![]() |
Jagna, Wojtek - ja przynajmniej nie ukrywam, tak, żona mnie bije :P
A co do relacji - z Peru na 100% nie będzie bo jakkolwiek to głupio zabrzmi to był citybreak - tak 4 dni w Peru i 5 żeby dotrzeć tam i nazad - ale czego człowiek nie zrobi, żeby świnkę morską zjeść oraz napić się pisco sour - no i ta cena biletów poniżej 200euro w 2 strony.... A co do Kirgistanu - przed stuleciem odzyskania niepodległości obiecuje kolejny odcinek napisać. |
Wilku, ja tu ostatnio popełniłam relację z 4 dni w Saksonii, więc 4 dni w Peru jak najbardziej się nadają ;)
|
Ale z tą różnicą, że Ty jeździłaś....a my głownie jedliśmy :D no i głaskaliśmy koty w parku Kenediego ;)
|
Cytat:
Lepiej już pisz w założonym temacie :) |
Ciekawość zżera :)
|
...a stulecie odzyskania niepodległości minęło :)
|
Czekam i ja
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:40. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.