![]() |
Hej, tytuł wątku zmieniony, atrakcje w tytule dodamy jeśli się pojawią w wątku bo na razie pytałeś o noclegi z dala od nich :)
Jeśli chodzi o trasy moto po czeskiej stronie to od siebie dodam trójkąt Bělá pod Pradědem-Rapotin-Bruntál-Bělá pod Pradědem, wrzuć to na Google Maps i pokombinuj, wyjdzie fajne 100 km z agrafkami tu i ówdzie. |
Cytat:
Byłem tam Banditem1200 i żyję. Bandit został sprzedany z prostymi kołami :D Drogi na dolnym śląsku są różne, standard powoli się poprawia ale większość napraw jest robiona, że tak powiem 'chałupniczo' i nie jest to kompleksowy remont drogi a jedynie dośc nieudolnie robione łaty więc pod zimach, które są tam dość długie, jest syf. Kotlina i czeska strona jakimś enduro to jest tydzień jeżdżenia i będzie dobrze codziennie i niekoniecznie ciągle po czarnym. |
Dzięki wielkie - fafryka dziurów się nie boi :D koledzy na CT i dużej tenerze też się ogarną - wszyscy latamy solo.
Słuszna uwaga i wysoka czujność Warzyfko :D |
Byłem na rowerach. trasa ze Złotego Stoku do Lądka Zdrój całkiem spoko. Z atrakcji to Jaskinia Niedźwiedzia (nie wiem nie byłem, zapisy online) kopalnia uranu, (mała sztolnia, która niczego nie udaje, a jest interesująca), no i coś z kompleksu Riese. Byłem w Olszówce, ale byc może Walim jest ciekawszy
|
Na wstępie dzięki raz jeszcze za wszystkie odpowiedzi.
Byliśmy w zeszłym roku dwa razy (raz w mega upał za drugim razem chłodno i jedna trzecia w lekkim deszczyku który jednak mocno nie przeszkadzał). Na wyjazdach były: duża tenerka, CT i moja fafryka. Jeździmy praktycznie wyłącznie po czarnym, czasem jakieś szuterki. Nie wozimy namiotów, śpimy w nieprzesadnie drogich pensjonatach. Praktycznie nie zwiedzamy, latamy po kilkanaście godzin dziennie. Jak sobie coś przypomnę, albo pojedziemy znowu będę dopisywał. Noclegi: - Apartamenty Pod Śnieżnikiem, Bolesławów. Bardzo fajne czyste apartamenty z dwoma pokojami i kuchnią, do max 4 osób, które kosztowały coś ponad 200 zł za dobę, ale bez względu na liczbę gości. Śniadanie płatne dodatkowo dla chętnych. Wieczorem też można coś dobrze zjeść i się piwka napić. Smacznie, czysto i sympatycznie. Jedyny feler to ze względów ppoż motki muszą stać na głównym parkingu widocznym z ulicy ale pod kamerami i nic się nie stało. - U Maryli, Stronie Śląskie. Bardzo fajny nowy ośrodek. Przesympatyczna właścicielka, śniadanie rewelacja. Cena jakoś ponad 200 zł za dwie osoby ze śniadaniem. Dobry parking. - Pensjonat Akacja, Kudowa-Zdrój. Tutaj trafiliśmy przypadkiem, na ostatnia chwilę bo przez deszczyk jechaliśmy wolniej. Bardzo fajny stary ośrodek wypoczynkowy, fajny pokój. Śniadanie OK, ale samo pomieszczenie gdzie je serwują w piwnicy ciut klaustrofobiczne. Dobry parking, bardzo blisko do centrum. Knajpy - Apartamenty Pod Śnieżnikiem, Bolesławów. Dobra+. - Nad Stawami, Kletno. Dobry pstrąg i pierogi. - Czeska Zdrojowa, Kudowa-Zdrój. Super ale ja mam słabość do knedlikow :) byliśmy 2 razy. - Restauracja Merkury, Kudowa-Zdrój. Bardzo dobra, nietania. - Willa Orle Gniazdo, Szklary. Bardzo dobre. Dojazd z/do Warszawy - Pierwszy raz: S8, A1 przed Częstochową na Opole, Nysa i Lądek - nie polecam nuda. - Drugi raz: S8, przy Piotrkowie przejazd nad A1 i boczne drogi przez Widawę, potem znowu na trochę na S8, zjazd z niej na Namysłów, omijając Wrocek od południa do Dzierżoniowa. A tam już cały czas miód Góry Sowie, droga 100 zakrętów itp... Trasy Wiele z nich polecone na początku tego wątku, w tym klasyki, ale dla uporządkowania wymieniam poniżej. - Góry Sowie, zarówno środkiem jak i od Zachodu - Droga 100 Zakrętów, nr 387 - Autostrada Sudecka, droga nr 389, miejscami mocno dziurawa. Jadąc na południe polecam na chwilę opuścić drogę 389 i pojechać prosto za Mostowicami do Poniatowa. - Stara Morawa, Kletno, w lewo w Janowej Górze, Sienna, do drogi 33 - Droga do Sanktuarium Maria Śnieżna, https://goo.gl/maps/YHQVMLLLtzGJ2gHKA Jak ktoś ma ochotę na spacer warto pójść z parkingu pod samo sanktuarium dla ekstra widoku na Kotlinę. Stamtąd bocznymi drogami jak najbliżej lasu do tego miejsca https://goo.gl/maps/FD4nbD2zE9jQVB658 Dalej na południe przez Pisary do drogi 33 nad Boboszowem. Bardzo fajna traska, wąskie asfalty, mały ruch (jesienią), piękne widoki i zapachy lasu. - Do Czech: Bolesławów, Nowa Morawa, Staré Město pod Sněžníkem. Piękności :) mnóstwo super fajnych zakrętów. Po naszej stronie miejscami trochę aut. -No i wisienka na torcie, dzięki wielkie Warzyfko, czyli Červenohorské sedlo https://goo.gl/maps/AbMM1g5oHde4uCjcA bosze jak ta trasa jest zrobiona, asfalt gładki ja stół, zakręty-agrafki poszerzane, miejsca do wyprzedzania - matko moto-raj. To co tam wyprawiają ludzie na sportach - naprawdę mocno cisnąc bez kufrów w gorący dzień wyprzedzali nas jakbyśmy jechali 125kami - mega-fan w czystej postaci. Po 3 razy na każdym wyjeździe to robiliśmy w tym przy mżawce i mgle po jednej stronie gór tyle, że wolniej. - Można to też połączyć z pętlą wymienioną przez Warzyfko: https://goo.gl/maps/u3GcWdn2o3MMRSr3A |
W opisanych przez Ciebie miejscach jestem każdego roku i zawsze gęba się cieszy :)
|
Ta droga 44 Červenohorské sedlo potwierdzam zajefajna, milicji tam pełno.
|
Cytat:
|
Ja tam nie widziałem żadnych mundurowych , ale może miałem szczęście. Za to, wierzcie lub nie, spotkaliśmy tam kombajn, chyba do kukurydzy, który na jednej osi miał gąsienice! I to we mgle :mur: na szczęście najpierw go zobaczyliśmy jadąc w przeciwnym kierunku i po nawrotce już bardzo czujnie go wypatrywaliśmy.
Korzystając z okazji, czy ktoś zna w okolicy Červenohorské sedla, jakiś fajne trasy po czeskiej stronie ? Jadąc widzieliśmy nadal jakieś góry ale nie było czasu na sprawdzanie. |
Potwierdzam, trzy październikowe popołudnia, zero milicji 😎
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.