![]() |
Chopy,
Drugi rok już będzie za moment w HAIXach Airpower X1 z demobilu (więc używanych). 1. niezniszczalne 2. turbowygodne 3. nie śmierdzą 4. szybkie zakładanie i ściąganie (wszak buty ratownicze) - patent z suwakiem mistrzowski 5. wodoodporne (membrana czad) Z rozkoszy zaopatrzyłem się w drugą parę. A testowane były: a) w jeździe na motocyklu po mieście (w teren się nie nadają) b) łażenie parodniowe po górach. Zimą. Po śniegu, lodzie i błocie (i w sumie bez raków też dało radę). c) bieganie po lesie i łąkach d) w kalużach okolicznych e) łażone na codzień po mieście. |
No o erpałerach tez myslalem, ino wygladaja na ciezkie co po 30km marszu ma znaczenie jak w perspektywie jeszcze pare km. Ale moze to tylko wrazenie .
|
W Marcu w tych Haixach wyprawiłem się w Borumovskie Steny. 2 dni marszu w śniegu błocie i lodzie i na oko ze 40-45 km. I faktycznie na początku wszyscy w swoich butkach trekingowych podśmiewali się że ja w czymś tak ciężkim się wyprawiam ale:
1) ciężkie nie są, przynajmniej wogóle tego nie odczuwałem. A są bardzo komfortowe. 2) wszyscy kluczyli między kałużami, błotkami a ja sobie mogłem centralnie przez środek maszerować czy to kałuża czy strumyk czy błoto 3) wszyscy raki ubierali a ja nie. Znaczy na zejściu ze Szczelińca po tych schodach skutych lodem to żałowałem potem że nie mam raków, ale tylko do momentu aż odkryłem że balans ciała i rozpęd pozwala na szybki zjazd. 4) metalowe okucia wykorzystywałem do skuwania lodu na podejściach. Szedłem przodem i skuwałem lód butami żeby inni się nie pozabijali. Po powrocie kupiłem drugą parę. Bo tak. Bo te buty są przekozackie. W sumie już znam chyba ze 4 osoby które w demobilu kupiły haixy i wszyscy są turbozadowoleni. |
Evvil. Masz konkretne źródło skąd bierzesz te buty?
|
Tak, z armyworld.pl.
Trzeba pewnie do nich napisać, bo w ofercie nie widzę już X1 w dobrym i bardzo dobrym stanie, jest tylko III gatunek z nieszczelnościami. Może te z demobilu w dobry i bardzo dobrym stanie jeszcze im zostały jakieś. Pół roku temu jeszcze byly w cenie ok 280 zł. Nowe oczywiście są, ale cena trochę wyższa: http://armyworld.pl/product-pol-4207...YPRZEDAZ-.html |
Kurde zawsze je omijałem z uwagi na to, ze wyglądaja na cięzkie. Ale Towja opinia mocno zmienia moje podejście. A ten zamek własnie na sznurowkach, da sie jakoś zdemontowac? Wiem ze wygodny ale lubie tradycyjnie sobie zasznurować i nie mam sutuacji alarmowych gdzie od szybkosci sznurowania coś tam zależy. :)
|
Hmmmm..... szczerze to nie wiem czy da się go zdemontować, ale imho nie ma to większego sensu, bo to jest zamek i i kawałek buta zarazem. A bez zamka te haixy też są tylko się inaczej nazywają.
Mega wygodny. |
Ja szukalem czegos zeby sie nadawalo na;
- codzien rower - motor - zejsc z motoru i normalnie chodzic (miasto czy jakis plener) - jakies tam male chodzenie po gorach jak jest mokro - snieg - na gorace dni na motor Musialo to cos wygladac normalnie, nie jakies pstrokate kolory. Szukalem w jakich mysliwskich itd. Nietety poddalem sie, bo gdzie nie poszedlem to jakies goovno. Az kiedys przyuwazylem w jakich butach chodzi policja i straz graniczna w Szwajcarii w lecie. Powiedzieli, ze sa zajebiste. Kupilem Airpower P3 i juz mam ponad 2 lata + ma taka siatkowy material wiec niby lepiej oddycha + lekkie + za kostke + latwo sie naklada + fajnie wygladaja (kwestia gustu) bo poprostu czarne + niezniszczalne + wygodne + olejoodporna podzeszwa + Made in Craatia + numery seryjne ma Niestety, sa minusy; - przy moim uzytkowaniu to membrana bardzo szybko pada (peka tam gdzie sie palce zginaja) i staja sie nie woroodporne, tzn. sa wodoodporne bo woda sie nalewa i nie wylewa... - z ta przepuszczalnoscia to tak srednio. Jak jest zimno, to jest zimno, jak jest goraco to i tak jest goraco. Tak jak was czytalem to chyba poprostu membrana w bucie jest srednim rozwiazaniem, bo sie zapycha. - mi tam one smierdza ale z tym to moze do lekarza trzeba - jakos mnie one tak parza. Czy to w lecie czy w zime jakos tak nieprzyjemnie we wkladke parzy. UZYWANYCH NIE KUPUJ: One moga wygladac bardzo dobrze ale membran moze byc peknieta. Poza tym te buty sa noszone w lecie, przepocone, zapchana membrana na bank i grzybow jak na jesien. Ja zrobilem taki test, w demobilu zalozylem i powiedzialem - Nie mam kasy i szybko skocze do bankomatu - OK (Wsadzilem to w fontanne z nogami i okazalo sie ze skarpeta mokra po 5 sek, wrocilem) - Nie chce jednak... - A buty czego mokre? - Moze gdzies w kaluze wlazlem po drodze... - W lecie w kaluze - Ich fersteiche nicht franzuzich, keine english. Auf Wiedersehen. Ciao Teraz kupilem Airpower P10; + cale skorzane + powinno byc cieplej + powinno byc bardziej wodoodporne + bardziej wygodne + latwiej sie zaklada + jeszcze lepiej wyglada, bo taki prosty i mniej combat/security Generalnie to moge smialo powiedziec, ze HAIX robi zajebiste buty. |
6 Załącznik(ów)
Tu jest P3 i P10
|
Dzięki za cynk.
|
Ja mam Haixy Protector Pro z demobilu już ze 3 albo 4 lata (pewnie w rzeczywistości mają dwa razy tyle lat) ale poza tym że są masywne jak narciarskie to naprawdę polecam.
http://www.safetymarket.pl/pl/p/Haix-Protector-Pro/856 |
Jest promocja na Haix-y z gore-texem
http://armyworld.pl/product-pol-4756...inal-Nowe.html |
O! Znowu są te X1 ratownicze w stanie bardzo dobrym.
http://armyworld.pl/product-pol-789-...dzo-Dobry.html Bardzo bardzo polecam - imho buty na całe życie. |
Żeby jeszcze rozmiary sensowne były. A tu mikrusy jakieś, albo giery jak u drwala :)
|
Temat stary, ale nie ma sensu zakładać kolejnego. Cięgle w temacie :-)
Zdecydowany jestem na HAIX Scout brązowe. Widzę że jest wersja 2.0, ale droższa. Ktoś ma porównanie do poprzedniej wersji? Różnica ok 200 PLN warta wydania? |
Na army world za 4 stówy, panie... to złapiesz II gatunek! Mówię panu, jak bum cyk cyk, gore działa, tylko wady kosmetyczne mogą być... no i ta cena, panie, nic tylko brać dwie pary z ósemaka, to będą do końca życia... to jest deal :)
|
Widziałem je i zastanawiałem się co to za wady. Niestety mam rozmiar 46, więc nie przypasują pozostałe.
|
Mam Black eagle safety oraz eagle athletic 2.0. Może to kwestia drugich gatunków ale nie polecam.
Wytrzymałościowo jest naprawdę średnio, jedne mają membranę drugie nie, te bez jeszcze w miarę oddychaja, te drugie porażka. Nie wiem skąd bierze się fenomen tych butów tak naprawdę bo miałem sporo par typu GICB od belleville czy danner i te haixy w ogóle są bez startu. W suchy teren oryginalne(kontraktowe)jungle boots deserty te z otworami z siatka, można w nich biegnac po schodach z bieszczad, są mega lekkie, wygodne,szybko schną i mają bardzo dobrą wentylację. A z membraną to gicb, belleville, matterhorn, Rocky, buty które bez pastowania wytrzymują kilkuletnie ciężkie użytkowanie(praca fizyczna, enduro). Aktualnie użytkuje model 1949, piękny, dość ciepły więc zalecam jesien-wiosna, są dodatkowe wkłady na zimę. Wada vibramów jest ich przyczepność w zimie. Po czasie (xlat)możliwe problemy z odklejająca się podeszwa w przypadku gicb ale to nie jest coś czego nie da się naprawić. |
ja smigalem w starych Haixach - sa MEGA - warte kazdej zlotowki
|
Jeśli ktoś mówi mi, że Jungle Boots są niezłe na motocykl to chyba jeszcze nigdy nawet szlifa nie miał. Co one zabezpieczają?
|
Zabezpieczają kostki przed komarami i kleszczami :D
No i dodają adrenaliny jak sznurówka się rozwiaże i wkręci w łańcuch :D Nie kumam jak można mieć trzy motongi w garażu i dziadować kilka stów na porządne buty motocyklowe :mur: |
~Haixy miałem kilka lat temu i były mega. Kilka lat ciorania dały radę. Padła podeszwa która się wytarła. Reszta trzymała się sztos.
|
Ja na moto mam Alpinestary a Haix jest do lasu. Nigdzie nie napisalem ze w tym jezdze.
|
Ja podobnie. Łażenie po lasach i górach.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Za 400/500zł spokojnie się kupi Army Goretex Meindla. Oferty na olx itp. od żołnierzy. Niepotrzebna tam membrana moim zdaniem ale buty solidne i wygodne - skóra licowa. Podeszwa gdzieś pomiędzy B a BC.
Zdreptaem w nich "Grabczewskiego". Mogę polecić. |
Akurat jeżdżę w butach SIDI więc nie trafiliście Panowie ;). Napisałem co potrafią znieść i jak widzę ich wymyślona wytrzymałość w porównaniu z hamerykanskimi produktami ale tak jak mówię, może być to kwestia drugiego gatunku a co za tym idzie nawet podróby. Szlify miałem już chyba dwa, a może i więcej, a dzwona ledwo uniknąłem, tak dla jasności. Ważne, że było się czego przyczepić ;)
|
Dla potomnych. Jakosc/cena buty firmy AKU. Mam czwarta pare z GTX. Las bagno strumienie. Cena do 500pln. Robia robote.
|
Cytat:
|
One są tłuczone w Rumunii :D. Podobnie jak Asolo, które drapałem z 8 lat i nie chciały się rozpieprzyć. Membrana w końcu się poddała ale 8 lat uważam za dobry wynik choć Meindle mam z 15 i nic się z nimi nie dzieje.
|
2 Załącznik(ów)
Tak, jest druga produkcja w Romanii, ale nie wszystkie modele tam...
Mam starsze ponad 9 lat z Itally i 5 letnie już z Romanii ;) |
O, nowy fetysz. Już nie tylko "pokaż wałka" (również w KTM), ale "pokaż metkę :)"
Również mam Meidle. NIe do zabicia. Ale cena zabija. Jak kogoś stać zamrozić kasę to stanowczo się opłaca. Tanie chińskie zmieniam co rok. Zwraca się po 7 latach. |
Dobra.
Protektor Commando. Taki Polski but powiedzmy że "trekingowy". Od 13 lat mam. Kończę drugą parę. Używane w wypadach turystycznych/motocyklowych/motorowerowych/ jako buty w sezonie zimowym i na górskie eskapady w sezonie letnim. Buty były nawet testowane w czasie 777km marszu (siedemset siedemdziesiąt siedem km) i w tej cenie spoko :D No teraz stoję przed dylematem czy kupić trzecią parę :) Po co ja zaglądałem do tego wątku :) |
Jest taki but bundeswehr 2005. Kupiłem używane 10 lat temu - dla mnie po prostu świetne, na motocykl i do górskich wędrówek. Zdarłem je, w tym roku znalazłem takie same nowe, magazynowanie, 350 zł. Po pierwszym użyciu odpadły podeszwy. Okazało się, że międzypodeszwa z PU że starości zaczęła się kruszyć. Sklejone na gwarancji (ale otrzymałem informację, że tak naprawdę na demobil nie dają gwarancji), odpadły po pierwszym wyjściu do pracy. Tak że uważajcie na stare, magazynowanie buty.
|
Buty butami :)
Pytanie mam o Sznurowadła, bo te padają wcześniej niż obuwie :/ Raz tylko, lat temu naście, trafiłem sznurowadła: Długie, wzmacniane drucikami miedzianymi w otulinie nylonowej(?) i na to była pleciona warstwa zewnętrzna. Służyły mi dobre parę lat dopóki nie przetarłem warstwy zewnętrznej jakimś drutem czy szkłem:( Produkuje ktoś jeszcze takie cudeńka? |
Polecam paracord, można sobie na dowolną długość docinać i mieć na zapas gdzies skitrane. Najsensowniejsze wyjście wg mnie, najdłużej wytrzymywały w Demarach 928, choć nie ma rzeczy niezniszczalnych. Obecnie w butach mam ciekawy patent - małe kulki łożyskowe na przelotkach przy sznurówkach. Łatwość zaciągania sznurówek super, zobaczymy jak żywotność...na razie bez problemów.
|
Zamiast paracordu można też użyć dyneemy. Zdecydowanie większa trwałość od paracordu. Oczywiście jak ktoś potrzebuje pancernych sznurówek.
|
a ja z troche innej beczki :) ostatnio jak szukalem dla siebie lekkiego gore w jaskrawych barwach - duzo z moją Kobieta chodzimy i jezdzimy w terenie to natknalem sie na to nie znalem zupelnie wczesniej:
https://www.snickersworkwear.pl/ i za dobra kase wyjalem to to: https://www.bhp-gabi.pl/p11158,1888-...-snickers.html regularna cena jest chora ja wyrwalem powystawowke za 550pln a na sieci sa po 800-900. jakosc i wykonanie MEGA. caly asortyment zabija - najpierw cena... ps. miary przesadzone. ja zawsze mialem L, XL a tu idealna jest XXL |
Potwierdzam, replinka najlepsza. Końcówki oblecisz zapalniczką a jak chcesz mieć caca to termokurczka na koniec.
Z wojskowych nowych miałem kiedyś Protektora - Grom, takie skórzane plus materiał. Wytrzymały 2 sezony, zajechałem je jak jeszcze można było legalnie jak biały człowiek chodzić z wykrywaczem po polach. Rozwaliły się na piętach. Jak kupować wg. mnie to najlepiej skóra licowa, porządna pasta i jak najmniej szwów. |
Cytat:
jedne z moich butów również są MON 928 i uważam je za rewelacyjne pod każdym względem . Aczkolwiek ciezko dostępne rozmiarach 44 |
piekne i chodzilem w nich 10 lat w francja/legia. cudo. gore.
ale uwaga sa wersjie kurtek bez i z kieszenimi!!!! bez kieszeni zle. |
Naczelny, jeździłeś może w tych butach na rowerze ? Szukam ciepłego buta do jazdy po krzaczorach, wczoraj w letnich prawie odmroziłem sobie palce u nóg. Te dedykowane do MTB są jakieś takie dziwne i nie pasują mi.
Może ktoś poleci coś sprawdzonego i wygodnego. |
Na rower to jakieś trekkingi za kostkę. W typowo wojskowych czy taktycznych wysokich źle się jeździ - za bardzo usztywniają kostkę.
|
Adam jest mnóstwo zimowych butów na rower. z gore lub bez. Ja w przejściowa pogodę używam ochranianaczy na buty do 10 stopni na same palce z neoprenu a poniżej tej temp. pełne na całe buty powyżej kostki
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka |
Przeglądałem te rowerowe, co prawda tylko w necie na zdjęciach i większość z nich sprawia wrażenie nie wygodnych do chodzenia. Jeżdżę w trekkingowych letnich salomonach i są super wygodne i te cieplejsze też muszą być wygodne do chodzenia. Widuję czasem wyjadaczy jak zejdą z roweru w tych z plastikowym spodem i idą do sklepu po piwo, jakbym miał w takich jeździć to kończę jazdę.
Wydawało mi się że skoro są wygodne do chodzenia, to do jazdy rowerem też będą ok. Dla mnie sezon kończy się kiedy temp. spada poniżej 5 stopni, więc membrany nie są potrzebne. Mam jakieś trekkingi powyżej kostki do łażenia zimą po lesie, to spróbuje się w nich przejechać. |
Lekkie podejsciowki na gore robią robotę ale nie z tych co mają podeszwy bardzo sztywne.
|
Konkrety Panowie, pójdę do sklepu obejrzę, przymierze i kupię. Jutro z rana jadę w krzaczory i znów mi łapy zmarzną :haha2:
|
Adam niskie buty MTB z ostrym bieżnikiem. Wysokie buty typu wojskowe ponad kostki to na rowerze nieporozumienie. Do tego ocieplacze ze wzmocnieniami na MTB i możesz jeździć cała zimę. Ja tak robię od wielu lat.
Kup wzmacniane na MTB. Szosowe są bardzo delikatne i szybko się uszkodzą.https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...c9d0ed64e4.jpg Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka |
Dzięki Konrad.
Byłem się przejechać kawałek w tych trekkingach i pedałuje się jak w gumiakach na ryby :) . |
W życiu bym nie pomyślał że jazda na rowerze to taka skomplikowana sprawa wymagająca przygotowań jak wejście na Everest :)
Choć bywało że zbyt przewiewne obuwie wystudziło mi mocno palce, ale grubsza skarpetka zmieniła sytuację. Na jachcie ostatnio spałem mając 3-5*C pod pokładem ale są tacy co to grzeją do 20* . W decatlonie mają cienkie , czarne rękawiczki , chyba jakiś polar. Cena 7 zł , spokojnie dają radę w zimne dni, przy bliżej 10* zaczyna być ciepło. Ale każdy ma inaczej ustawiony termostat wewnątrz ciała i inaczej odbiera. |
W górach ciepłe skarpetki nie robią, wystarczy jedna rzeczka, czy strumień żeby w butach zrobiło się mokro i zimno. Latem to jest nawet przyjemne, ale przy tych temperaturach i wietrze już nie. Nie uważam że ciepłe buty to jakiś zbyteczny i niepotrzebny gadżet na rower.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.