Kiedyś słyszałem takie hasło: na starość wszyscy skończą na harleyach.
Myślałem- E , pierdolenie!!!
Dopóki kolega nie dał mi pojeździć elektrą na evo... Ziarno zostało zasiane.

Ale nie mogę wkleić fotek...:mad:

Jako fan filmu Terminator.. wybór mógł być tylko jeden....😎https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...e252114621.jpg

Wysłane z mojego SM-G985F przy użyciu Tapatalka

O Cię...chyba się starzeję...


ALE jeszcze jestem za młody na harleja

Cieszy to żelastwo pyska.

No to trzeba zlot afrykańsko-amerykański zrobić. :)

No dobra Fachowce:)
Mam okazję kupić Dynę rocznicową z 2003 wizualnie przerobioną ( ale to później o tym) Kto powie na co zwrócić uwagę przy motku co ma 40 kMil ale jest właściwie serwisowany.

2003 to 88 cal i skrzynia 5. Ja bym dołożył i szukał 96 cali ze skrzynią 6 czyli po 2006 a najlepiej 2009, poprawiona skrzynia 6. W silniku 88 jest babol z rozrządem i trzeba mooocno pilnować ślizgów. Ważne żeby te motocykle z silnikiem twin cam nie były po dzwonie przodem.

Jeśli sprowadzony to sprawdź Vin i możliwe, że znajdziesz aukcje, z której został zakupiony.
Jeśli przerobiony to można przypuszczać, że baza była po szkodzie. Pytanie po jak dużej.

U mnie był mały problem z prądami i wyciekiem z chłodnicy oleju.

W życiu bym nie przypuszczał, że na FAT nauczę się czegoś o HD:haha2:
I o take cóś mnie się rozchodzi:)

Ja to bym jakiegoś kastomowego Sportstera 1200 na szprychach postawił, ale żeby patrzeć na niego głównie i parę razy się karnąć. Z tym, że HD nie jeżdżą, nie hamują, nie skręcają się zgadzam. Albo inaczej: robią to wszystko, ale nie tak jak do tego przywykliśmy. Inny rynek.
Ostatnio miałem okazję testować Indiańca FTR w wersji Sport. To to dopiero zawodzi oczekiwania. Ładny... i wszystko co o tym mogę powiedzieć.