![]() |
1 Załącznik(ów)
fota co zewrzeć w rd07 :D
wtyk do sterownika pompy pod lewym tylnym boczkiem. |
2 Załącznik(ów)
To ja spróbuję jaśniej RD-03?
Musisz podpiąć pod tą czerwona wtyczkę, która siedzi w przekaźniku pompy (pod czachą) dwa przewody. 1 do plusa po stacyjce 2 do przewodu idącego na pompę paliwa "Guziczek" musi być monostabilny, czuli jak naciśniesz to jest zwarty, jak puścisz to rozwarty. Jak dzwonek u furtki:) Szkoda, że nie chcesz założyć przekaźnika pompy z kontrolą (LED) plus przycisk rozruchowy (guziczek):( |
W weekend miałem siedzieć w garażu i pić piwo, a tak to będę siedział w garażu pił piwo i ulepię taki guziczek.
W RD04 ktoś podpowie, która to kostka? Bo też mi się zdarzyło wychechłać akusa po dłuższym staniu :) Pytanie z nieco innej strony: U córki jest podobny problem, ale sprzęt nie posiada pompki paliwa, czy zastosowanie czegoś takiego: https://allegro.pl/oferta/gruszka-re...pro-9347168300 na przewodzie paliwowym rozwiąże problem napełniania gaźnika po dłuższym postoju? I czy nie będzie negatywnie wpływało na pracę układu w normalnych warunkach? |
Jest to patent z jachtów motorowych gdzie silnik miał mechaniczną pompkę paliwa, a zbiornik był zewnętrzny na długim przewodzie. Był też stosowany do samochodów na gnojówkę np. Polonez z silnikiem Citroena.
Przy opadowym zasilaniu może być problem z przepływem paliwa, bo jest w gruszce zaworek. Te gruszki (zależy od wykonania) twardnieją po jakimś czasie i w razie .........może być niewesoło jak się zapali spora ilość paliwa:( To średni pomysł. Wolałbym zrobić jakiś patent na chwilowe "dmuchnięcie" zbiornika paliwa. |
Czyli wracam do pomysłu zaślepki w dolocie do wtrysku plaka :)
Dzięki za info. |
Aż tak bardzo bym nie panikował. Gruszka na stwardninie potrzebuje parę lat, kiepska może szybciej. Na jachcie mam chyba 5-7 lat i nadal w dobrej kondycji. Gruszka ma zaworek kierunkowy czyli zysk dodatkowy że paliwo się nie cofa. Możesz spróbować, koszt nie duży najwyżej wymyślisz inny patent.
|
Cytat:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2237db7eef5e.jpg Jeżeli jest to układ typu transalp z kranikiem podciśnieniowym to gruszka nie pomoże jedynie podanie podciśnienia dla kranika np strzykawką. Przez gruszkę paliwo płynie grawitacyjnie wożę ją awaryjnie w razie gdyby pompa umarła na czerwonej rezerwie bo jak się zatankuje zaraz po zapaleniu żółtej to można normalnie skończyć wyjazd na grawitacji. |
Oki - czyli temat Afryki mam naświetlony.
Nie będę kombinował z elektroniką a jedynie dołożę przycisk do manualnego załączania pompy do napełnienia gaźników. Jako żelazną rezerwę wykorzystuję w RD04 zamknięty prawy kranik. Kiedyś gdy spaliła się czerwona rezerwa (a raczej rezystor od niej) dzięki temu doturlałem się do stacji. Co do gruszki - zatem zaryzykuję i będę obserwował jak się starzeje. Może się okazać że podobnie jak pozostałe elementy układu paliwowego chińskiego Rometa. Jakby się nie sprawdziła w Mopliku jako napełniacz gaźnika, to ja wrzucę do Afryki pod siedzenie żeby w razie W za pompkę do przelewania paliwa. Pytanie odnośnie gruszki - mam dwa pomysły (głupi i głupszy) 1. Montuję szeregowo na przewodzie paliwowym Moplika, tylko tutaj mam dylemat, czy przy normalnej eksploatacji nie będzie blokowało przepływu paliwa. 2. Rzeźbię trójniki i daję ją równolegle do filtra paliwa. Macie pomysł jak to zadziała czy po prostu trzeba sprawdzić? |
Cytat:
|
Gruszki na przewody i 12 mm , myślę że ciężarówka też by dała radę :) dopasuj jaka ci potrzebna.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.