nie podejrzewałem, że aż tak i cieszę się że tak to odbierasz. Lubię jeździć i lubię pisać... to się nawet dobrze razem łączy:)

Jaka miła odmiana po wylewie tematów z dupy na forum.
Dzięki!

Swietny opis ! :) a co sie wlasciwie stalo temu legendarnemu silniku ze postanowil odejsc z przytupem ?

"Zdani na końcu świata na siebie... straszne..." ::))))

Panowie daliście radę i na wyjeździe i w relacji.

Bardzo fajna relacja, a piec trampka niech w poczywa w spokoju

Fajnie opisane. Smutna historia z tym silnikiem. Liczy sie przygoda :-))

Robim co możem;)

Wydział dochodzeniowo śledczy stwierdził że sprawa jest do umożenia. Nie ma śladów zużycia, nie ma śladów zatarcia, silnik wcześniej nigdy nie dłubnany, żadnej wody... jak w tym dowcipie jebułem to jebułem... na hooy drążysz?

Fajnie się czytało!

D

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Kurde. Bób mi się przez Ciebie rozgotował. A wiesz ile teraz bób kosztuje?!

Pewnie mniej niż nowy silnik, ale i tak sporo!

Czad! Tzn to ze Tramp padł to nie czad ale reszta jaka najbardziej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk