![]() |
Następnego łańcucha nie będę smarował wcale, przetestuje Regina HPE
|
95% hipol , sporadycznie przypadkowo jakieś psikadło łańcuchowe , przebieg obecny na łańcuchu zbliża się do 60tyskm , smarowanie jak łańcuch wykazuje lekkie przesuszenie czyli jakieś 300-500km zależnie od warunków.
Ze specyfików psikanych wyleczyłem się dawno temu , koszt ich użycia jest tak duży a skuteczność wątpliwa ( jedynie Shell sprawował się jako tako ale takich już nie robią) że w żaden sposób nie odpracują żywotnością łańcucha. Kiedyś ktoś powiedział , łańcuch nie smarowany zrobi 20tyskm a smarowany psikadłami 25-30 tyskm , nie wiem czy to prawda bo ja robię dwukrotnie więcej , no ale to hipol a nie psikadła robi robotę. Zostaję przy hipolu jako podstawowym smarowidle łańcuchowym. Rowerowy też na tym robi choć tam częściej psiknę niż w przypadku Afryki. Obecny w rowerze ma ok 4500km i nie wykazuje zużycia a lubię po za asfaltem. Jako ciekawostka poprzedni rower zrobił 4tyskm, łańcuch sporadycznie smarowany czymkolwiek i też się nie zużył w żaden sposób. Ponoć teraz padają po 1.5tyskm :mur: |
Na początku smarowałem psikaczami typu motul etc. w trampku i husce - potem tylko Hipol.
Wydaje mi się , że z ekonomicznego punktu widzenia smarowanie ma sens czymś tanim np. hipolem. Bo jak wydamy trochę złotówek na psiakacze to zaraz będziemy mieć wartość połowy napędu. W liściu już nie smaruje niczym bo to nie ma sensu. Lepkie smary powodują , że zaraz cały łańcuch jest oblepiony syfem. Rzadkich smarów typu hipol nie ma na łańcuchu po chwili. Ale są tacy co smarują. |
Do offa smarował bym oringi gdyż to o nie głównie chodzi , trochę rolki a następnie przetarł z nadmiaru by nie łapał brudu.
No ale to niech specjaliści terenowi powiedzą. |
|
Cytat:
Prawie dotyczy czyszczenia i smarowania po sezonie i tyle. Jak z 35tys zrobi się 30tys to nie będzie tragedii. D Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka |
Na sucho wytrą się szybko oringi , smar fabryczny po wycieka z rolek i złapią luzy , łańcuch zacznie szeleścić , szybciej zje zdawczą.
Ale próbuj , dowiemy się ile zrobisz i jaka faktycznie będzie różnica między smarowaniem i na sucho. |
Motorex - najlepszy
|
|
Ja też lecę Hipolem
Mam olejareczke ręczną i pędzęlek. Przesmaruje na postoju a i troszkę syfu się zmyje. A tak jak już było pisane Napęd ( właśnie wymieniłem) okolice 500zł Markowe psikacze za 50zł plus minus jakoś wątpię żeby zrobiły lepszą robotę niż najtańszy hipol. WD, CX itp jednak penetrują wiec tez nie za dobrze bo spenetrują O/X ringi i tez będzie źle. Jak napęd tłusty to zawsze połapie syfu i będzie pasta ścierna. Afrykę kupiłem z mocno używanym napędem. Ja nie dbając zrobiłem 15t km zanim pojawiły się "zamrożone ogniwa". Myślę ze DID na Xringu traktowany hipolem wytrzyma 30k. Mało? Dużo? Dla mnie ok. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.