Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Z Serbi do Albani [wrzesień 2020] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=38180)

Emek 11.10.2020 20:43

Zdjęcia nie banglają Gilu.

Gilu 11.10.2020 20:57

13 Załącznik(ów)
Załącznik 100971

Plan na dzisiaj,Durmitor naokoło zaglądnięciem nad trzy jeziorka.
Tankowanie w Żabliaku i nad pierwsze,Crno jezero.Na parkingu kupujemy bileciki i spacerek nad jezioro,jest ładnie i spokój,po sezonie i bez dzikich tłumów a sprzedawcy z budek regionalnych zagadują po polsku.

Załącznik 100972

Załącznik 100973

Załącznik 100974

Załącznik 100975

Załącznik 100976

Z parkingu trasa rowerowa każe skręcić w lewo a tam skarpa z korzeniami więc ogień i w las,super ścieżka w lesie prosto na wyciąg narciarski i stokiem w górę,bolą ręce na górze,rozgrzewka super.
U góry zdjęcie to masze drugie jeziorko,Sušičko jezero,akurat wyglądało tak,
a trzecie Gostaja okazało się być sadzawką z pasącymi się trzema koniami więc nawrót i znów kanion w dół kilkaset metrów w górę i znów kilkaset metrów gnamy serpentynami w dół przez Boricje(drugi raz na tym wyjeździe gubię tylni hamulec)do kanionu Pivy docieramy do Plužine gdzie czas na zakupy i tankowanie a przed nami chmury ciemnieją


Załącznik 100977

Załącznik 100978

Załącznik 100979

Załącznik 100980

Załącznik 100981

Załącznik 100982

Załącznik 100983

Jest popołudnie z drogi 762 w miejscowości Rudinice odbijamy w lewo i znów zjazd w kanion i wyjazd,przez wioski w niektórych odcinkach droga taka że 2 to wszystko,doszedł deszcz a schować się nie ma gdzie.Ja mam komplet,koledzy tylko góry przeciwdeszczowe.Robi się nie ciekawie,huk piorunów odbijając od gór tworzą przeciągły nakładający się na siebie grzmot,w którejś wioseczce zauważamy na cmentarzu kaplicę z dzwonnicą pod którą się pakujemy(zdjęcia znajdę na innej karcie to wleję)i przeczekujemy najgorsze i chyba w miejscowości natrafiamy na domki do wynajęcia których właścicielem jest uwieńczony na muralu himalaista zdobywca między innymi mount everestu w 1998r.W szałasie jadalnym na ścianie gablota z kombinezonem i gadżetami z wyprawy.Ciepła woda,ciepły kaloryfer,po kolacji wyciąłem rakiję zakupioną nad jeziorem no i musiałem iść jeszcze do rogala po maupkę która miała jechać do domu

KORNIK 11.10.2020 21:00

Gilu, zdjęć nie widać.

Gilu 11.10.2020 21:12

Cytat:

Napisał KORNIK (Post 700911)
Gilu, zdjęć nie widać.

Dałem jeszcze raz,ja widzę

Gilu 11.10.2020 21:16

3 Załącznik(ów)
Załącznik 100988

Załącznik 100989

Załącznik 100990

z cmentarza

Emek 11.10.2020 21:35

Wygląda jakby te 2 Huski odprowadzały tego Twojego rupiecia w ostatnią drogę :D.

Gilu 11.10.2020 21:56

Cytat:

Napisał Emek (Post 700920)
Wygląda jakby te 2 Huski odprowadzały tego Twojego rupiecia w ostatnią drogę :D.

Byś się zdziwił,może trochę poobcierany od krzaków i bagaży bo trochę już pomimo niedużego przebiegu drzeta widziała,ale kit na 450 od rmzety robi robotę,tak że Tomek(jeżdziec nie pierdoła) na husce 500 która jak ruszyliśmy miała 280km przebiegu,na serpentynach w góre zamykaliśmy kostki na odcięciu nie odstawałem aż wszyscy byliśmy zdziwieni.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:36.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.