![]() |
Poleci ktoś jakiś kompresor do garażu? Taki na 230 żeby w moto lub aucie napompować opony czasami. Najlepiej jak najmniejszy nie będę nic lakierował.
|
Jak masz garaż to kup już sobie byle co z marketu z butla 25 lub 50l. Ja kupiłem taki 25l chyba za mniej jak 300zł.
Koła dopompujesz, gaźnik i inne elemenry przedmuchasz, jakiś detal wypiaskujesz (dysza 3mm) a jak coś to to pomalujesz (mini lphv). Na upartego do takiego 50l to nawet i jakiś tani klucz udarowy byś mogł kupić i pomęczyć oporne śrubki :) Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
Mam, uzywam od kilku lat tania sprezareczke za 280 zeta ze zbiornikiem 20l.
Ma to przewage nad bezzbiornikowymi kompresorami. Napompujesz wszystko, przedmuchasz, umyjesz pod cisnieniem, a jak trzeba do wydmuchasz piasek i smieci z podlogi. Czesto widuje takie w roznych warsztatach i wszyscy twierdza, ze sa bezawaryjne. Edit: Udar z lidla mam i dziala bardzo dobrze. Kola w aucie, czy sprzeglo w skuterze okrecam z usmiechem. |
Cytat:
|
Cytat:
https://www.jula.pl/catalog/narzedzi...CABEgJ6D_D_BwE |
Czyli jednak butla. Że tak zapytam to wymaga jakiegoś serwisu?
Olejowy czy bezolejowy? |
Prawdopodobnie taki olejowy, marketowy przy amatorskim użytku będzie kręcił się lata. Zalewasz olejem i dbasz o to, aby zawsze był odpowiedni poziom. Po uzytku spuszczasz powietrze i wodę zgromadzaną w zbiorniku zaworkiem spustowym.
Czasami te wymyślne małe kompresorki kosztują 2x tyle co 25l olejak z marketu. Jak masz mało miejsca to masz jeszcze kompresory z butlą pionową. Jak masz olejak to pamiętaj, aby przed samym pistoletem do pompowania czy malowania wrzucić odwadniacz/odolejacz. Na allegro kosztuje taki grosze a pewnje dętki będą się cieszyć, że nie wtłaczasz tam mgiełki olejowej :D Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
Cytat:
Olej raz na dwa lata zmieniam ( należy to robić zależnie od ilości pracy jaką się wykonuje) Mgiełki olejowej nie stwierdziłem (jeszcze) w oponach samochodu i przewodzie wyjściowym. Można także zastosować odwadniacz-dobry pomysł. |
Jeśli tylko do pompowania i przedmuchiwania, to kupuj najmniejszy jaki znajdziesz. Duży zbiornik długo się ładuje i zanim napompujesz koła, to minie kilka minut zanim zaczniesz... Jak będziesz chciał podłączać jakieś narzędzia, to 50 litrów jest absolutnym minimum. Do piaskowania musi być jeszcze większy i o dużym przepływie. Lakierowanie to temat rzeka i bardzo drogi osprzęt.
Ja mam ten z Casto i żałuję że nie dołożyłem do mocniejszego. Instalację rozbudowałem (filtry, naolejcze, dodatkowy zbiornik załączany zaworem w razie potrzeby większej pracy), pewnie kiedyś kupię jakiegoś mocarza, bo narzędzia pneumatyczne pracują wyśmienicie i są dużo tańsze od elektrycznych. |
Jak chcesz robić to zawodowo albo wypiaskować ramę od motocykla to tak.
Jak chcesz wyszkielkować zacisk hamulcowy, pompę hamulca czy gaźnik to 25l da rade. Dużo ludzi pisze, że się nie da, ale sprawdzałem - da się :) Sent from my SM-J600FN using Tapatalk |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:17. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.