![]() |
Cytat:
|
O kurde to by było dobre :D "No widzisz kochanie motocykl terenowy to są inne obowiązki względem ojczyzny"
|
Krótka relacja:
Jako inicjator wydarzenia wrzucę kilka słów podsumowania od siebie. W sumie były 4 crfki (3x crf 250l, 1x crf 300l) z moich zapisów, wszyscy przyjechali na kołach + 2 zaproszonych motocyklistów (2x crf 300l) przez właściciela Motomyczki (pozdrawiam chłopaków!). Podziękowania dla całej ekipy za to, że przytłukli się w Bieszczady przez pół Polski. W piątek we trzech zrobiliśmy trasę offroad z Rzeszowa do Myczkowiec, nie licząc około 1h postoju na wzgórzu w oczekiwaniu aż potężna burza przejdzie na wschód i umożliwi dalszą podróż, to w sumie wyszło 5h jazdy i 150 km. W sobotę od 10:00 do prawie 15:00 całą ekipą zaliczyliśmy z przewodnikiem około 125 km trasę przygotowaną przez Motomyczki, w 70-80% był to off-road. Piękna widokowa trasa, brody, mnóstwo kamienistych podjazdów, świetne kręte techniczne ścieżki leśne, trasa petarda. W ten sam dzień popołudniu druga dawka jazd w podgrupach. Wybraliśmy krótka trasę przez jak się okazało dość błotniste wzgórze leśne, a później piękny przejazd muldami przez polną drogę pośrodku łąk. Po tym opuszczony kamieniołom niedaleko Myczkowiec. Dość powiedzieć, że w 2h zrobiliśmy tylko 20 km. Głównie dzięki 100m przeprawie pod górę w kamieniołomie (droga rozjeżdżona przez 4x4, błoto i do tego potężna nachylenie). Spora przeprawa, spory wysiłek fizyczny, nawet z tak małym motocyklem, ale udało się dotrzeć na szczyt skąd były świetne widoki na górę Jawor, zaporę w Solinie i zalew Myczkowski. W niedzielę powrót we czterech na północ krętymi podkarpackimi, bocznymi i pustymi drogami asfaltowymi (a główna krajówka zawalona, potężny ruch, również motocyklowy). Pod Rzeszowem odłączyłem się do domu a chłopaki kontynuowali podróż powrotną na północ. Maszyny bez kłopotów i technicznych problemów objechały trasę. Jazdy było wystarczająco, w niedziele rano nasze mięsnie na słowo "off-road" mówił dość. Całą sobotę nagrałem na kamerze, jak obrobię całość to będzie też z tego dłuższy film. Oczywiście polecam również MotoMyczki, świetna kuchnia, bardzo otwarci właściciele. Jeśli nawet będziecie przejazdem to warto zaglądnąć tutaj na obiad lub kolacje. |
10 Załącznik(ów)
Kilka fotek z wyjazdu.
|
1 Załącznik(ów)
Idąc za ciosem - zapraszam na kolejne spotkanie CRF 250/300l w Bieszczadach!
Baza: Agroturystyka Moto Floydoo Bieszczady, Zahoczewie 10, miejsce bardzo przyjazne motocyklistom, na miejscu zadaszony parking dla maszyn. Piotr właściciel jest aktywnym motocyklistą enduro i chętnie wspomoże nas w wyborze odpowiednich ścieżek dla naszych motocykli. Termin: weekend 7-9 październik 2022, dla chętnych możliwość przyjazdu już we czwartek 6 października lub pozostania dzień dłużej. Nocleg w pokojach: 80 zł osoba/doba ze śniadaniem. Noclegi w pokojach wieloosobowych (5, 4 i 3 osobowych, łącznie 12 miejsc) z dostępem do łazienek, oraz kuchni. Wyżywienie: Poza śniadaniami wyżywienie organizujemy we własnym zakresie. Lokalne gastro polecane przez właścicieli lub we własnym zakresie na bazie. Wieczorem można zorganizować ognisko, grill. Idea spotkania: Spotkanie oparte w głównej mierze na całodniowej jeździe motocyklem, zarówno w piątek i sobotę. W niedziele po śniadaniu zakończenie. Możliwość organizacji małych zadań sprawnościowych motocyklowo na terenie bazy, wszystko zależy od nas uczestników spotkania. W zależności od preferencji grupy trasy bardziej wymagające (ale nie hard enduro ;)) lub typu adventure. Zapisy i rezerwacja: Póki co rezerwujcie termin w swoich kalendarzach, na wpłatę zaliczki która będzie równocześnie rezerwacją noclegu przyjdzie jeszcze czas. Będę informował. Widzimy się na jesień w Bieszczadach! |
Zapisy rozpoczęte! Piszcie do mnie na PW podam wszystkie dane dotyczące wpłaty zaliczki bezpośrednio na konto Floydoo. Zaliczka 50 zł. Reszta na miejscu. Zapraszam!
|
fajnie, mam rzut beretem :at: tylko termin wolny musze ogarnąć choć na jeden dzien. :)
|
Cytat:
Aktualnie mam potwierdzone 4 osoby. U floydoo jest 12 miejsc noclegowych, są też inne w około ale wtedy już poszukiwanie noclegu na własną rękę (dam namiary). |
Noclegi zarezerwowane na full a nawet więcej ;) Aktualnie 15x moto, w tym 12x mała crf. Większość ekipy będzie czwartek wieczór / piątek rano więc zaczynamy jazdy już cały dzień w piątek!
Jeśli ktoś będzie szukał noclegu po sąsiedzku to na pw napiszę kontakt do osoby, która być może coś pomoże :D Ze wspólną jazdą nie będzie problemu. |
Z kronikarskiego obowiązku, krótkie info.
Kolejne spotkanie CRF 250l/300l w Bieszczadach zaliczone. Genialna pogoda i jesienna aura więc widoki były zacne. 2 dni jazdy, przez błoto, podjazdy, brody i szutry a także przez odcinki "specjalne". Świetna, wesoła i dzielna ekipa. W sumie w spotkaniu pojawiło się 15 motocykli, było trochę strat, na szczęście tylko w sprzęcie - pęknięte handbary, 2 skrzywione kierownice, 1 upalone sprzęgło, 2 dętki, 2 zgubione tablice rejestracyjne - jednym słowem, działo się :D Do zobaczenia. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:01. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.