![]() |
Cytat:
Dzięki. :) Nie mam jeszcze sprecyzowanej trasy. Jestem jeszcze przed zakupem przewodnika i ustalaniem konkretnej trasy. Chciałem się na szybko zorientować mniej więcej jaki to koszt. Generalnie mam 10 dni z dojazdem z Wawy i będę chciał supić się tylko na Szwajcarii i zjechać jak najwięcej. W sumie to trochę mało ;) 6 dni na miejscu. Jak wygląda sprawa z robiciem się poza typowym kempingiem? Są jakieś miejsca gdzie jest to możliwe bez kar/nieprzyjemności. |
To bardzo zalezy od miejsca. Mozna czasem przespac sie u chlopa na sianie za piataka i jeszcze mleka na sniadanie dostac. Albo rozstawic sobie na chlopa terenie namiot. A w innych miejscach, zwlaszcza bardziej turystycznych, wolno tylko na campingach i cholernie scigaja. Generalnie terenow "niczyich" brakuje.
Ja bym tam zdecydowal sie na jakis region, albo "temat wycieczki". Np.: najpiekniejsze przelecze alpejskie (malo oryginalnie ;) ) albo zapory i sztuczne jeziora (ja tam lubie ;)) albo ciekawostki architektoniczne albo lodowce... Generalnie w tydzien i tak wszystkiego nie oblecisz :D Siedze tu dziesiec lat i ciagle dowiaduje sie o czyms nowym, co jest zaraz niedaleko, a ja o tym nie wiedzialem :) |
Dzięki :Thumbs_Up: O widzisz spanie u chłopa to dobra opcja. Nie wiedziałem że w Szwajcarii są jeszcze jacyś chłopi ;)
Co do decyzji to jeszcze przede mną. Na pewno mam w planie odwiedzić Bazylee i jakąś tam wystawę na 1 dzień, a potem to raczej te przełęcze i majestatyczne górki. Jak wyznaczę trasę o ile to zrobię przed wyjazdem to się jeszcze pochwalę. Co do czasu to zdaję sobie sprawę że to bardzo mało i że zobaczę jakiś tam procent , ale to mi wystarczy :) |
Chlopi sa pod ochrona, bo dbaja o zachowanie krajobrazu. A co?
Serio, poguglaj sobie i przygotuj. W tej niemiecko-jezycznej czesci troche ciezko sie dogadac. Nawet jak oni zrozumieja twoje pytanie ;) W duzych miastach jest OK. Przynajmniej tam gdzie bylem, kolo Lucerny, haslo bylo "Schlaf im Stroh", czyli spanie na slomie. |
witam odwiedzajacych temat, jotro(01.VI.) wyruszam, z Uk do PL, trasa tak jak zakladalem przez SWISS. bedzie to moja pierwsza taka podroz ok 3500 km( w Pl chcialbym byc 13.VI) ,zobaczymy jak w praktyce sobie poradze i w jakim stopniu i ile zdobylem wiedzy zarowno dot. spraw technicznych przygotowania motocykla jak i samego doboru ekwipunku do wyprawy...(i na ile starczy mi odwagi i kasy) :)
pozdrawiam Pawel Powinno byc dobrze :) Ps. ciesze sie ze jakos ostatnio delikatnie tu w Uk spadla cena paliwa(£1.14 a bylo ok 1.20),to i pewnie w Europie tez potanialo, to tak ku pokrzepieniu :at: a teraz zamykam laptopa, gasze swiatlo i rano w droge.... |
Powodzenia :)
|
:Thumbs_Up: Szerokosci! I nie zapomnij, po ktorej stronie na kontynencie sie jezdzi :at:
|
Powodzenia :Thumbs_Up:
|
W ubiegłym miesiącu w Motocyklu coś o Alpach było tak sobie przypominam zerknij w archiwum Motocykl maj 2010
|
Pogoda kolege nie rozpieszczala wczoraj..;)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:41. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.