![]() |
Z promu zjechaliśmy o czasie i chłopaki ruszyli w interior a ja grzecznie do Reykjaviku. Z tego co wiem ,to bawią się wyśmienicie:lc8:
|
Cytat:
http://share.findmespot.com/shared/f...Ovt9MvnoUGlIzc :) |
Niestety złe wiadomości odnośnie Myka:/ w sobote z rana wyjechaliśmy z Landmannalaugar podwojoną ekipą i po przejechaniu 2km wywinał na zakręcie łazana, co zakończyło się złamaniem nogi w dwóch miejscach, oraz ręki, też w dwóch miejscach:/ Dobra wiadomość, że go porządnie poskładali i ma obsługę jak w pięciogwiazdkowym hotelu. Chłopaki zmienili nieco trasę, a juz jutro wjeżdżaja na prom.
|
o fuck, Myku nie daj się !1 :bow::bow::bow:
|
Cholera, niedobrze. Trzymaj się tam dzielnie!
|
Myku trzymaj się!
|
U Myka wszystko musi być "Doppel" :) . Szkoda, że i w tym przypadku.
Zrastaj się Myku!! |
Myku szybkiego powrotu do zdrowia
|
Trzymaj się Myku i zrastaj szybko.
|
Eee, ja bym go tak nie żałował. Teraz przy każdej okazji będzie pokazywał i opowiadał o tych podwójnych germańskich złamaniach. Tak czy siak, jest mi przykro.
|
1 Załącznik(ów)
Myku nieźle wywinałęś mam nadzieje że szybko wrócisz do zdrowia!
Niegrzeczny Mykuś niegrzeczny!!!! |
Ale się zesrało..
Myku coś niefart jakiś masz.. |
Wyrywne te czelendże kurde, myślał ja że to katy tylko takie :dizzy:
|
Byłem u niego w szpitalu zaraz po operacji i Myku ma się dobrze.Fachowo go poskładali i ma super opiekę.I powiedział,że będzie szybko wracał do zdrowia ! Humor go nie opuszcza:Thumbs_Up:
|
Myku, szybkiego powrotu do zdrowia i na motór.
|
Rozmawialem z Mykiem i chyba problem, w tym, ze pojemnosci motocykla sie nie zmniejsza:p Generalnie pozytywnie, juz go stawiaja na nogi:) zero gipsu same sruby- ROBO MYK:p Pielegnairki go nieco rozpieszczaja, ma potrojne porcje slodyczy:p Pozdrawia Wszystkich:)
|
Myku, zrastaj się szybciej ode mnie, tego Ci życzę z całego serca :)
|
Myku, bądź dzielny :)
I szybko wracaj do zdrowia |
Przynajmniej będziesz mieć pretekst do powrotu na Islandię aby dokończyć dzieła ;) Zrastaj się precyzyjnie jak na Niemca przystało ;)
|
Gipslandia. Nowy kierunek, nowe możliwości...
|
Jakaś dziwna ta relacja z tej Icelandi, jakoś inaczej ją wspominał jak Myka tam znalazłem :at: :D
|
Lekko ponad 500 zdjec. Relacje moze w odpowiednim miejscu jakas skrobne. Na film przyjdzie poczekac bo tylko z mojego gopro jest 48GB filmo, a jeszcze Myka i Michala bym chcial nagrania obejrzec i moze uzyc
https://plus.google.com/photos/10835...Ojp7Niw4r-H3gE P.S Michal wywija po interiorze na Krolowej ze az milo popatrzec. Mam nadzieje ze cala ekipa jeszcze nie raz sie spotka w przyszlosci gdzies tam na szlaku !! |
Piękne zdjęcia..... Islandia robi ogromne wrażenie
Aż złość człowieka bierze jak pomyślę o Myku.... tyle przygotowań i masz Ci los Zdrowiej Byku Myku :at: |
Nie zaglądałem tutaj od dwóch tygodni , a tu taka smutna widomość . Szybkiego powrotu do zdrowia życzę Myku .
Foty powalają , szkoda że nie zobaczę tego z bliska . |
Hej!Wreszcie wyladowalem w domu.Nie do konca caly i zdrowy,ale przy odrobinie cierpliwosci wszystko powinno wrocic do normy.Czelendz jeszcze na wyspie i moze tam jeszcze zostac bo z celnikami cos nie gra.Bedzie jak znalazl na przyszly rok :D.Auto w Danii,ale ma niebawem do mnie dojechac.Wyjazd raczej z tych "byczych".Gdybym sie nie uparl na ten lot smiglowcem byloby jeszcze tlusciej.Dzieki Przemkowi,Lukaszowi i Michalowi za wspolne towarzystwo w przejezdzaniu rzek i niesamowitych tras ;).Dawno nie mialem tylu kobiet na kazde skiniecie palcem jak przez ostatnie dni:D...oj ciezko bedzie sie odnalezc w rzeczywistosci :dizzy:.Narazie tyle,bo dopiero mnie wypuscili.Dzieki wszystkim za troske i dobre slowo ;)
|
Wyjazd byl przeczekoladowy jak to powtarzal Lukasz:) i rowniez mam nadzieje ze jeszcze przyjdzie razem pojezdzic, bo ekipa pierwsza klasa:)
A Ty Myku tam sie szybko skladaj, bo trase trzeba dokonczyc:) |
Zdarowia, Fiku-Myku!!!
:) |
1 Załącznik(ów)
Szpital w Reykjaviku i bohater tego wyjazdu w chwilę po przebudzeniu z narkozy po operacji . Wracaj do zdrowia kolego :)
|
wrzucaj zdjęcia nogi, jestem ciekaw co tam się połamało :-)
|
Hehe...niezle zdjecia z wyjazdu:D.Zdjecia mam juz po poskladaniu.Nic nadzwyczajnego.Tytanowy pret w piszczelu,dwie sruby pod kolanem i trzy nad kostka.Piszczel skapitulowal ponad kostka,a strzalkowa pod kolanem.Reka najpierw byla na metalowym stelazu,ktory usztywnial nadgarstek.Jakas kostka byla w nim pogruchotana,tak ze byla nawet opcja pobrania nowej kosci z biodra.Na szczescie obylo sie bez tego.Na Islandii byly robione dwie operacje, a w Niemczech znowu dwie kolejne.Wzmocnili piszczela dodatkowa sruba,a reke zrobili na nowo.Troche pocieli mi nadgarstek,wstawiajac tam tytanowa plytke.Tak wiec znowu mam wszystko parami :D,dwa lamania,dwa tytany.Teraz wszystko sie goi,ale trzy palce reki sa nadal bez czucia.Moge nimi ruszac i jest coraz lepiej.Moge jezdzic autem itd,jednak troche potrwa zanim zaczne znowu placic podatki :D.Auto i motcykl maja do mnie dojechac w przyszlym tygodniu.Wtedy sie okaze co jest do zrobienia i naprawy.
|
Nasuwa się pytanie, kiedy wrócisz do F1 ;)
|
Narazie przysymuluje,zeby wyrwac jak najwiecej z ubezpieczenia :D.Nowy GS jest bardzo interesujaca propozycja.:lol8:
|
Myku jeszcze z 2 wyprawy i tak będziesz wyglądać :haha2:
http://img.ffffound.com/static-data/...822229d1_m.jpg Zdrówka życzę, bo jak zdrowie jest to resztę idzie skombinować :Thumbs_Up: |
Chce Wam zaproponowac obejrzenie paru zdjec z wyjazdu.Bez relacji i opisow,gdyz jest to...jakby tu powiedziec...utrudnione,ale popatrzec mozna.Do momentu krasztestu trzymalismy sie dosc szczegolowo zaplanowanej trasy i zrobilismy jej wiekszosc,a napewno jej trudniejsza czesc.Na zdjeciach nie ma wszystkich rzek,a bylo ich naprawde sporo,jeszcze wiecej mialo byc.Byly kamienie,masa kamieni,piaski po horyzont,szybkie szutry i troszeczke asfaltu.Pogoda nie mogla byc lepsza,choc jak sie dowiedzialem,pod koniec wyjazdu ostro sie ochlodzilo i sypnelo sniegiem.Sorry za nagle "zaprzestania" fotografowania wyjazdu :D.Oprocz zdjec jest mnostwo materialu filmowego,z ktorego moznaby zrobic naprawde zapierajaca dech w piersiach telenowele,ale tu musze zwrocic sie juz do Lukasza :rolleyes:.
https://picasaweb.google.com/1083855...8/Islandia2012# |
Przyjaciel Pingwin wyprodukowal krotka wersje relacji z naszej 2 tygodniowej wycieczki
Michal, Myku z produkcja czegos dluzszego czekamy na plytki z materialami zrodlowymi waszymi ! |
Fajno,fajno! widzę,że miejscami łatwo nie było;)
|
W 7:40 potłukłem sobie jaja szczęką...
|
|
Wlasnie na tych filmach przygotowywalwm sie do misji,a wyjeb....em sie na prostej drodze :D.MIchal,a masz film z przeprawy przez rzeke na F338 :D?Dzis odwiedzil mnie Przemek :webers:.Chlopaki pisza fajna relacje na forum malej beemki :Thumbs_Up:.
|
No widzisz, nastepnym razem musisz zaczac od najprostszych szutrow, bo w ciezszym terenie calkiem niezle sobie radzisz:) Niestety, na tej rzece bateria mi padla i tylko czesc sie nagrala, ale za to mam Twoj odlot smiglowcem:D
|
Skoro rzecz o przekraczaniu rzek:
Trzeba mieć zdrowie :) |
Myku jak tam, zrastasz sie?
|
Noo pomalu sie krystalizuje,ale jeszcze troche to potrwa.Nie zmienia to stanu rzeczy,ze trzebaby bylo zaczac jakas prace.Za jakis miesiac beda mi wyciagac blachy z nadgarstka i sruby z nogi.Ale nie o tym chcialem tu pisac :D.Do ekipy islandzkiej:ma ktos zdjecia tej Amerykanki/Azjatki co ja spotkalismy pod Sneafelljoköll?Wtedy co nas owca napadla :D?
https://lh3.googleusercontent.com/-e...0/DSC_0519.JPG |
Cytat:
|
Myku coś więcej na temat tej owcy?:-)
|
hehe...Owa owca leciala na mnie,doslownie,to ja przygarnalem i troche popiescilem :D.A juz zupelnie na serio,to nigdy nie widzialem,zeby owca beczac na cale gardlo biegla do czlowieka i chciala byc glaskana.Co prawda jestem spod barana,ale skad mogla ona to wiedziec.Ale to nie owca byla w tym spotkaniu najwazniejsza.Byla nia taka Amerykanka,ta w bialych butach za Lukaszem na zdjeciu,ktorej zdjecia sie tu dopraszam i jakos bez echa.Chyba uwage wszystkich pochlonelam ta owca:p.
|
Nie wiem czy to stad ta bezsennosc,moze pelnia,ale dzis wreszcie zobaczylem w jakim stanie jest moj lewy nadgarstek,nie mylic z prawym -sprawnym i aktywnym :cool: :lol8:.Robilem zdjecie RG i teraz juz wiem ze sa tam dwie blachy i az osiem srub :dizzy::dizzy:.Wygladalo to jak grzebien,ktorym mozna by czesac Yorka,jednak zeby grzebienia okazaly sie byc srubami.Wygladalo to dosyc...nieoczekiwanie i przerazajaco.I jak tu jezdzic Czelendzem :vis:
ps.aj lajk ted-ogladac na full scream: http://www.youtube.com/watch?v=FUuO6...eature=related |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:35. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.