![]() |
Cytat:
A może jak koń pada pod Kirgizem to wtedy schodzi? A może i nie.... |
Jak koń pada pod kirgizem - to Kiergiz schodzi z konia, a koń z tego świata
Ale dobry koń to tam drogi - c.a. 3 tyś $ |
Jako zapalony koniarz mam nadzieję, że Kirgiz na chwilę zejdzie z konia i da sobie pojeździć...nawet jestem mu w stanie odpalić za to swoją porcję baranich oczęt
|
Można bez problemu - jak widać na pierwszym zdjęciu które zapodałem - tylko pamiętak że te konie są małe, szybkie. Generalnie jeździ się w stylu west, - spójrz na zdjęcia
W miarę wolna wodza, dobrze reagują na bodźce, probolem tylko czasami z przedłużeniem puślisk - bo o ni mali i wysoko jak dla mnie były strzemiona. Jak widzisz - konie tak dobrze reagują na bodźce że jadę bez siodła i ogłowia |
tu pozycja taka dziwna bo nie dało się przedłużyć strzemion - bo były na jakiś powrozach
http://home.isk.net.pl/kajman/zdjeci...zestrzenie.jpg |
Echhh..... no i czego więcej człowiekowi potrzeba do szczęścia. Piękna sprawa
|
4 Załącznik(ów)
Za parę godzin, jeśli ogarniemy chaos pakowania wyruszamy hen hen na wschód sprawdzić tego nieszczęsnego kirgiza na koniu oraz czy szlak naprawdę jest jedwabny. Pewnie skończy się wyprawa gdzieś pod Lwowem ale co tam!! Grunt to się dobrze zapowiedzieć ;)
Tutaj chciałbym podziękować tym, którzy w swej dobrej woli uwierzyli, że jednak nam się uda i pomogli nam wyposażyć sprzęty czyli: Załącznik 6726 Załącznik 6728 Załącznik 6727 oraz naszemu patronowi medialnemu Załącznik 6725 Specjalne podziękowania dla Elwooda za pomoc w ustalaniu trasy...a w zasadzie za wymyślenie całej trasy :) No i oczywista Wam forumowicze!! DZIDAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam nadzieję, że nie łamię regulaminu taką reklamą |
Powodzenia i meldować o postępach z prac!
|
Wychodzę sobie dzisiaj w Sanoku przed południem po bułki i mleko, patrzę a tu jakieś Leszcze na Afrikach jadą do Azji centralnej...
Coś się nasze drogi, drogi Czosnku ostatnio często krzyżują... (Wyznał mi dzisiaj Czosnek ,że nawet w jednym sklepie motocyklowym dostał "na mnie" kartę stałego klienta, pewnie to z powodu podobieństwa fryzur...) Jak już wrócicie z tych dzikich krajów to browarka i wspólnego polatania po krzakach nie odpuszczę a tym czasem szerokiej drogi i niech furie będą z wami! |
Powiem tak.
Czosnek w ciula wali. Dzisiaj widziałem dziada na rynku w Oliwie... Zabrałem do domu i poddałem torturom w wysokiej temperaturze. Na koniec zjadłem i tyle. Od samego początku nie pasował mi ten czosnek do leszcza. Powiem drugi raz tak. Jazda na pełnym spontanie i w cale nie łatwą trasą. Sa już daleko, więc mogę to napisać. Podsunąłem chłopakom parę pomysłów i trzasną parę nowych tematów. Trawers Pamiru doliną Bartang i Uzbekistan wzdłuż linii kolejowej (wschód-zachód lub abarot). W tym drugim przypadku to naprawdę wyzwanie dla dwukołowców. Każdy może tego spróbować na miejscu, popierdalając z workiem pełnym mąki na głowie jakąkolwiek magistralą. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.