Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=4)
-   -   Fakty czy mity - Klekoczace sprzeglo (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=429)

Zoltan 23.04.2008 11:17

tak na logikę biorąc, żeby te sprężyny spełniły swoje zadanie powinny równo pracować, czyli być takie same.. czyli z tego samego materiału, tak samo nawiniete i tak samo obrobione cieplnie..
Moim zdaniem wymiana częsci sprężyn a rozciąganie reszty, to co najmniej pomyłka


Poprawcie mnie jeżeli jestem w mylnym błędzie :dizzy:

Mat 23.04.2008 11:36

Odebrałem wczoraj kosz.
Troszkę mnie rozbawił gość mówiący z dumą, że wymienili wszystkie sprężyny :mur:
Poniżej macie zdjęcie tego co z nich zostało.
Pan stwierdził z głupią miną, że czegoś takiego jeszcze nie widział. Nie muszę chyba dodawać, że ja też nie :drif:

Sypnęło się wszystko - nowe i stare. Nie wiem o co chodzi, ale zamówię chyba sprężynki gdzie indziej i jak znowu usłyszę znajomą młockarnię, zastosuję metodę dr Gizia :bow:

http://www.latawce.info/sprezyny.jpg

R2D2 23.04.2008 11:48

Hmm , ladna fota :(
Szkoda ze "zaklad" ktory to robil twierdzi ze rozciagniete sprazyny sa lepsze niz fabryka.To stwierdzenie eliminuje ten "zaklad".
Ja w szkole uczylem sie daaaawno ale pamietam co nie co o sprezynach i nie jest to taka prosta sprawa jak sie wydaje.
Zastanawaim sie co ja zrobie ze swoim sprzeglem i widze ze nie bedzie latwo.
I pytanko do kolegow co robili kosz :
na ile nitow jest nitowany kosz ( ogladajac zdjecia domyslam sie ze na 4 ), i czy jak wyjmowaliscie kosz to byly luzy na nitach ?

giziu 23.04.2008 12:46

Poczekajcie jeszcze chwile...Hubert coś ma przygotować o wymianie sprężyn jakiś referat nieznanego:) autora

Babel 23.04.2008 15:06

Cytat:

Napisał Mat (Post 5028)
Sypnęło się wszystko - nowe i stare. Nie wiem o co chodzi, ale zamówię chyba sprężynki gdzie indziej i jak znowu usłyszę znajomą młockarnię, zastosuję metodę dr Gizia :bow:

Moja Afri jest kupiona z Warszawy i teraz się zastanawiam (bo dekiel był zdejmowany) czy kosza nie mam u nich regenerowanego....
Bo tłucze on zdrowo.:mur:
Jak myslicie jakie mogą być konsekwencje jezdzenia z takim klekoczącym koszem (poza psychicznymi ;) )

Mat 23.04.2008 15:43

Cytat:

Napisał giziu (Post 5040)
Poczekajcie jeszcze chwile...Hubert coś ma przygotować o wymianie sprężyn jakiś referat nieznanego:) autora

A będzie to DUUUUUŻE coś :oldman:

Cytat:

Napisał R2D2 (Post 5029)
I pytanko do kolegow co robili kosz :
na ile nitow jest nitowany kosz ( ogladajac zdjecia domyslam sie ze na 4 ), i czy jak wyjmowaliscie kosz to byly luzy na nitach ?

3 (słownie: trzy), luzu nie było, można to połączyć inaczej, poczekaj na supertajemnicze opracowanie Huberta oparte na doświadczeniach nieznanego autora ;)

hubert 23.04.2008 16:01

Ponieważ nie mam czasu (w sobotę wyjazd hurra) żeby zrobić jakieś ładne wypracowanie na podstawie wiedzy jaką drogą mailową podzielił się ze mną Giziu, wklejam lekko wyedytowaną korespondencję ... Giziu, mam nadzieję że nie masz nic przeciwko takiej formie ? :)

Przepraszam że w dwóch postach, ale jakiś problem techniczny forum ucinał mi treść gdy próbowałem umieścić wszystko w jednym poście ...

1. Trzeba roznitować kosz sprzęgłowy, najlepiej szlifierką kątową, przed szlifowaniem trzeba zabezpieczyć kosz przed rozpadnięciem się.

2. Jeżeli gniazda sprężyn są nierówno wytłuczone należy je doszlifować do jednej wielkości-długości tak aby wszystkie sprężyny były jednakowej długości. Nic nie da dorobienie samych sprężyn.

3. Sprężyn nie kupi się w sklepie, po prostu trzeba je dorobić na odpowiednią długość, z konkretnego drutu (który będzie "odporny na zgniatanie a nie rozciąganie) no i oczywiście liczy się ilość zwojów. Sprężyny dorabiałem w tym warsztacie http://www.sprezyny.pl/. Są naprawdę dobrzy w tym co robią. Czas oczekiwania to około 2-3 tyg w zależności od nawału pracy.

4. Najtrudniejsze jest złożenie tego do całej kupy. Wkładamy nowiutkie sprężyny do gniazd - muszą wchodzić dosyć ciasno - my dorabialiśmy sprężyny większe od gniazd o około 1mm ( po 0,5mm na każdą stronę). Składamy resztę i...teraz najważniejsze...jeżeli chcesz zespolić kosz na nity to muszą one być także wykonane z dobrego materiału no i oczywiście musimy mieć nitownice ( ja nie miałem), jeżeli nie masz to jest drugie wyjście...po prostu trzeba go skręcić na śruby. To jest oczywiście prostsze wyjście i z niego należy skorzystać Po skręceniu należy łby śrub oraz nakręcone nakrętki na śrubę (już po skręceniu koszaa) zeszlifować do połowy.
Dlaczego? Ponieważ kosz będzie wpadał w duże wibracje przy wyższych obrotach a to nie jest miłe w czasie jazdy.

Pytania uzupełniające :

Cena sprężyn : około 150zł z przesyłką ale za 2 komplety

1. Czy trzeba zapamiętywać ułożenie tych dwóch części kosza względem siebie tzn czy to jest jakoś wyważone i potem musi być dokładnie tak samo złożone ?

Z tego co pamiętam to ułożenie musi być takie same jak przed rozebraniem kosza, chodzi właśnie o wyważenie.

2. Czym szlifowałeś te gniazda Pilniczek i jazda czy jakimś specjalnym sprzętem ?

He he, właśnie...pilniczek i dzida do równego, każde gniazdo, żadne szlifierki i takie podobne urządzenia bo można jeszcze spieprzyć robote

3.
Gdy zamawiałeś u nich sprężyny to jakie im podawałeś parametry ? Domyślam się że długość, ilość zwojów, średnicę sprężyny, średnicę drutu ... czy coś poza tym ?

Jak się z nimi skontaktujesz to facet powie ci wszystko co i jakie wymiary masz mu podać. długość, ilość zwojów pełnych i połówek, grubość drutu, średnica sprężyny na zewnątrz no i jaki rodzaj sprężyny...ściskająca czy rozpierająca

4.
Czy nie ma obawy że taka zeszlifowana śruba zostanie zerwana ? Jakie śruby zastosowałeś i czy przy skręcaniu używałeś jakiegoś kleju typu Loctite ?

Śruby załatwiał mój mechanik, ale chyba dał jakieś lepsze nie takie zwykłe, klej jak najbardziej wskazany

R2D2 27.04.2008 22:39

Dylemat mnie niestety nie oposcil , moje sprzeglo az tak glosno nie klekocze ale jest jego moze z 1mm na klamce i to pod sam koniec ( oczywiscie na lince 2mm luzu jest ustawione ) jak bardziej poluzuje linke to ciezko luz zapodac, czyli nie wysprzegla do konca.
Nie wiem czy to moze byc wina starej oliwy ? jak myslicie?
bo nowy oleum mialem zamiar zapodac po wymianie tarcz sprzeglowych.
W poprzedniej AT sprzegielko bralo od polowy i bylo dosc dlugie na klamce , czyli tak jak żółty czlowiek wymyslil ( tak podejzewam ).
Nie wiem teraz czy zamawiac tarcze ,czy przed wymiana oleum rozebrac bebechy i oblookac co tam nie dziala , pomierzyc tarcze itp. Z tego co widze to nie ma sladow zdejmowania pokrywy sprzegla , ale kto to wie.
Zegarowy przebieg to 39XXX km , moto od pierwszego wlasciciela kupowane osobiscie.Mozliwe ze sprzeglo zostalo przykatowane gdzies w terenie.tego nie wiem bo nie pytalem wlasciciela gdzie latal motocyklem.Po tym jak wyszlifil nie oplacalo mu sie naprawiac.

Babel 29.04.2008 15:14

Kosz sprzegła
 
Wczoraj z nudów siedzialem na stronie przesłanej przez Motormaniaka:
http://zsf-moto.com/

I z moich obserwacji wynika że RD03 ma taki sam kosz jak Trampek do 90 roku:
Efekty poniżej pierwsze to numer czesci a drugie moto:
22100MS9000 - kosz ntv 650
22100MR1000 - kosz Afri RD03
22100MS6920 - a to trampek 600 - od 91
22100MCB610 - trampek 650 2003 rok
22100MR1000 - trampek 87 - 88,89,90,
22100MY1000 - Afri Rd07
22100MV1000 - Afri RD04
Z tego wynika że kosz Afri i Trampka ma ten sam part number
Acha sprawdźcie bo może cos źle kombinuje...

QrczaQ 19.05.2008 09:16

Czyli RD04 i RD07 maja takie same kosze sprzeglowe?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:28.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.