Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Ukraina - Zjadłem zęby na Zakarpaciu (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=19415)

Jarek 18.11.2013 14:44

Fajny wyjazd:)- śmigacz- daj znaka na wiosnę, jeśli coś planujesz:)
pzdr

Lucky Luke 18.11.2013 15:04

Piękny wyjazd, ależ mi się tęskni za jazdą po połoninach.

Też bym chętnie na taki wypad się pisał.

Nowy 18.11.2013 15:54

czyżby zawiązywało się właśnie wiosenne szuter party?

smigacz 18.11.2013 21:57

Moi drodzy już raz napisałem, że Blobu stworzył Szuter Party i wielki mu Szacunek za to bo wielu z nas zobaczyło jak można jeździć inaczej, między innymi ja. Znam trochę te góry bo łaziłem tam gdzie nie gdzie pieszo i jest mi przez to łatwiej. Niemniej jazda Afryką w wspaniałym towarzystwie ludzi którzy dbają o drugiego kolegę, pomagają sobie, wspólnie ustalają się trasę i nie robią fochy gdy coś nie wyjdzie to dla mnie nowe doświadczenie. Jeśli zdecydowałbym się na takie latanie w grupie to nazywało by się Połoniny coś ta. Na razie przeżywam jeszcze ten wyjazd oglądając "surowy" film jaki zmontował Wojtek(wielkie mu dzięki za to) i za każdym razem micha mi się cieszy a serce skacze na wspomnienie o jeździe po Połoninach.

Miki Głogów 20.11.2013 21:57

Nazwa
 
Film prezentowany był na razie w formie "prapremiery", w wąskim gronie dzięki Wojtkowi :bow:
Każda minuta filmu przywołuje wspomnienia, pokazuje piękne góry (ich znajomością wykazał się Robert), chęć zdobywania najtrudniejszych podjazdów (Damian, Wojtek), oraz zmęczenie jakie towarzyszyło wyprawie (głównie ja ;-)
A jeżeli chodzi o nazwę wyprawy, to może Połoniny FotoMax ;-) . Ujęty jest nieśpieszny charakter wyjazdu i podziwianie okoliczności przyrody. Zawsze znalzł się czas na zdjęcia.
Nie bez znaczenia jest wsparcie głownego filmowca :bow: - na Ukrainie mówili na niego Damijan, czy jakoś tak ...

wojtekm72 24.11.2013 22:26

Zajawka
 
Dzięki Robert, Marek, Damian:)
Dzięki Łuki za czas poświęcony przy montażu:bow:
Z taką ekipą można jechać na koniec świata:at::blues::kumbaya::hehehe::beer2:

http://youtu.be/KXk3FdUOc6Y

smigacz 25.11.2013 08:37

Dzięki Ci dobry człowieku, że chciało Ci się chcieć to zrobić:bow::bow::bow:, z niecierpliwością czekam na wersję long:drif::drif::drif:. Zajawka jest jeszcze lepsza niż wersja premierowa. Z tym końcem świata to ostatnio podoba mi się Tadżykistan i pewnie nocleg i glejt od Tadzyka by się znalazł:D.

Miki Głogów 25.11.2013 21:21

Film pokazywałem dzisiaj na spotkaniu w Radomiu z kolegami z pracy.
Przyznali, że powinienem o kondycję zadbać, bo zmęczenie było widać.
Do wiosny będę miał kondycję jak 20-latek ;-) i pojedziemy jeszcze dalej !!!!
Podobało się !!!

rrolek 25.11.2013 22:25

Witajcie

Podziwiam, dajecie radę takimi klocami :bow:

Pozdr
rr

motomax 27.11.2013 02:59

dzięki wam chłopaki za atmosferę i ułożenie do spania :D

Niewątpliwie jestem na kolejny wyjazd rozochocony wiec myślta chopy intensywnie

czerwiec jest w planie i potem nie dam rady bo po 9 latach uciekania przed młodą w końcu mnie dopadła i 4 pażdziernika po frytkach będzie...... :(

Głazio 20.12.2013 18:42

TAkie trasy z wypoconymi litrami potu wspomina się bardzo długo - szczególnie po szczęśliwym powrocie :-)

Rojek 10.05.2014 02:26

Przeczytałem chłopaki waszą relację kolejny raz i muszę powiedzieć jedno: SZACUN. W niektórych momentach DRZtą miałem tam ciepło, a za przejazd tą półką na Borżawie to już w ogóle jestem pełen uznania :bow: A poza tym to zakochałem się w Karpatach ukraińskich :)

wojtekm72 17.09.2014 00:46

Dla Roberta, Marka i Damiana, Zbyszka, Hipolita , Majkiego i Jurka
 
20 Załącznik(ów)
Trochę popiłem więc zbiera mnie się na sentymenta. Wiem, że Robert vel Śmigacz się nie obrazi, to piszę w jego temacie. A mieli jechać z Nami :mur:. Szkoda. Lejce mi popuściły wiec wiedziałem, że nie wytrzymam. Pils i Tomek z którymi byłem w Albanii rok temu pojechali do Rumunii, więc jak nikt się nie odważy dojadę do nich. Na priv pozytywnie odpowiedzieli Zbyszek i Hipolit. I tak wyjechaliśmy. Droga od Krościenka do Turki wiła się dziwnymi znakami we mgle i mżawce. miałem ochote odpuscić pierwszą część planu ale towarzysze nie zawiedli, widoczność na kilka metrów, im wyżej tym gorzej, ale jedziemy :brawo:. Przez Libuchorę, odwiedzając babuszkę Olgę na Pikuj we mgle. Pomijam krowią ścieżkę , która w zeszłym roku trochę nam przysporzyła kłopotów, ponieważ tym razem było sucho i nudno :D.
Załącznik 50006

Załącznik 50007

Załącznik 50008

Załącznik 50009

Załącznik 50010

Po drodze żadnych kontroli drogowych, dmuchania w balonik i.... Ale o tym już towarzysze broni mam nadzieję napiszą bo ja nic nie widziałem ani nie słyszałem kropka
Szczęśliwie dotarliśmy do Vołowca do miejsca na które miał czekać Siergiej z Szuter Party..... Niestety już tam nie pracuje, ale ceny i warunki klimatyczne się nie zmieniły. 150 UAH za noc/4os. Wychodzi po 12 zł. za noc w godziwych warunkach. Jest spanie, jest żarcie, a połoniny blisko. Kiedy Lena wysyła mi s-ms " kanapki w lodówce , przywieźć ci :lol8:, się zdenerwowałem i wyłączyłem telefon. A kiedy się stęskniłem za cywilizacja Majki pisze: ..... my w Vołowcu ... I gadki do północy, a następnego dnia razem na połoniny. Niestety nie wszyscy. Hipolit do tablicy.
W cztery motocykle na Borżawę:
Załącznik 50011
Załącznik 50012
Załącznik 50013
Załącznik 50014
Następnego dnia Majki i Jurek wracają do PL, szkoda, mieli by frajdę jadąc z nami. Pamiętając wyjazd na Krasną z przed roku poprzez próg wodny, robimy wjazd na Krasną od strony Ust Czarnej. A sama droga do Ust Czarnej jest super, przez przełęcz Przysłup.
Załącznik 50015
Załącznik 50016
Załącznik 50017
Załącznik 50018
W kierunku na Krasną
Załącznik 50019
Załącznik 50020
Załącznik 50021
Załącznik 50022
Załącznik 50023
[ATTACH][ATTACH]50025

Głazio 17.09.2014 09:55

wojtekm72
Widzę, że dosiadasz Dominatora na dobre.
Muszę się rozglądnąć za czymś lżejszym na tego typu wypady.

zbyszek 17.09.2014 15:46

4 Załącznik(ów)
Było cool, pogoda za wyjątkiem pierwszego dnia była udana. Ukraina jest fajnym krajem, z kilkoma groszami w kieszeni można naprawdę dużo pojeździć.
Jedyne czego należy się obawiać to moim zdaniem Milicja.
Jezdziłem regularnie na Ua w latach 93-95, i powiem że nic się od tamtej pory tam nie zmieniło, jeżeli o ''służby'' chodzi :Thumbs_Down:

puszek 17.09.2014 16:37

Oooo woda brzozowa nawet była... Ani chybi knajpa po schodkach w Ust Czornej... Są dni ,w których za Kelnera/kucharza/barmana robi Mirmił :-)

zbyszek 17.09.2014 19:39

Dokładnie, knajpka ze schodkami, jakieś 500- 800 metrów od skrętu w drogę na połoninę Krasną.
Ze smakiem zjedliśmy z Wojtkiem grybną, a jestem święcie przekonany że zamówiliśmy rybną :haha2:

puszek 17.09.2014 20:00

Też mieliśmy ten dylem....Nijak rybna nam nie pasowała....Ale grybna już była ok
Przejechaliście całą Krasną? Od Ust Czornej jest trudny podjazd Autem trzeba się tam nieźle przyprzeć a co dopiero na moto.....


zbyszek 17.09.2014 20:44

4 Załącznik(ów)
Ja bym powiedział że Krasna to lajcik porównując z Borżawą.
Był taki jeden podjazd jak tez z filmiku, walczyliśmy coś ok godziny bo Wojtek się zaparł i powiedział;
ani k...wa pół metra w tył, kufra k...wa zdejmował nie będę:D
Przejechaliśmy całą połoninę startując około 14 z Ust Czorna, byliśmy z drugiej strony coś koło 19'30. Akurat się ciemno robiło.

puszek 17.09.2014 21:41

To twardzi z Was zawodnicy. Po tych kamolach pod górę to musiała być mordęga. A gdzie Was wymęczyła Borżawa? Od strony Mizgiri?

Głazio 18.09.2014 08:31

Wojtek to twardy zawodnik i to mi się w nim podoba - nie zawraca :-) Też bym nie odpuścił. To działa na mnie jak płachta na byka.
Czekam na więcej :-)

zbyszek 18.09.2014 22:43

Głazio zgadza się, Wojtek to Samuraj. Prawdziwy Czarnuch.
Puszku, Borżawa zmęczyła raczej tylko mnie, zaczęły mi puszczać nerwy nad przepaściami, jako posiadacz lęku wysokości nie czułem się zbyt komfortowo na jednym z trawersów, ale Koledzy:p wjechali mi na ambicję i starałem się trzymać fason.
Dla tego Krasna dzień później to był niedzielny spacerek, tam nie ma trawersów, a podjazdy mogę napierać, byle było gdzie wyglebić i nie koziołkować w przepaść :cold:

puszek 18.09.2014 23:37

Mówizs o trawersie ze Stoha w kierunku Wołowca :-))) No ma ekspozycję....:D:D

rrolek 19.09.2014 10:02

Witam

Tam można pojechać szczytówką. Bardzo fajna ścieżka.

Pozdr
rr

puszek 19.09.2014 10:09

O tak, ścieżka dla pieszych i widok na dwie strony..Zbyszek nie próbuj...:D:D:D

JarekAT 19.09.2014 10:43

1 Załącznik(ów)
Próbuj, da się zrobić :)

marekmoto1 19.09.2014 10:52

Mega mi się podoba Wasz wyjazd. Jednak na AT nie pojadę. Z moim wzrostem 167 więcej bym leżał jak jechał. Kupię drugie, zakarpackie moto:-)

Boryss 19.09.2014 11:15

Chciałbym się pochwalić że raz udało mi się wywołać zwątpienie i chęć powrotu u Wojtka :)

voxan69 19.09.2014 11:35

Super wyjazd - chłopaki planujecie coś już na przyszły rok?

puszek 19.09.2014 11:49

Makumba coś planuje :D:D:D:D Laduje już GPSa.... Umówimy się z nim i Borysem na nocleg :-))
Chłopaki, może weźmiemy wam namioty i worki?:haha2:

zbyszek 19.09.2014 18:35

Cytat:

Napisał puszek (Post 396622)
O tak, ścieżka dla pieszych i widok na dwie strony..Zbyszek nie próbuj...:D:D:D

A pewnie że spróbuję :drif: Na koniec maja, niech tylko śniegi z gór zjadą...
Byłem totalnie zaskoczony pięknem okolicy, ogromną przestrzenią no i właśnie widokiem w dół.
Drugim razem będzie jeszcze lepiej, biwak w takim miejscu to byłoby coś :drif:

smigacz 19.09.2014 18:56

Wojtek SUPER Przejazd.
Fajnie, że piszesz w wątku który zaczęliśmy rok temu.
Zal mi strasznie, że nie mogłem jechać z Wami . Tak wyszło.
Za tok to i ja spróbuje Krasnej. Może uda się i dalej przez Kwasy na Bliznicę i w drugą stronę na Pietrosza. Byłem Tam pieszo da się pojechać motorami nawet Afryką.
Ten rok dla mnie stracony zrobiłem może z 700 km. Może jeszcze coś uda się wyjechać.
Jeszcze raz gratulacje dla Całej Ekipy.
P.S.
Widzę , że obiecane zdjęcie dla Babi zostało dowiezione. Jesteś Klasa Gość:bow:

puszek 19.09.2014 20:10

Cytat:

Napisał zbyszek (Post 396697)
A pewnie że spróbuję :drif: Na koniec maja, niech tylko śniegi z gór zjadą...
Byłem totalnie zaskoczony pięknem okolicy, ogromną przestrzenią no i właśnie widokiem w dół.
Drugim razem będzie jeszcze lepiej, biwak w takim miejscu to byłoby coś :drif:

Biwakować to lepiej niżej-to 1600 m , wieje, i nie ma drewna na ognisko...Zimą to dopiero jest zabawa :-))

zbyszek 19.09.2014 21:00

4 Załącznik(ów)
Jeszcze parę fotek, Borżawa :Thumbs_Up:

smigacz 19.09.2014 21:27

Jesień Panie jesień. Znam te półki i trawersy, a jak tam się jedzie Afryczką:D:D:D

Rojek 19.09.2014 23:22

Jakie jest prawdopodobieństwo, że w listopadzie nie będzie tam śniegu? Z roboty szybciej się nie wyrwę, a ciśnienie na Ukrainę jest.

smigacz 20.09.2014 14:40

Wojtek Małe:(. Niestety tam już końcem września potrafi przyprószyć po wierzchu.
Jeśli nie uda się do połowy października to później to już bardzo ryzykowne choćby ze względu na zamarzniętą ziemię . A trawersy to tam jak sam widzisz :cold:. Lepiej nie znaleźć się 50 metrów niżej. Może na Początek Borżawy (Płaj) da radę ale dalej bym nie jechał. Poza tym na kostce w tym okresie to strach jechać.

voxan69 20.09.2014 16:18

smigacz - zbyszek chętnie w przyszłym roku się wybiorę z Wami gdzieś dalej - miałem wcześniej dużego GS-a a teraz śmigam na Trampku PD10 i to jest właśnie to

zbyszek 20.09.2014 20:53

5 Załącznik(ów)
Voxan69 :Thumbs_Up:
...jeszcze Borżawa

smigacz 20.09.2014 21:22

:):):) tak jak nasze afryki w tamtym roku, ten trawers tez niczego sobie tam się trochę cykałem i spociłem:haha2::haha2:. Noi stoch Gratulacje :Thumbs_Up:

voxan69 20.09.2014 22:47

Coś pięknego

Miki Głogów 20.09.2014 23:58

Cholernie, ale zdrowo: ZAZDRODZCZĘ !!!
Lekkiego kupię, ma ktoś na zbyciu ?? :-)

wojtekm72 21.09.2014 13:46

Z Ust Czarnej poloniną Krasną do Kołczawy
 
16 Załącznik(ów)
Z Ust Cz. droga na połoninę jest lajtowa. Po chwili wspinaczki już Zbyszka nie widzę. Lekko zaczynam go gonić i już po chwili musiałem odpuścić. Urwałem płytę Kappa. Powoli zaczynam się rozbijać na noc i szykować warsztat, a już za kilka sekund Zbyszek wraca i pomaga mi w naprawie. To się nazywa asekuracja i pilnowanie kumpli :Thumbs_Up:. Zresztą nie raz bym poległ gdyby nie pomoc towarzyszy na których zawsze możesz liczyć. Świadomość, że Ktoś ci zawsze pomoże i się wróci w razie potrzeby daje niesamowity komfort podróżowania :bow:. Więc jedziemy sobie dalej połoniną, robiąc sobie co chwila przerwy na foto i odpoczynek.

Załącznik 50130

Załącznik 50131

Załącznik 50132

"Schronisko" po drodze.

Załącznik 50133

Załącznik 50134

Ruch jak na autostradzie :) co chwila Ural 6x6 i grupki osób zbierających jagody.

Załącznik 50135

Załącznik 50136

Załącznik 50137

Załącznik 50135

Załącznik 50144

Załącznik 50143

Jest jednak kilka podjazdów, które sprawiały problem i opóźniały dotarcie do celu. Kiedy już myślałem, ze oprócz progu wodnego u stóp Kołczawy przejazd Krasną jest do ogarnięcia Afryką. Na jednym z podjazdów kilka większych kamieni zmieniły kierunek jazdy o 180 stopni i Dominator się dosłownie postawił. Kolejne siniaki, części ciała których prawie nie czuć i znowu gmole uratowały chromy. Pomoc Zbyszka była nieunikniona. Na zmianę pchaliśmy i ciągnęliśmy motor pod górę. I ten cholerny kufer, przecież miało być lajtowo :D. Jednak go musiałem odpiąć :mur:. Po kilku próbach pchania okazało się, że nie ma napędu. Łańcuch się urwał rzekł Zbyszek. O ja pierd... Ciarki mi przeszły po plecach. Tylko spadł. Kamień uderzył w prowadnicę, która po części pękła i to było prawdopodobnie powodem opuszczenia miejsca pracy przez łańcuch.

Załącznik 50139

Dalej w kierunku wieży. Niesamowite wrażenie, odważyłem się wejść na pierwszy podest z chyba ośmiu. Ma wysokość coś około 80 metrów. Zardzewiała i popękana. Stojąc pod nią i patrząc w górę ma się wrażanie że wieżyczka odchyla się o metr od pionu. Od wieży odchodzą dwie drogi. Jedna w kierunku Kołczawy na próg wodny, natomiast druga do sprawdzenia w przyszłym roku :at:.

Załącznik 50140

Jeszcze tylko zjazd i kolacja w stanicy czeskiej czy jakoś tam.

Załącznik 50141

Załącznik 50142

Mirmil 21.09.2014 15:32

Zrobic "podjazd smierci" na Poloninie Krasnej na takich ciezkich sprzetach- SZACUN

zbyszek 21.09.2014 22:13

1 Załącznik(ów)
Mirek, jaki podjazd śmierci?? Krasna porównując z Borżawą to niedzielna pojeżdzawka jest,
nie ma tam trawersów szerokości 0,5metra nad przepaścią gdzie można sobie majtki pobrudzić od samego patrzenia:D, a jedzie się po płaskiej ścieżce :dizzy:
Byłem pierwszy raz, może mam niekompletny ogląd sytuacji ale Borżawa tak mnie spłoszyła że muszę tam wrócić.
Połonina Krasna jest super widokowo, samodzielny wypad to jednak szaleństwo, tak jak Wojtek miałem ochotę wrócić tam sam. Ale złamana noga na którymś z podjazdów to.... jest możliwe :cold:
Byliśmy w okresie zbioru jagód więc były ciężarówki/ ludzie ale turystów raczej brak.
Piękne pustkowie, przejechaliśmy je w kilka godzin nie śpiesząc się. Było by super pojechać z namiotem, zrobić Krasną w dwa dni sącząc okoliczności przyrody:drif:

Rojek 21.09.2014 23:01

Cytat:

Napisał smigacz (Post 396781)
Wojtek Małe:(. Niestety tam już końcem września potrafi przyprószyć po wierzchu.
Jeśli nie uda się do połowy października to później to już bardzo ryzykowne choćby ze względu na zamarzniętą ziemię . A trawersy to tam jak sam widzisz :cold:. Lepiej nie znaleźć się 50 metrów niżej. Może na Początek Borżawy (Płaj) da radę ale dalej bym nie jechał. Poza tym na kostce w tym okresie to strach jechać.

Kurrrrr.... :mur:
Wojtek, Zbyszek więcej zdjęć, tyle mi w tym roku zostało :(

wojtekm72 13.07.2015 21:43

Na lekkich bo ja już na Afryce nie daję rady.
 
https://www.youtube.com/watch?v=lRtWq4CyEP8

smigacz 13.07.2015 23:13

:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:Wracają wspomnienia:drif:. Gratulację la całej ekipy:bow:

Rojek 13.07.2015 23:17

Fajnie było. Dzięki Wojtek za filmidło :) I już nie pitol, że Afrą ni hu hu :)

rrolek 14.07.2015 23:39

Wieczór

Rzezi to tam nie ma, widoki szerokie, luz, rekraaaacja.
Ale tak Borżawa od samego południa po Stoj? Czemu się nie da?

Pozdr
rr


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:23.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.