![]() |
Cytat:
Cytat:
Nic innego z Big nie wpadło mi do głowy :) |
tak długo jak Panowie będą zakładać takie temat , będzie : sarkazm , zlewka , napinka i emocje, które nic nie wnoszą . Nic oprócz tego , że widać po wypowiedziach ograniczenia personalne :).
Nie piszę o tych co celowy używają pewnej przenośni by przyspieszyć puls innym . p.s pewnie kiedyś wpadną tu "KINGWAYWCY" nie wnosząc składek tylko doświadczenie i szeroko pojęte poczucie humoru :p Motocykliści razem :Thumbs_Up:;) |
Cytat:
Howg A poza tym Motocyklici rzecz jasna razem..Ale na przedzie African Quinn |
no ja wiem że to forum Afrykańskie, ale wypominać Lc8-ce pompe paliwa, przez Afrykańczyka to już zapawa o kpine,... :)
Po za Tym Panowie, największa zasługa dla bezawaryjności Afryki to jets właśnie to forum, gdzie od dawna wałkujecie co pada, co trzeba poprawić i jak sie zabezpieczyć, z Lc8-kami jest dużo trudniej, bo jest nas mniej, nie jesteśmy tak zorganizowani, i nie mamy takiego forum. Ale jeszcze chwila i wszyscy sie spotkamy pod tym samym szyldem :) Afryki, Tenery, BIGI, po mału się wykruszają, a jedyne do czego mogą się przysiąść podróżnicy ENDURO to jest właśnie LC8. Tak więc ... czekamy na was... :D |
reanimowac bedziem :D
|
Cytat:
|
Cytat:
poczekajmy na opinie po powrocie :) |
Cytat:
Tu mały filmik instruktażowy |
Cytat:
Tamci kolesie w Maroku byli na Lc8 990, gdzie pompa paliwa to zupełnie inna bajka, powiedzmy taka sama jak w samochodach, pompująca non stop, umieszczona w zbiorniku paliwa (lewym). To jest cały zestaw pompa-filtr zgrubny (siatka) - filtr papierowy, całość umieszczona w jednej obudowie-rozbieralnej. Zapycha się ten filtr papierowy, bo jest trochę za mały (wielkością 1/3 filtra od Afry). Naprawiałem to sam na stepach Kazachstanu, 3-4 godz. roboty. Temat był już gdzieś wałkowany o tej przygodzie w Maroku. Nie wiem, nie byłem z nimi, ale usterka jest naprawialna nawet w czarnej dupie..... jeśli się ma filtry zapasowe:) Oczywiście jest to skutek, albo brudnego paliwa, albo nieszczelnych wlewów paliwa:D o czym KTM nie informuje niestety:( Metodą autopsji doszedłem do tego jak w owym Kazachstanie wywinąłem orła w mącznym piachu i zaraz wtedy wystąpiła ta usterka:Sarcastic: A Puszkiej to taki sympatyczny facet, ale musi na coś czasami pomarudzić:D pozdr. |
Cytat:
|
Wygląda na to ,że sytuacja ma się podobnie do disli nowej generacji z pompą ciśnieniową...Pompa się przyciera z powodu brudów i nie daje ciśnienia na wtryski odpowiedniej wartości...Lub też ten sam efekt powstaje po ograniczeniu przepustowości filtra paliwa..Jak mi zacznie brakować łoszdi to kupię sobie Twindero:D:at::at::at::at:
|
a żeście zboczyli ;) z Big-a na LC8 i do tego vs Africa - bardzo porównywalne motory ;) a jeździjcie sobie tym, co wam najlepiej po dupą siedzi.
Wracając do tematu, mam z Big-em 800-ką styczność prawie co wyjazd (Szwagier takową dosiada) - w dłuższą trasę - Africa lepsza - większy komfort jazdy, elastyczniejsza praca silnika, lepsza ochrona przed wiatrem, BIG prowadzi w terenie - większy moment, dynamika jak to singiel, poręczniejszy i zwinniejszy, co nie zmienia faktu że też kloc i swoje waży. Dwa różne motongi, inne silniki, charakterystyki i w ogóle nie ma co porównywać. Co do awaryjności to nie wiem - ani mi się Africa nie zepsuła, ani Szwagrowi Bigos nigdy jak go ma, nie odmówił posłuszeństwa :) ...a te Wasze Twindera... ale filozofia wsadzić owiewki z AT do Viadra..., a już wsadzanie tam zawiasu z At zupełnie jest niezrozumiałe ;) - kupcie se LC8 i to najlepiej na gaźnikach ;) :osy: |
A znalazłem taki filmik jako ciekawostka...
|
[QUOTE=puszek;200067]Poczekamy , zobaczymy...Kto wjedzie z ekipy Sambora na szczyt ERG Chebi dostanie od puszka butelkę Jasia Wedrowniczka - Dzida!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
O qrvescu, zebym nie był zajęty pakowaniem się na ten wyjazd i zajrzał na forum, to z pewnością bym podjął rzuconą rękawicę. W Maroco alkoholu nigdy za wiele:D a tak pozostaje poczekac aż znowu tam pojade, chyba że ktoś inny sie pokusi przede mną. Puszek jak bedziesz tam to zostaw Jasia W w Panoramie, niech nabiera mocy :chleje: PozDRawiam. |
Cytat:
Erg był w tym roku łatwy. Kilka dni wcześniej padał deszcz i z łatwością na E07 się jeździło tam gdzie pół roku temu na lepszych oponach nie było mowy o jeździe. Nigdy wjazd na niego nie był moim celem, nigdy nie próbowałem i jakoś nie wydaje mi się bym chciał. Chyba mam inne cele na moich wyjazdach :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:33. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.