Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   CRF 1000 L (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=170)
-   -   ŁN - CRF1000 ADVENTURE SPORT - Najlepsza z AFRYK..? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=43272)

myku 28.09.2022 21:25

Dzieki Ex za prace. Sensowne i ciekawe wnioski zwlaszcza po komentarzach kolegow. Serio byście wrocili i dlaczego do 1000? Ja w mojej wymienilem tylko sprezyne bo waze troche i moto z kond...na zrobilo sie fajne. Potem weszly modele 2018 i teraz 1100 i troche sie pogubilem. Jednak nie dalem sie zwariowac i pozostalem przy swojej dct 2016. Skad u was chec jazdy na 1000 niz 1100?

luk2asz 28.09.2022 21:55

Ja na 1000 zrobiłem 75000, na 1100 ATAS 26000 i jeżdżę dalej. Zmieniłem trochę sposób użytkowania, głównie asfalty czasem zjadę na szuter albo na kamole w Czarnogórze ale więcej plusów widzę w nowym. Przynajmniej dla mnie.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

machoni 28.09.2022 22:29

Ja 1000 zrobiłem 12000km w manualu, 1100 DCT 16000km i na pewno nie wrócę do 1000 i do manuala ;) . A Madafakinges to się starzeje ot co :D:D:at:

ex1 28.09.2022 22:53

ja zrobiłem ok 50 TYS crf1000 DCT, z 5 tyś crf1000 ATAS w manualu, i teraz latam już crf1100 ATAS z DCT. :) i tak sobie myślę że tak już.zostanie na jakiś.czas napewno.. :D

kristoch 28.09.2022 23:18

Obie miałem DCT.

1. 1100 jest zdecydowanie żwawsza, narowista, bardziej asfaltowa, co mnie rozczarowało. Innym może się podobać. Ja szukałem czegoś innego. W 1000 byłem w stanie tak operować gazem przy prędkości manewrowej jakbym jechał na półsprzęgle kilka km/h. W 1100 bez szans - albo luz (bez napędu), albo ogień. Czy to silnik czy samo DCT czy linka vs kabelek, tego nie wiem. Wiem, że 1000 była bardziej precyzyjna w jeździe manewrowej z minimalną prędkością.

2. DCT w 1100 IMHO gorzej dobiera biegi w off i w zakrętach pomimo tego, że ma IMU i rzekomo bierze pod uwagę kąty pochylenia moto. Częściej zdarzało jej się zmienić bieg w nieoczekiwanym momencie niż w 1000. Same zmiany biegów były też mniej płynne niż w 1000. Może to kwestia egzemplarza albo softu, ale DCT w 1000 łatwiej mi się kontrolowało niż w 1100.

3. Nie jeździłem pojazdem o gorszej ergonomii obsługi niż 1100 (guzikologia, ekrany, tryby kontroli trakcji, reakcji manetki, tryby DCT, ABS etc). Już w 1000 było tak sobie, ale 1100 to ekstremum. Po przeciwnej stronie skali są Aprilia Tuareg i Triumph (Tiger, Scrambler), gdzie ustawienie tych samych parametrów wymaga 2-3 kliknięć zamiast 10. A już Tuareg to chyba jedyny współczesny sprzęt pozwalający na zmianę trybów w trakcie jazdy i bez resetu po wyłączeniu zapłonu. Nie porównuję do oto co trybów nie mają (jak T7 😀).

4. To co mi przypasiło w 1100 vs 1000 to: tempomat, niższa i węższa kanapa i może ciut lepiej zestrojony zawias fabryczny.

To wszystko subiektywne oczywiście, ale jakby ktoś miał 1000 DCT w dobrym stanie to oddałbym Scrama 1200 + CRF300L. Za dopłatą 😀.

Zdrowia

syncronizator 29.09.2022 09:14

Cytat:

Napisał madafakinges (Post 793397)
1000 zrobiłęm 40tyś. 1100 zrobiłem 6tyś. sprzedałem i wróciłem do 1000.

Też wlałbym mieć 1000 ... niestety wtedy gdy było mnie stać na NAT nie było już nowych 1000.

madafakinges 29.09.2022 10:38

Głównym powodem powrotu na crf1000 jest to, że po prostu lepiej się prowadzi.
Łatwiej skręca, nie jest nerwowa w zakrecie, i po prostu wrzyna się w zakręt. Wydaje mi się, że 1100 zrobili bardziej stabilną, przez co straciła genialne prowadzenie. 1000 wyjeżdżając z podwórka schodzę na kolano ;) w 1100 nie udało mi się pozamykać opon.
Silnik w 1100 to silnik z KTM z wyszystkimi tego + i -
Mocy w uj, na 2.biedu staje do pionu z gazu, wkręca się na obroty jak szalona, odczuwalnie ma 30koni więcej, a nie 7 tak jak podaje producent.
Przy okazji tej zmiany grzeje po nogach jak KTM, w upale był to dla mnie duży problem w mieście.
Rolgaz na kabelek nie działa tak jak rolgaz na linke, 0-1 gazem powoduje minimalne opóźnienie, co mnie wkurwia, może być to też kwestia mapy, czy tam innego euro5 co powoduje, że moto staje się nerwowe, co w połączeniu z większą mocą daje nam KTM a nie afrykę.
Skrzynia 1100 pracowała gorzej niż w moim pierwszej i aktualnej 1000, może to jest kwestia egzemplaża.
Dźwięk silnika; Po pierwsze tłumik, który zmieniłem na akrapa i było lux, ale dźwięk mechaniczny z silnika to znów bardziej KTM niż hąda.
Wyświetlacz i obsługę przemilczę bo to jakiś ponury żart.
Żeby nie było 1100 wygląda obłędnie, standardowa jest lżejsza, mocniejsza i przy zapierdalaniu mniej pali niż 1000, ma genialną elektronika TC i ABS działa tak, że o tylko świecąca kontrolka na wyświetlaczu informuje mnie, że zadziałał. W 1000 mam wyciągnięty bezpiecznik od ABS i dzięki temu nie mam tc ani abs, które więcej przeszkadzają niż pomagają.

Podsumowując
Jazda na 1000 to mega relax silnik jest łagodny, podwozie komfortowe pozycja dla mnie idealna, szybka jazda w zakrętach przychodzi łatwo dzięki temu przebiegi dzienne 700 nie są problemem, brzmi obłędnie, czego chcieć więcej? 1000 to taka nowa xrv750 kto jeździł, wie o co chodzi i 1000 daje taki sam flow.
Hąda chciała zrobić zapierdalacza z 1100. A jak chciałbym mieć zapierdalacza to po prostu kupiłbym KTM.
1100 to chyba jeden z dwóch z chyba 16 motocykli, które miałem i szczerze go nie lubiłem.

ex1 29.09.2022 10:50

Cytat:

Napisał madafakinges (Post 793448)
Głównym powodem powrotu na crf1000 jest to, że po prostu lepiej się prowadzi.
Łatwiej skręca, nie jest nerwowa w zakrecie, i po prostu wrzyna się w zakręt. Wydaje mi się, że 1100 zrobili bardziej stabilną, przez co straciła genialne prowadzenie. 1000 wyjeżdżając z podwórka schodzę na kolano ;) w 1100 nie udało mi się pozamykać opon.
Silnik w 1100 to silnik z KTM z wyszystkimi tego + i -
Mocy w uj, na 2.biedu staje do pionu z gazu, wkręca się na obroty jak szalona, odczuwalnie ma 30koni więcej, a nie 7 tak jak podaje producent.
Przy okazji tej zmiany grzeje po nogach jak KTM, w upale był to dla mnie duży problem w mieście.
Rolgaz na kabelek nie działa tak jak rolgaz na linke, 0-1 gazem powoduje minimalne opóźnienie, co mnie wkurwia, może być to też kwestia mapy, czy tam innego euro5 co powoduje, że moto staje się nerwowe, co w połączeniu z większą mocą daje nam KTM a nie afrykę.
Skrzynia 1100 pracowała gorzej niż w moim pierwszej i aktualnej 1000, może to jest kwestia egzemplaża.
Dźwięk silnika; Po pierwsze tłumik, który zmieniłem na akrapa i było lux, ale dźwięk mechaniczny z silnika to znów bardziej KTM niż hąda.
Wyświetlacz i obsługę przemilczę bo to jakiś ponury żart.
Żeby nie było 1100 wygląda obłędnie, standardowa jest lżejsza, mocniejsza i przy zapierdalaniu mniej pali niż 1000, ma genialną elektronika TC i ABS działa tak, że o tylko świecąca kontrolka na wyświetlaczu informuje mnie, że zadziałał. W 1000 mam wyciągnięty bezpiecznik od ABS i dzięki temu nie mam tc ani abs, które więcej przeszkadzają niż pomagają.

Podsumowując
Jazda na 1000 to mega relax silnik jest łagodny, podwozie komfortowe pozycja dla mnie idealna, szybka jazda w zakrętach przychodzi łatwo dzięki temu przebiegi dzienne 700 nie są problemem, brzmi obłędnie, czego chcieć więcej? 1000 to taka nowa xrv750 kto jeździł, wie o co chodzi i 1000 daje taki sam flow.
Hąda chciała zrobić zapierdalacza z 1100. A jak chciałbym mieć zapierdalacza to po prostu kupiłbym KTM.
1100 to chyba jeden z dwóch z chyba 16 motocykli, które miałem i szczerze go nie lubiłem.

przez miesiąc miałem oba jednocześnie..jeździłem jedną po drugiej i kurde nie mogę się zgodzić.. :)
no ale może to wszystko kwestia odczuć.. :)

madafakinges 29.09.2022 10:54

Moja dupa mi to dyktowała.
A z czym się nie zgadzasz?

ex1 29.09.2022 11:42

Cytat:

Napisał madafakinges (Post 793452)
Moja dupa mi to dyktowała.
A z czym się nie zgadzasz?

nie wydaje mi się aby 1000 prowadziła by się.lepiej, a wręcz bym powiedział że jeżeli już ustawiać przewagi to na rzecz 1100 bo jest lżejsza. może to była kwestii jedynie pozycji dla Ciebie, niższe/wyższe siodło może wiele zmienić, inaczej ustawiona kierownica

co do skrzyni to się.nie wypowiem bo miałem DCT i mam teraz DCT i ta napewno jest bardziej dopracowana.. :)

nooo z tym silnikiem w 1100 jak w KTMie to się.absolutnie nie zgodzę.. :D fakt silnik w 1000 brzmi lepiej.. jest bardziej miękki..ospały ale znów ten w 1100 nie jest jakimś demonem, idzie przyjemniej.. i to bym pozostawił na plus..
i plusem według mnie .. jeżeli ktoś nie zmienia wydechów jest org. układ kolektora i tłumika w 1100.. tam jest porostu ciszej... i to jest mega odczuwalne na dłuższych trasach.. a grzeje no coś tam grzeje bo masz po prawej stronie bulę na kolektorze.. ;) ale nie mam z tym żadnych problmów jakoś specjalnie nawet w mieście

ono i ta obsługa.. no fakt nie jest jakaś super.. Ale w modelu po liftowim też już.było słabo.. i osobiście tryby jazdy tutaj przełącza się.lepiej.. informacji na ekranie masz więcej.. a android auto też jest spoko.. :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:01.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.