Baterie w Cardo można ładować podczas używania. Podłączenie ładowania powoduje wyłączenie scali ale wystarczy ja włączyć z kablem i jest na nowo łączność.
Ja mam Scalę Slim, bateria jest oddzielnie , wytrzymuje od wczesnego rana do wieczora. Im głośniej się słucha tym szybciej pada .

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

Hej, w C4 mam SC1 i działa bardzo dobrze. Bateria wytrzymuje spokojnie 8 godzin, mam wersje standard. Czy działa dłużej, nigdy nie sprawdzałem. Słychać rozmówców dobrze, muzykę też i Janosika również. Zależy na jakim moto robi od 1.2 do 1.4 spokojnie... Bateria ori wytrzymała dwa lata, ale to przez moje zaniedbanie. Nowa trzyma ok. Nie komunikowałem się z chińczykami, reszta towarzystwa bez problemu... Na plus, że wszystko mam w kasku, nic nie urwę przypadkowo...

Zardo Edge mam chwile... podzielam zdanie tych Państwa, bo właśnie tak jest...
https://www.youtube.com/watch?v=pcj3jWJgIZs

Ogólnie działa, dobry dźwięk, lepszy niż w Sennie, ale do tego co chciał bym usłyszeć, to przepaść, lecz ok , na miarę potrzeb. Komunikuje się szybko i sprawnie jak Senna. Bateria trzyma przy mojej jeździe dwa dni, po wyłączeniu informuje jaki jest stan baterii, odsyłam do filmiku. W moim odczuciu lepszy niż Senna, ale nie będę się rozpisywał o swoich itd...

Z mojej perspektywy, żaden z nich nie jest dla mnie najlepszy. Nie wiem czy taki istnieje, choć by dla mnie... Oba sprawdzają się do tego, do czego są przeznaczone i z obu jestem zadowolony...Są dobre... Kwestia na ile możesz sobie pozwolić finansowo...Zdrów.

Ostatnio zapomniałem kabla do ładowania i z konieczności jeździliśmy bez komunikacji. Można powiedzieć że jedno urządzenie a nawet dwa do ładowania mniej. GPS ma głośnik który w jakimś stopniu pozwalał nie zapomnieć o celu. Gdzieś poniewiera się centralka firmy Baehr, może trzeba ją wyciągnąć z zapomnienia

Ja kupiłem w tym roku (tu przez forum) trzy zestawy Cardo EDGE w fajnej cenie, dwa duale i jeden singiel. Na wiosnę jeździłem cały dzień z bratem, używając połączenia mesh. Wcześniej, mimo że interkomy posiadam już od kilku ładnych lat, nigdy nie łączyłem się z innym użytkownikiem, głównie ze względu na wszelakie problemy związane z połączeniem. W EDGE system mesh jest rewelacyjny i szczerze go polecam, super zasięg, można przyjąć że jeżeli inny użytkownik jest w zasięgu wzroku w linii prostej beż przeszkód typu drzewa, budynki itp. jest dokładnie zgodnie z deklaracją producenta, a to już naprawdę spory plus wg mnie. No i to samoczynne łączenie jak tylko jest w zasięgu, nawet po dłuższej utracie, dla mnie rewelacja i gorąco polecam.
A bateria wytrzymała spokojnie gadanie przez min. 6h łącznie z muzyką, nie pamiętam dokładnie jaki był stan baterii na koniec dnia, ale nie zauważyłem jakiegoś większego jej zużycia.. choć szczerze nie przyglądałem się temu 😉 widocznie plusy przyćmiły ewentualne minusy 😅

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

Ogólnie, że jeśli jadę, tak jak lubię, to w tle działa Janosik, tylko i nie chodzi tu o to, że jadę nie zgodnie z przepisami, lecz o to, że lubię koncentrować się na prowadzeniu motocykla, bo uwaga! Mam motocykle, które wymagają pewnej ręki, choć to stare repcie i nie jadą same... za mnie, nie mają systemów, które robią za mnie wszystko... wtedy wszystko inne, co nie jest związane ściśle z motocyklem jest zbędne ;) Jak se kolega słodko opowiada, albo inny śpiewa natchniony i szczęśliwy, swoje spontaniczne, ulubione piosenki, albo inny pyta, czy tu jemy, może tankowanie... czy dalej, a kolejny o kibel, a inny, że zatrzymajmy się, bo muszę zrobić zdjęcie hee :) Rozumiejo ;) A Kuryyydwa...kawały są kary godne ! Inne trzaski, opóźnienia to zło... Ja piedrole...większe zło, to ludzie, którzy nie umieją stawiać przecinków, kropek, ci którzy nie potrafią słuchać i mówić w pół słowie, krótkimi informacjami, konkretami...jak zwał...
To nie interkom jest zły sam w sobie, ze wszystkimi wadami, zaletami... Liczy się druga strona medalu...

Trafiłeś w sedno. Raz jechałem przez kilka godzin z kolegą na interkomach i więcej nie chcę :p . Interkomu używam do odbierania telefonu i w dłuższej trasie do słuchania muzyki. Tyle lat jeździłem bez łączności z kolegami więc jakoś bez niej wytrzymam ;)

Mając interkom trzeba się pogodzić że na różne szumy z zewnątrz nakładają się szumy fal radiowych, powstaje kalafonia dźwięków . Interkom się sprawdza do 60km/h, albo do szybkich powiadomień typu muszę na 2-kę i tylko w tym celu należy go aktywować . Może jeszcze w Alpach na krętych drogach, ale to trzeba mieć zaufanie do zgłaszającego pustą drogę, bo on może inaczej oceniać wolne do wyprzedzania

EDGE połączony przez Bluetooth z scalą g9 + zumo xt2 + telefon nie działa to poprawnie, chwilę to działa a potem co chwile zrywa połączenie to z telefonem to z GPS. Milion ustawień przetestowałem i to nie działa. Za tą kasę co kosztuje EGDE to lipa duża.

Cała sztuka to odpowiednia kolejność i tylko 1-kierunkowe. Ważne też jak parujesz. Edge ma przykładowo parowanie z telefonem, drugim telefonem, GPS, bike.

Używam już Edge-a. Jest ok. Głośniki bez rewelacji więc chyba trzeba dokupić te 45mm. W Arai Tour X5 wchodzą bardzo dobrze. Problem jest z komunikatem "OK Google".