To coś musieli w tym roku zmienić

No ja rozumie że to konkurs dla Gs bo ktoś by sobie drz przyjechał i co też go razem z cycatymi klasyfikowac. Choć z drugiej strony ciekawe jakby ci słabo poszło czy by sklasyfikowali

To raczej nie o to chodzi czy dobrze czy zle chodzi o to ze kiedys na tej imprezie rto byly kwalifikacje do konkursu bmw gs trophy swiatowego, wiec chodziło o to aby kazdy startowal na takim samym motocyklu czyli bmw 1200gs. Wtedy to sa riwne szanse.

Info o braku klasyfikacji końcowej (jeśli dojdę do finału) miałem od razu. Wiedziałem, że finał jadę "dla sportu" - ale zależało mi też na pokazaniu, że NAT daje radę i jest bardzo zwinnym motocyklem. Reakcje publiki były bardzo fajne, było też kilku "zakamuflowanych" miłośników AT ;)

Szczerze mówiąc nie znam się na systematyce zawodów BMW, pojechałem ponieważ ciągnęli mnie znajomi na dobrą zabawę.

Wiem też z rozmów przy piwku, że ta impreza nie jest już wpisana w ten cykl imprez BMW Trophy (stąd chyba zmiana nazwy na Challenge) - to impreza dla amatorów i miłośników marki - i tak też tam było. Sympatycznie i bez żadnych hardcorów. Ale mogłem też coś źle zrozumieć...

Za malo sprzedanych bmw w Polsce, nie ma nagrody w postaci gs trophy, taki miś na miarę naszych możliwości hehe

Bardzo fajnie pojechałeś. Widać, że i na GS byś podobnie sobie poradził. Brawo.

Co za gracja...:drif:. Bravo!

Dziękuję za pochwały :) Poczułem się dobrze :)

i proszę jak z journala :)