Jakby ktoś chciał obejrzeć zdjęcia z projekcji i imprezy po to podaję link:
http://www.radiator-mototurystyka.pl...y-motocykloweq

Fajno było, nawet Czarnuchy sie trafiły:) Głaziu mnie się podobało a resztę podróżników przeraził chyba dystans do Lubaczowa:) buhaha

Możliwe - odległość przerażająca.
Kto był to na pewno nie żałował :at:

Ej Głazio bo jak tak patrze na te fote co jest na relacji na głównej stronie to tak wygląda jakby te typy z 6 rzędu to my byli :D a my przecież takie grzeczniutkie chłopy byliśmy :)

Ja przepraszam ale chcialem sie zapytac gdzie mozna znalesc ten dokonczony film z wyprawy do Gruzji hmmm bo to jakos mnie wciagnelo......
Dziekuje

Dokończonego filmu nie ma nigdzie. Jest w moich zasobach. Możliwe, że będzie jeszcze możliwość obejrzenia. Może w TV lub na jednej z wielu tegorocznych imprez motocyklowych. Zobaczymy co czas pokaże.

hebi - ja tam liczyć potrafię i wiem, że nie byliście w tym towarzystwie z 6 rzędu :-)
Nie chcieliśmy rzucać ksywami i nazwiskami - winni do tej pory się nie odzywają. Może to i lepiej :-)

Łyso im, że daleko nie jechali a nabroili trochu, to cicho siedzą :D, a cały czas mówię koledze hebi, że i tak ma zrytą opinie w pracy to sie nie ma co przejmować:haha2:
Majo ma rację, do lubaczowa kawał drogi jest, my stracilismy prawie 2 dni na ten seans :D

No dobra Hebi tylko żartowałem. Widziałem przecież że w innym rzędzie siedzicie :D