![]() |
Uderz do Leżana lub Szparaga. Zacznij od dobrej diagnozy. Sprzęt super do jazdy, pytanie co się stało z tym egzemplarzem.
|
Tak właśnie zrobie :) Jestemy już umiowieni na telefon.
Jeździ się bardzo fajnie tylko nie mogę na razie sie w pełni cieszyć bo raz ze dymi a dwa ze gubi olej :/ |
Złóż reklamacje sprzedającemu.
|
Cytat:
|
Liczyłem się ze wszystkim, nawet z ewentualnym remontem ale myślałem ze zrobie to na spokojnie w zimę bez jakiegoś nacisku a teraz nawet się dobrze nią nie nacieszylem :(
Rozmawiałem z Leżanem, zna motocykl, silnik do remontu, zajebiscie rozpoczęta przygoda z Afryka |
Cytat:
Współczuję problemu, obyś wybrnął z niego z sensem. Cytat:
|
Czuję się wywołany do tablicy. Z Konradem wiele razy rozmawiałem i to co mu powiedziałem powtórzę. Za mojej kadencji czyli przez około 6 lat działo się wiele rzeczy pompy reflektory gaźniki ale z samym piecem nigdy nie miałem problemów. Serducho biło do dnia zakupu moc była nawet nie myślałem o żadnych inwestycjach co noe znaczy że dałbym sobie głowę uciąć że serduch np padnie za miesiąc nowemu kupcowi czego bym bardzo nie chciał. Poprostu nie jestem mechanikiem moto miało wszystkie serwisy robione przez mechanika który kiedyś jak kupiłem moto na moje pytanie czy robimy coś w silniku przez zimę powiedział jezdzic jak coś jebnie to będziemy robić a i tak teraz lepiej nie będzie jezdzic. Oleju nie musiałem dolewać może ze dwie setki na cały sezon. W trasę jak ostatnio 1600 km nawet nie brałem oleju. Jak Konrad mi powiedział ze oleju mu wciągnęło łotr do Warszawy to mnie trochę zamurowało i byłem przekonany ze to błąd pomiarów na centralce. Teraz wyszło ze setka na 100 i olej w odmie. Do odmy nigdy nie zaglądałem no nawet noe wiem co tam miałem szukać. Moto ma swoje lata ja go używałem głównie w terenie nic nie ukrywałem na oględzinach dałem kluczyki do testów i narzędzia do rozbierania motocykla.
|
Cytat:
|
Cytat:
Po trasie z Torunia do Warszawy wlalem litr zanim cokolwiek pokazało się na bagnecie - motocykl rozgrzany, na kołach, odstany. W garażu u Tomasa miał full na centralce po nocy u mnie już zero. Myśle dobra rozgrzeje sprawdzę jak należy ale nic to samo, dobra doleje może nie było, może coś innego nie wiem przecież nie możliwe zeby tyle wziął trochę dymi ale nie jest przecież nowy... Od razu sygnalizowałem, ze jest taki problem. Usłyszałem, ze to nie możliwe myśle wierze, jeździć obserwować. Przecież nie mogłem kupić szrota ani tez nie mam przecież takiego pecha ze po wyjechaniu z Torunia padł silnik... Owszem silnik trzyma moc, stan ogólny motocykla jest bardzo dobry, wszystko zgodne z opisem, poza ta jedna „drobna” rzeczą ze żłopie olej jak pojebany. W sobotę sto pare kilometrów trochę terenu trochę szosy i minus 200ml... To co ten silnik jest wart? To tak jakby tego silnika w ogóle nie było, zajazda można było kupić za kilka tys a nie jeżeli brac pod uwagę wydech to ponad 9. Wieść forumowa niesie, ze prawdopodobnie dymienie pojawiło się rok temu po zagotowaniu motocykla. Teraz jeszcze doszedł ten wyciek, chyba z odmy bo wszystko od spodu jest zarzygane także myśle, ze teraz to już dolewki tylko z beczki maja sens. Najważniejsze nie licząc drogi z Torunia motocykl przejechał u mnie 400km. |
Odnoszę wrażenie jakbyś miał pretensje że sprzedający wpierdolił cię na minę. Wydaje się że lepiej wyjaśnić to między sobą niż publicznie wylewać żale. Tomas głowy w piasek nie schował a z tego co opisuje to stan przedstawił rzetelnie i uczciwie. Jak się kupuje 20 letnią padlinę to należy się liczyć z tym że nie znasz dnia ani godziny. Moja 20 letnia SR500 zepsuła się od stania w garażu a ma 1000 km nalotu :mad:.
https://cdn.shopify.com/s/files/1/08...g?v=1435614382 |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:18. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.