Pewnie i tak może być.
Ja stety/niestety mam numer zarejestrowany na firmę, jeden z wielu w paczce i o ile polaczenia glosowe nie są problemem poza RP to już transfer z tego co się dowiedziałem jest. Tak została skonstruowana umowa którą podpisała firma w ktorej pracuję.
Stad szukanie alternatyw. Popatrze też na ofertę prepaidów u nas.

To zmienia postać rzeczy.

Vodafon.ro miał kiedyś najlepszy zasięg w górach. Idź do pierwszego z brzegu sklepu z telefonami i kup kartę , jak poprosisz to Ci aktywują i uruchomią w telefonie, jakieś kody trzeba wysyłać żeby coś aktywować . Kilka lat temu ich karta z bodajże z 20 GB netu kosztowała 35 lei.
Powodzenia.

Rumuńska karta może być rozwiązaniem, tylko nie wiemy dwóch rzeczy:
po pierwsze: czy Bałtrok ma telefon na dwie fizyczne karty SIM,
po drugie: a jak ma tylko na jedną SIM (co sugeruje szukanie eSIM) to czy pasi mu wyjęcie domyślnej (polskiej) i pozostanie poza zasięgiem z numerem PL.

Otóż posiada dual sim ale w slocie na sim2 siedzi karta sd i to jeden z powodów.
Powód pozostały to wygoda, kilka kliknięć jeszcze w PL i już mam temat załatwiony.

Jest opcja zabrania dodatkowego telefonu i nabycie fizycznej karty ale to ostateczność.

Inna sprawa, że nasz orange ma opcję esim prepaid z 50 GB za poniżej 40 pln, ale w roamingu już tyko 8 GB z groszami.
Muszę poczytac warunki czy nie ma drobnym drukiem, że cena owszem ciekawa ale trzeba minimum rok oplacać itp.