U ciebie też??? Napisz coś więcej. Jak długo go masz?

dzwoniłem do serwisu i koleś powiedział że mam jeździć ,to być może przestanie lecieć olej ,a jak nie to mi usuną usterkę na pierwszym serwisie .
Mam przejechane dopiero 260 kilometrów , wyciek nie jest mocny nie na tyle żeby kapało, dociągnę do 1000 i zobaczymy, a tak poza tym to maszyna petarda :lc8:

Samo się zepsulo to samo się naprawi

masz darmową olejarkę łańcucha :D :D

"Jeździć obserować" co za debile

Jeszcze nie byli na szkoleniu serwisowym, muszą nadrobić

Tam wystarczy oring pod simerem wymienić. 20min roboty...

Hehe nie sądze, w NAT też miało być prosto, a trzeba by rozpaławiać silnik. W hądzie na szczęscie lepiej robią i nie cieknie

Znajomy był niedawno w Sudetach na biedniejszej 790-ce. http://forum.transalpclub.pl/viewtop...art=40#p391125

Dzięki. Będę śledził. Może Jeżu napisze coś więcej...