

;)

Absolutnie nie. mam te mapy:)

Ty łotrzyku... :)