![]() |
1 Załącznik(ów)
Fajnej jazdy w samej RO jest sporo, ale jeśli jedziesz sam to nie polecam pchać się w nieznane paryje.
Rumuńskie błota, potrafią dać w kość. |
Bo to chyba nie hąda:)
|
kolego MATIAS:
....nie takiej informacji oczekiwałem, ale doceniam to, że podzieliłeś się ze mną swoją wiedzą!!!..... i uwagami co do FORUM dzieki Bukowsky... tak wstępnie sobie te krainy wyselekcjonowałem...myślę, że decyzje będę podejmowal na bieżąco...to najbardziej rozsądne ... podchodząc do niektórych, powyższych postów z humorem....to dobrze, że nie napisaliście, że mam już siedzieć w tym wieku w domu ....na dupie...ha ha tak na marginesie uzupelniając wiadomości o mnie to .... na o2o jeżdżę dopiero od 6-ciu lat....i moje doświatczenie to tylko 50.ooo km, ....szkolenie na trawie! nie powiem zastanawiam się poważnie nad tym...mój brat przeszedl już dwa szkolenia i jest pod wrażeniem wiedzy i umiejetności jakie tam nabył ..dodam, ze ma 73 lata i ubieglego lata zaliczyl trasę 6200km(na moto- info dla niedowiarków i ...), bo tak sobie nieraz jeździmy....pozdrawiam Cytat:
|
Mnie tam Montenegro kilka miesięcy temu bardzo się podobało.
Tu masz kilka propozycji na Bałkany: http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=27410 Jak pogrzebiesz w temacie i postach Pawła to dokopiesz się do relacji z 19 roku trochę dłuższej... |
ARTEK............dziękuję....już zaczynam wertować...na pewno okażą się pomocne...
...pfff....z piwkiem raźniej ....no i umysł jaśniejszy...szkoda, że podzielić się nie mogę..:beer: |
Nie odpuszczaj Czarnogóry, początek za granicą z BiH, Polje w kierunku Durmitoru i dalej jest dość prosty, w okolicach Durmitoru tez dużo pięknych szutrów idealnych na klocka.
|
Patrząc na te 73 wiosny za Tobą. najważniejsze jest żebyś nie jechał sam. W grupie zawsze można liczyć na pomoc w trudniejszych momentach.
Tet Czarnogórski poza kilkoma fragmentami, które faktycznie są dość wymagające jest całkiem przyjemny(twardy szlak, szutry, piękne widoki) i jest do przejechania Afryką ale piszę to z perspektywy osoby, która sporo jeździ po górach. Najgorszy w tym wszystkim jest upał, który bardzo szybko może pozbawić sił lub niespodziewane opady/burze gdzieś na grani i mega śliska trasa po kamulcach po opadach. Albański TeT jest świetny i chciałbym go skończyć w tym roku ale są momenty trudne jadąc 250kg moto. Możesz zrobić początek od granicy z Czarnogórą i przez Theth wrócić przez Prekal do cywilizacji. To taki wyznacznik reszty i jeśli przejazd przez Prekal będzie dla Ciebie trudny to nawet nie myśl o jechaniu dalej. Jest fajna traska szutrowa przez Chorwację, górami wzdłuż wybrzeża, częściowo po TeT - szukam tracka, ale po wymianie kompa mam lekki burdel |
Szacunek dla Pana za motywacje chęci oraz zapał by na emeryturce śmigać po bezdrożach a nie bujać się w fotelu przed tv , ma Pan dużo czasu by dokładnie przygotować ( zaplanować ) sobie trasy i z pewnością koledzy z forum w tym pomogą ,ja również planuje przejechać TET na początek polski odcinek plany na marzec kwiecień dwa motocykle jak pan ma czas to zapraszam warto potrenować przed większą wyprawą . pozdrawiam Mariusz
|
Bezdroża interesowały mnie zawsze...jadąc w miejscach szczególnych, ciekawych krajobrazowo widząc drogę utwardzoną odchodzącą gdzieś tam w nieznane, korciło mnie ....pojedź tam...poprzedni motocykl jednak na to nie pozwalał...zakup AT był więc przemyślany...tylko ten łańcuch do którego obsługi muszę się przyzwyczaić..
pisząc o TET miałem na myśli drogi poza asfaltem ale....ale nie do końca hardkorowe ...dlatego określiłem je jako >>TET dla seniora << (sprostowanie dla kolegi WOOOCASH mam 65l...73 ma mój brat, ale jego moto to tylko asfalt...jak się czegoś dokopiesz to z góry dziękuję)....do tej pory miałem poważniejsze obowiązki ...i....i szkoda, że prawdziwe paplanie off roadowe mnie ominęło...jak to się mówi ...to se ne wratii... z zebranych informacji już wiem, dużo zależy od pogody, szczególnie piękne rumuńskie Karpaty mogą zachwycić w słoneczne dni , ale i pogrążyć nawet doświadczonego i to bardzo globtrotera...już teraz wiem, że decyzje trzeba podejmować już na miejscu, to rozsądne wyjście i jak dla mnie gwarantujące bezpieczny powrót ..co do informacji, które oczekuje otrzymać to trasy podobne do tej gdzie asfalt zamienia się w drogę z przedsionka błota i innych niespodzianek ale jak dla mnie jest bezpieczna... https://www.youtube.com/watch?v=qZxUYmuUFGw&t=105s chciałbym jednak uniknąć patrz 33 minuta https://www.youtube.com/watch?v=N8_Z69pv_Hw&t=1137s ewakuacji wozem.. rozsądek przede wszystkim MariuszS...daj spokój z tą kurtuazją po prostu lewa w górę.. i wal po imieniu...dziękuję za zaproszenie...jesteś z Zakopca to zapewne zaczniecie od południa i ściany wschodniej, ale gdybyście byli na północy to czemu nie daj info trochę wcześniej...dziękuję... ...najgorszy wniosek to ten...że jest tyle miejsc...a czasu brak...pozdrawiam |
Cytat:
Czas to od teraz Twój kumpel przecież :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:29. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.