Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Polska (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=75)
-   -   Mazury i Warmia - czerwiec 2010 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=6952)

LukaSS 12.07.2010 20:50

Normalnie czacha dymi :D

Wegrzyn 12.07.2010 21:03

21 Załącznik(ów)
Dzień 8 (21.06.2010)

W miejscu noclegu dowiadujemy się o bardzo fajnym punkcie widokowym. Punkt ten znajduje się za miejscowością Ryn, koło wioski Notyst Wielki. Wjechać tam można autem terenowym, albo enduro. Widok jaki rozpościera się przed naszymi oczami jest powalający. Żadne zdjęcie nie jest w stanie oddać tego, co zobaczyliśmy. Miejsce to położone 152 m.n.p.m., z którego widać dwa łączące się jeziora.





Załącznik 13303





Załącznik 13304





Załącznik 13305



P.S. Nigdy nie dawajcie Afryki kobiecie ;) :D


Załącznik 13306




Po pół godzinie zachwytów postanawiamy jechać do Mrągowa, ale nie wracamy już na asfalt, tylko jedziemy dalej polną drogą i wjeżdżamy w lasy. Droga ciężka, piaszczysta i z wystającymi korzeniami, ale za to dająca dużo frajdy z jazdy. Po dobrych 20 km wyjeżdżamy na asfalt w jakiejś wiosce położonej w lesie. Dalej już tylko po czarnym docieramy do Mrągowa.
W Mrągowie zwiedzamy centrum miasta, a potem jedziemy duktem nad samym brzegiem jeziora. Pijemy kawę w restauracji tuż nad jeziorem. Obok jest molo, przy którym kłębią się duże ilości kaczek i kurek wodnych, regularnie dokarmianych przez dziadków z wnuczkami.



Załącznik 13307


Załącznik 13308


Załącznik 13309


Załącznik 13310


Skoro już jesteśmy w Mrągowie, to musimy koniecznie zobaczyć amfiteatr w którym odbywa się Mazurska Noc Kabaretowa. Znajdujemy, ale po drugiej stronie jeziora. Czujemy się jakoś dziwnie, bo w telewizji to taki on duży, a w rzeczywistości raczej mały.
Po krótkim występie zakończonym owacjami mojej żony postanawiamy wracać do Giżycka.


Załącznik 13311


Załącznik 13312


Po drodze z Mrągowa do Giżycka zaciekawia nas znak „miejsce do biwakowania”. Jako, że już kilka dni wcześniej taki widzieliśmy i było to miejsce położone nad samym brzegiem jeziora, to postanawiamy również tą miejscówkę zobaczyć. Miejsce z przed kilku dni znajdowało się jakieś 100m od drogi. To do którego chcieliśmy dotrzeć znajdowało się jakieś 10 km od drogi. Jazda przez las, po piachu była kolejnym ciekawym doznaniem. Po drodze mijaliśmy traktory wyciągające ścięte drewno, wjeżdżaliśmy na górki, z których zjeżdżało się po kamienistych wybojach. Swoją drogą komu przyszło do głowy, żeby w środku lasu układać na drodze kamienie… Jedziemy, jedziemy i w końcu jest! Niesamowita dzicz, wszechogarniający spokój. Tylko jedna ławeczka i miejsce po ognisku. Świetne miejsce do biwakowania!



Załącznik 13313


Załącznik 13314


Załącznik 13315


Załącznik 13316


Załącznik 13317




Wracamy do Giżycka i wbijamy na wieżę ciśnień. Na samej górze jest taras, z którego widać całą okolicę. Wewnątrz można wypić kawę.


Załącznik 13318


Załącznik 13319


Załącznik 13320


Załącznik 13321

Po wieży ciśnień jedziemy pokręcić się po Giżycku i trafiamy do baru nad kanałem wodnym, którym pływają żaglówki przez miasto. Jesteśmy nieźle zdziwieni cennikiem, bo ceny ryb są o połowę mniejsze niż w pozostałych barach. Zamawiamy sandacza. Przynoszą nam gotowe danie i miła pani mówi, że sami łowią ryby i dlatego są zawsze świeże. Próbujemy i rzeczywiście pyszne.
Jest to już ostatni dzień naszego pobytu, więc na zakończenie idziemy zwiedzić port w Wilkasach.



Załącznik 13322


Załącznik 13323




Wegrzyn 12.07.2010 21:09

1 Załącznik(ów)
Dzień 9 (22.06.2010)
- Koniec tego dobrego, włączam nawigację – 500 km do domu.
Spuszczam Afrykę z łańcucha i jazda :at:
Załącznik 13324

Niestety powrót nie należał do najprzyjemniejszych. Podmuchy wiatru były momentami tak silne, że jechałem z niezłym przechyłem. Docieramy do domu po południu i tak kończy się tegoroczna przygoda na Warmii i Mazurach.

Wegrzyn 12.07.2010 21:12

No to na tyle by było. To jest mój pierwszy opis wyprawy, także proszę o wyrozumiałość :D Ewentualne uwagi mile widziane.

jorge 12.07.2010 22:39

Lidzbark i DObre to moje rodzinne mieściny - więc miło było poczytać :)

czosnek 12.07.2010 23:30

Fajna relacja no i zaj... miejsca :Thumbs_Up:

luzMarija 13.07.2010 00:59

I wszędzie mieli kawe.

JuIo 13.07.2010 14:15

i gorzką żołądkową:D

Wegrzyn 13.07.2010 17:25

Cytat:

Napisał JuIo (Post 123499)
i gorzką żołądkową:D

ooooo tak, gorzka żołądkowa i ta Twoja manierka :D

specnaz 30.07.2010 01:28

Byłem widzałem jest ekstra :D fajnie się tam lata


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:24.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.