![]() |
Tak się przyglądam temu miejscu spotkania i zaczynam mieć podejrzenia że chyba już tam byłem.
|
Cytat:
+1 fejs jest zły. |
chyba nic z. tej miejscówki i terminu nie wyjdzie. raz, że pandemia, dwa, że pani z łośrodka zamiast obniżyć cenę, podniosła :/
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka |
To ja się kłaniam :)
|
1 Załącznik(ów)
Nie jest dobrze, ale nie beznadziejnie . Sprawy się mają tak, że gość pęka. Nie było łatwo, trochę paliwa rakietowego poszło. Sprawy nabierają rumieńców.
Już trochę jeździm i trasa wygląda niezgorzej, coś pomiędzy Tarnobrzegiem a Bangladeszem, muzyka raga i pan gra też. No i tak rajd jest jakby Felk Off ski znaczy się tak jak felkowski, ale jakby bardziej off. W sensie że jakby droga jest nienachalna. Załącznik 106796 A więc, wiem kuwa, że się od więc nie zaczyna, ale kto mi zabroni....Plan jest mniej więcej taki: spot 12 czerwca w okolicy stolicy, trasa w stylu TET czyli grądem, lasem, asfalt czasem. Puści na anaku, no chyba żeby nie. Bo jak wywali żabami to wiesz... Alleluja dopszodu. na koniec ognicho kiełba, sranie po iglakach i spanie w namiocie nad rzeką - opcja tylko dla orłów. 1. FelkOFFski 2. bukowski |
Dzień dobry się z Państwem. Tak to prawda Kolega Bukowski wytrwałą motywacją, perswazją a nawet, nie bójmy się tego słowa groźbą, o paru butelkach mineralki nie wspomnę. Koniec, końców osiągnął swoje. Robimy FelkOFFski. Ci co pamięta takie imprezy, o ile w ogóle tacy jeszcze żyją, wiedzą jak było. Wiedza zacna, ale zupełnie niepotrzebna. Można o tym zapomnieć. Będzie inaczej.
Przesiedzieliśmy kilka wieczorów nad mineralką i udało nam się ustalić parę rzeczy. Z przyczyn natury ogólnej wypinamy się na wyszynk i ciepłe łóżeczko z miękką kołderką. taki lajf. Rajd odbędzie się w konwencji pomiędzy rajdem a pojeżdżawką. Krótko mówiąc; Łąką, lasem, i asfaltem czasem. Czyli coś na kształt TET. W założeniu ma być bardziej lajt niż hardcore. Choć różnie może być. Sorry ale taki mamy klimat, co ja na to poradze. Trasa w założeniu ma być koło stówki km. W większości szutry, drogi polne i takie tam. Oczywiście będzie trochę dojazdówek asfaltem, nie da się tego uniknąć. Na starcie delikwenci otrzymają track pierwszego odcinka. Trwają prace, aby był on rutowalny. Za jego poprawne przejechanie czeka was nagroda. Pozwolimy wam zdobyć kolejny track. I tak dalej. Do zabawy potrzebny będzie smartfon najlepiej z podłączoną ładowarką albo dobrą baterią. Uchwyt, torba do zamocowania fona w polu widzenia, ew słuchawka. Potrzebne będą dwie frikowe apki do zaciągnięcia ze sklepu Play. Maps.me z mapą woj mazowieckiego oraz skaner QRcodów. Trasa jest, jak dotąd, jest uder constucion. Jak na razie. Ale prace idą sprawnie, choć zdarzają się niespodzianki. Trasa będzie się składać z kilku odcinków OFF i paru dojazdówek ON. Na koniec pogromcy wszystkich odcinków spotykają się na mecie. Plan jest taki, że będzie to plener nad rzeką, ognisko, kiełba, gadki, i takie tam zwykłe integracje. Wedle twego uznania, możesz wrócić na chatę lub zostać z namiotem na nocne pogaduchy. Wola twoja Panie. Nie ma darcia na wynik, liczy się zabawa i obluk akalicy jak mawiają na wschód od mazowieckiego. Termin 12 czerwca. Start okolice Warszawy podamy w stosownym czasie. I to tak po krótce, BulkOFFski popraw jeśli cokolwiek nałgałem lub o czymś zapomniałem. Do dalszych prac przydałoby się nam: jako to widzicie i ilu chciałoby wziąć w tym udział. Starym zwyczajem otwieramy listę |
jestem pierwszy??
|
Cytat:
|
Ci co pamiętają jeszcze żyją, to tak dla formalności :-)
|
I ja!
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:24. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.